W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku horror, którego autorem jest Edward Pitowski.
Powiedział, że jeśli tu przyjdę, to ją uratuję.
Idę od kilku godzin, w butach chlupie krew, przez zdartą skórę bolą stopy. W ustach suchość, w żołądku zimny kamień głodu. Stary dąb, który mijam, mówi, bym szedł dalej. Słucham go, choć prawie na pewno nie istnieje. To omam, jedno z widziadeł, do których zdążyłem się już przyzwyczaić.
W bibliotece polecamy nowego szorta z gatunku science-fiction, którego autorem jest Outta Sewer.
Chcieli, żeby zaraz po powrocie dać im znać, że jestem na miejscu. Chodzi o przetestowanie, czy łączność przez lokalne sieci będzie działać prawidłowo. Czy lokalizacja na podstawie odczytów z GPS coś tam, coś tam.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku horror, którego autorem jest cezary_cezary.
Przyjrzał się uważnie obrazkowi, który kolorowała Karolinka. Przedstawiał małą dziewczynkę otoczoną przez cienie, z których każdy trzymał w ręku zakrwawiony nóż. Wojtek wiedział, że to nie jest możliwe, ale mroczne postacie poruszały się, raz za razem zanurzając ostrza w ciele maleństwa. Dosłownie słychać było jej krzyk, przeraźliwy i przenikający duszę na wskroś.
W bibliotece polecamy nowego szorta, którego autorem jest cezary_cezary.
– Panie doktorze, to co ja mam teraz robić? Dotychczas nigdy nie byłem martwy, a tu taki klops – zapytałem błagalnym tonem.
– Próbował pan to rozchodzić?
– Ja, nie… co? A w czym to miałoby pomóc?
– Ruch to zdrowie – odpowiedział z powagą.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku horror, którego autorem jest Bardjaskier.
Gdzieś w okolicy parku obłoki wirowały niczym wata cukrowa w maszynie. Emma zauważyła, że chmury rozchodzą się nad drzewami, tworząc dziurę, w której dostrzegła ciemny, lejkowaty kształt. To nie było zjawisko pogodowe, raczej coś fizycznego, żywego.
JeRzy |
27.08.24, g. 11:27
Przedstawiamy fragment powieści “Bursztynowy miecz” Marty Mrozińskiej, kontynuacji “Jeleniego sztyletu”. “Nowa Fantastyka” jest patronem książki, która ukaże się 24 września, nakładem wydawnictwa Zysk i S-ka.
W bibliotece polecamy nowego szorta, którego autorem jest Duago_Derisme.
– Jeśli nie interesuje pana teoria, możemy przejść od razu do interesów. Poproszę o pański zegarek.
– A po co panu?
– To moja cena. Słyszę, że pańskiemu słudze przydałby się urlop, mechanizm krokowy ledwo powłóczy… I co też panu zrobiło szkiełko, że tak drży? Zbił je pan? – Niewidomy zegarmistrz pokręcił głową.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku fantasy, którego autorem jest Bolly.
Każda wróżka posiada jakiś wrodzony magiczny talent. Mała Czekola, na przykład, potrafiła sprawić, by każda rzecz, nawet całkiem niejadalna, nabrała smaku i aromatu najlepszej mlecznej czekolady. Dar ten przydawał się bardzo, gdy trzeba było zjeść bez marudzenia coś, za czym się nie przepada, jak choćby te wstrętne gotowane jarzyny, na samo wspomnienie których robi się niedobrze, ale poza tym nie miał szerszego zastosowania.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest SzyszkowyDziadek.
– Wysiadam na następnej stacji – orzekła.
– To pospieszny. Nie ma stacji między A i B. Jak niby miałaby się nazywać?
– Może Ą?
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku horror, którego autorem jest RattleHead.
Gdzieś z przodu w otulinie mgły rozległ się gwizd, zabuczał sygnał i drzwi zaczęły zamykać się z chrzęstem. Pociąg szarpnął, a ja wisiałem rozciągając się między krawędzią peronu a poręczą. Jeśli się puszczę, to wagon może wciągnąć mnie pod koła, by przypieczętować ostatecznie moją więź z koleją. Ale chciałem się w końcu obudzić i żyć normalnie. To musi być sen, a śniąc nie mogę przecież zginąć. Poluzowałem chwyt, zamykając oczy i czekając na uderzenie.
W bibliotece polecamy nowego szorta, którego autorem jest dogsdumpling.
Morris zawzięcie kręcił korbą podrdzewiałej maszynki do mielenia mięsa wygrzebanej z pudła z rzeczami po pradziadkach. Żeliwny korpus urządzenia zdobiło tłoczenie w nieznanym mu języku. Może greka, może cyrylica, a może jeszcze co innego, Morris nie wiedział i niewiele go to obchodziło. Prababka, poliglotka i pisarka, uwielbiała podróże, pewnie przywiozła maszynkę z zagranicznych wojaży.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest Ślimak Zagłady.
My panu oddamy bagaż, a potem się okaże, że był pan już czymś zanieczyszczony i nas potem oskarży, jakoby to była wina naszej skrytki. Albo byłby pan chory i przyczepił się do nas, że niby pozwoliliśmy panu dźwigać walizy i to pogorszyło pana stan. Z tego, co wiem, mógłby pan mieć cukrzycę. Albo sarkomę w otrzewnej. – Pracownik kolei przechylił głowę na bok, jakby kontemplował myśl o sarkomie.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest Milis.
Do przedziału wchodzi siwy starzec, niewysoki, a na dodatek zgarbiony. Na moje wyczucie wieku dobija setki. Ma tak pomarszczoną twarz jak zmięty papierek. W jego wodzie po goleniu dominuje zapach sosny. Nie jestem zwolennikiem natury, nie urzeka mnie piękno przyrody. Zdecydowanie wolę miasto. Muszę jednak stwierdzić, że ładniejszego zapachu nie czułem do tej pory.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest CountPrimagen.
Kobieta wypadła i nie reagując na okrzyki spieszących z pomocą pasażerów, skoczyła w rozwartą szeroko paszczę przestrzeni. Znacząc dywan plamami sadzy, Syriusz wyciągnął bezradnie niematerialną rękę.
W tym samym momencie maszynista dał sygnał „odhamować”, jakby w ten upiorny sposób chciał odprowadzić pasażerkę do piekła.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest zygfryd89.
Przed ścianą lasu, którą doskonale widziałem ze swojego miejsca przy stole, pojawiła się jakaś istota. Wyglądała jak człowiek, tylko że była wielka, trzy– może czterometrowa. Miał podłużną twarz przypominającą pysk jelenia i olbrzymie poroże. Jego odzienie stanowiła brązowa suknia. Stał tak w bezruchu kilkadziesiąt metrów od nas i obserwował uważnie.
– O, Rogacz – powiedział Adrian, po czym jakby nigdy nic kupił kartę i kontynuował rozgrywkę.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku horror, którego autorem jest Finkla.
Zaczęło się od wraków znajdowanych przez sokistów na torach. Zawsze w złym stanie – pozgniatane i niejednokrotnie pordzewiałe – ale to bodaj jedyna cecha wspólna dla wszystkich. Różniła je wielkość i pierwotny budulec: od spacerowych wózków przez walizki i drezyny do samochodów a nawet wagonów kolejowych.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest HollyHell91.
– Kocham cię – powiedział ostrożnie. – Ale ja nie chciałbym się zestarzeć. Starość mnie przeraża, mówiłem ci.
– Wiem, ale…
– Nie zestarzejemy się.
– Co?
– Po prostu: nie zestarzejemy się. Ja tak mówię i tak będzie.
Wypowiedział to naiwne życzenie, ale oczy pozostały poważne. Wtedy go nie rozumiałam.
W bibliotece polecamy nowego szorta z gatunku science-fiction, którego autorem jest Andyql.
W Sądzie Najwyższym toczył się gorący spór o to, czy, skoro strony procesowe mogą występować w rozprawach online, a więc nie znajdując się fizycznie na sali sądowej, można to pociągnąć dalej i pozwolić na to samo prawnikom, których bogate CV zawierały, oprócz daty urodzenia, datę zgonu.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest Outta Sewer.
Fascynacja nowym miejscem jednak szybko przygasła, bo choć na bazę wypadową nadawało się ono znakomicie, to już spędzaniu w nim przez dłuższy czas całych popołudni brakowało atrakcyjności. Adam i Paweł po kilku dniach zatęsknili do stawu w lesie, lecz Grzegorza wciąż męczyła i przyciągała do dworca jedna rzecz – a chodziło o drugi z budynków, mniejszy, do którego chłopakom nie udało się dotąd dostać. Ta stacyjna terra incognita miała jedno tylko wejście, a mianowicie zaszłe rdzą wrota z solidną sztabą, zabezpieczoną gargantuicznych rozmiarów kłódką. Grzegorz próbował sforsować ją młotkiem, próbował nawet łomem, lecz ta nie chciała się poddać jego wysiłkom.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku fantasy, którego autorem jest Bardjaskier.
Konrad zauważył, że powieki kobiety otworzyły się, odsłaniając czarne, jak pustka oczy. Ledwie słyszalny trzask zaalarmował Jukka, który pchnął Konrada. Wielki skrzydlaty cień przeleciał między drzewami i wpadł na Pannończyka, przyszpilając go do ziemi szponiastymi łapami.