Profil użytkownika


komentarze: 221, w dziale opowiadań: 219, opowiadania: 60

Ostatnie sto komentarzy

Niektóre problemy egzystencjonalne potrafimy rozwiązywać jedynie w podświadomości.

Mocny wydźwięk.

 

Pozdrawiam.

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

No, ja to bym chciała:))

 

heart

 

p.s. chyba wrócę tutajdevil

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

i jeszcze zapomniałam, że Anżej, imię to piękne i o nim śniędevil…. 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

jak mój Brat piszesz:)

 

wink

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Silva – serdecznie dziękuję za wskazówki, błędy poprawiałam. Małgośka zauroczyła się Mistrzem, bo był jej totalnym przeciwieństwem, poza tym nie potrafiła przyjmować odmowy , ot – natrętna mucha.

I w życiu tak bywa, że nie zawsze jest odzew.

 

Za czytanie serdecznie dziękuję, co się dało naprawiłam.

 

Pozdrawiam serdecznie – Goch.

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

kra­r85, nawet nie myślałam, że tak trudno oderwać się od polityki. Tekst po prostu prawi o lenistwie i zerowej motywacji, czym większe lenistwo, tym większa stagnacja… To po prostu przestroga. :)

 

Dzięki za czytanie i wizytę.:)) 

 

Sa­gitt – dziękuję za analizę tekstu, mnie on wydaje się oczywisty, nie ma zaskoczenia, no bo myślący ludzie i tak zawsze odgadną je szybciej. :))

 

 

Dziękuję Wam szczerze za komentarz, opisane odczucia i czas.

 

 

 

Pozdrawiam ciepło – Goch.

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

si­lver_ad­vent – dziękuję Ci bardzo za wszystkie uwagi i betę.wink

 

Pozdrawiam – Goch.

 

 

Outta Sewer – cóż, skojarzenia czytelnika są jego.:))

 

Dla jasności: https://www.youtube.com/watch?v=nYMiNuJJyYM

 

Prywatnie, jestem za UE – oczywiste. Tekst jest pełen absurdu, zatem i postrzeganie Sępów jest pewnie tu  zobrazowane koślawo.

 

Kłaniam się, zaskoczona interpretacją. :)))

 

 

Pozdrawiam – Goch.

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

I ja również się tego uczę. wink

 

Obiecałam sobie, że dopóki dobrze nie napiszę szotra, to żadnych opowiadań.devil

 

 

Trzymam kciuki. :)heart

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

– Yyy… wio? Jak się woła na kota, żeby jechał? – zachodził w głowę Piórkowski.

Najwyraźniej koci rumak zrozumiał intencje jajodzieja, bo położył uszy po sobie, syknął i runął wściekłym galopem przed siebie. Jeźdźcy trzymali się kurczowo siodła, pokrzykując i wydając zwierzęciu rozkazy.

– Kici kici! Za tym ptakiem! Tam biegnij!

 

Zazdroszczę tak barwnej wyobraźni. Rozbawiło mnie opowiadanie, bardzo. Poza tym “mafijni” krasnale, to już mistrzostwo. smiley

 

Pozdrawiam – Goch.

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Witaj,

 

bardzo ciekawe opowiadanko. Przeczytałam jednym tchem.

 

Pozdrawiam ciepło – Goch.heart 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Serdecznie dziękuję za komentarze i czytanie, właśnie chciałam wrzucić po prostu lekki tekst.

 

 

Pozdrawiam – Goch.

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Na mnie terapia podziałała.

 

– Albo pamięć – zgodziła się Pani – ale to, o czym pamiętasz, może już nie istnieć. A jednak opowiadasz o tym.

– To jeszcze nie fantazja.

– Nie, ale wystarczy, że pomyślisz o czymś, co tylko mogłoby być, i proszę. A jak to jest, że możesz o tym pomyśleć?

– Nie wiem.

– Nikt tego nie wie. A jednak nie zaprzeczysz, że jesteś istotą myślącą, nie tą surową materią. I rozumiesz chyba, jak blisko jest od myśli do opowiadania?

– Niezupełnie – przyznałam.

– Pomyśl o koniu. A teraz dodaj mu skrzydła. Kto umie pomyśleć skrzydlatego konia, ten potrafi go umieścić na liliowej łące i przywołać śmiałka, który go okiełzna…

– Ale co to znaczy? – wykrzyknęłam. – Co z tego wynika? Jaki stąd pożytek?

– Nie słuchasz mnie – rzekła Pani. – Jaki pożytek? Pożytek dla kogo i w jakim aspekcie? Czy ty sama wszystko robisz dla pożytku? A z pożytku, jaki jest pożytek?

 

Po pierwszym czytaniu, poryczałam się. Jakaś nadwrażliwa jestem.devil

 

Tekst w/g mnie obowiązkowy dla nowicjuszy (takich jak ja) na NF. Ma wiele więcej od wszystkich poradników poprawnego pisania, bo prowadzi psychologicznie i filozoficznie do celu, czyli pisania dla innych – dzielenia się wyobraźnią. Wyobraźnia – to dla mnie część intymna, skryta, którą wbrew pozorom nie jest łatwo otworzyć. Strach przed ośmieszeniem i niezrozumieniem często bywa silniejszy. 

 

A to chyba specjalnie zostawiłaś. :)))

 

Bo, żeby o czymś opowiadać, trzeba to zrozumieć. I jeszcze powiem. Kto opowiada historie, tez zawsze znajdzie dusze podobne, i w przyjaźni znajdzie wypoczynek, radę i pomoc. – brakuje kropeczki, jak widać i ropucha może poprawić Tarninkę (to odzew po naszych karkołomnych betach u mnie).devil

 

Całusy – tryptyk pięknie się domyka.

 

Zarozumiałość, brak weny, poszukiwanie sensu.

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Przeczytałam po raz drugi, spokojnie pochłaniając wers po wersie. Dochodzę do wniosku, że nigdy nie będę mogła pisać tak jak chcę, bo zawsze mój cień – zeżre mnie własnymi kompleksami.

 

Poza tym, przy tak wspaniałej arii genialnych pisarzy, ( subiektywnie) np. Jacka Dukaja, to w ogóle się nie opłaca próbować. :)))

Ale ja się nie dam Tarnino, będę próbować do skutku.devil 

 

Kto pokochał pisanie, jak Ty, nigdy się nie uwolni.

 

heart

 

p.s. może i jest trochę egzaltacji – wybacz. :))

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Droga Tranino, to wstyd tak dobrze pisać!laugh

 

Przeciągnęłaś mnie poetycko:

 

Otaczają mnie drzewa. Dziwne drzewa… Pnie jednolicie brązowe, porysowane bruzdami prostymi jak od linijki, od góry do dołu. Liście jakieś sztywne. Jeden opada mi na rękę. Papier. Szeleści w nich wiatr, ale liście są z papieru, pnie i gałęzie z pogiętego, pozwijanego ściśle brystolu, lśniącego jedwabiście w promieniach niewidocznego słońca.

Zerkam przez ramię. Drzwi pośrodku papierowego lasu otwierają się na ciemną pustkę.

 

To jeszcze nic! Do tego akcja porywa, origami ożywa i wciąż istnieje! Celująco nakreślone uczucia rozterki, braku wiary w siebie i poszukiwania sensu pisania. Chwilami byłam całkowicie tożsama z tekstem!

 

Nie pozostaje mi nic innego, jak wyrazić podziw nad pisarskim talentem i uczyć się pilnie. devil

 

Szkoda, że nie ma opcji : “dodaj do ulubionych”.

 

 

Pozdrawiam ciepło – ropucha Goch. angel

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Witaj.

 

Opowiadanie czytałam z ciekawością. Bardzo dużo emocji, piękne nawiązania płynącej szumem historii bohaterki do widoków za oknem… Tekst zachwycił mnie, pomysł jaki warsztat – świetny.  

 

 

Pozdrawiam – Goch.

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

“Jestem gotowy, powiedziałem w pełnym skupieniu.

Ale jak na zawołanie pojawiły się w mojej głowie wspomnienia. Wspinaczka na szczyty gór, jazda konno, chłód morskiej wody, światło letniego słońca muskające snopy zbóż, pogoda ducha moich rodziców i dziecięce zabawy z siostrą.”

 

Są chwile, które jak sedno sensu życia – mocno trzymają za kark. I dobrze.

 

Wzruszyłam się, nawet bardzo.

 

 

Pozdrawiam ciepło – Goch.

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Bardzo się wzruszyłam. Ze szczerym zrozumieniem współczuję straty. Miałam przez jedenaście lat wspaniałego przyjaciela Harrego (husky i “charakterny”), kiedy zachorował i odszedł, przez trzy lata zbierałam się w garść. Mimo upływu czasu, nie potrafiłam już mieć drugiego psiego przyjaciela. Dom bez zwierząt, nie byłby moim domem, zatem mam dwa kocury… Cóż, kocham je, ale o Harrym nigdy nie zapomnę!

 

 

Pozdrawiam bardzo serdecznie – Goch. 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Fin­kla,

 

serdecznie dziękuję za komentarz i czytanie.

 

To prawda, mam problem z przypisywaniem bohaterom charakterystycznych emocji.

 

Postaram się jednak pracować nad warsztatem, który póki co jest słaby:)

 

 

Pozdrawiam ciepło – Goch.

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

re­gu­la­to­rzy,

 

serdecznie dziękuję za wizytę, czytanie i przede wszystkim za pomoc w poprawie błędów.

 

Czasami lubię odskocznię od poważnych tematów i taki pomysł niestety wpadł mi do głowy.

Również wolę czytać o wzajemnej miłości. 

 

Dziękuję serdecznie za poradniki, mam komplet od kilku miesięcy, który otrzymałam od dobrej duszyczki, nawet się zobowiązałam go sumiennie przestudiować, ale życie – życiem, a czasu na wszystko za mało.

Napisałam to opowiadanie, by wrócić do pisania, chociaż obecnie popełniam wiele błędów, wierzę, że kiedyś uda mi się napisać dobry tekst.

 

 

Pozdrawiam ciepło i jeszcze raz bardzo dziękuję za moc wskazówek i korektę.

 

Goch.

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

 

bruce,

 

szort, doprawdy przerażający. Masz talent do straszenia:)

 

 

pozdrawiam ciepło – Goch.

 

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

,

 

dziękuję z całego serca za życzenia.

 

To prawda, Małgorzata nie czuje się przy Mistrzu swobodnie, raz z powodu odczuwanej fascynacji, a dwa z powodu własnej nieudolności. Rozumnie swoje skazanie na niepowodzenie. Niemniej próbowała, z marnym skutkiem, ale odważyła się “latać na miotle”.

 

Jak to mówią: “diabeł tkwi w szczegółach” – a do tego nigdy nie miałam głowy.

 

Mam taki styl wypowiedzi, może kaleki, ale własny:))

 

Przemyślę, postaram się luki uzupełnić:)

 

Tymczasem pozdrawiam devil – i bardzo za wszystko dziękuję.

 

 

Goch.

 

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

kra­r85,

 

masz rację. Czy w gruncie rzeczy zakochanie się, bez wzajemności nie jest straszne? Czy strach przed nieuniknionym, nie pcha w stronę szaleństwa?

 

Uwielbiam wrażliwość i poprawność techniczną autorów tego portalu, stąd też kreśląc może i infantylnie postaci bohaterów, chciałabym, by w nie wejść i sporo sobie dopowiadać. 

 

Pisząc ten tekst, chciałam także rozbawić czytelnika :))

 

Dziękuję bardzo za komentarz i czas na czytanie oraz szczery komentarz:)))

 

 

pozdrawiam ciepło – Goch.

 

 

Wizytą jestem zaszczycona.

 

 

 

 

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

devil dzisiaj moje urodziny, myślałam, że uda mi się wskoczyć wyżej, także o level prozy, no, ale o ile ze zbieraniem lat nie ma problemu, to z doskonaleniem techniki – problem bywa spory:))

 

 

cieszę się mimo wszystko, że wróciłam i piszę;) 

 

 

Goch.

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Ge­ki­ka­ra,

 

wspaniałe opowiadanie, zaparło mi dech. Warsztat i temat – godne podziwu.

 

 

Pozdrawiam – Goch.

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Fi­li­pWijsmiley,

 

bardzo, bardzo serdecznie dziękuję za wskazanie błędów. Wszystko szybko poprawiłam.

 

Taki wstęp  wydał mi się bardzo romantyczny, a jak widać mój styl pisania jest chaotyczny, ale ciągle wracam do nauki… a ona przede mną ucieka:)) 

Wydaje mi się, że już nawet o ociupinkę lepiej napisałam, niż poprzednio:)

 

Co do : 

Jest na­krę­co­na jak ruski bu­dzik i szczę­śli­wa jak gwiz­dek.

Nie ro­zu­miem tego po­rów­na­nia. ;-)

 

to taki mój slangowy opis sporej dawki energii :)) Jeśli mocno zgrzyta – zmienię na bardziej “ludzkie” określenie.

 

Odpowiedzi na pytania:

1)Kot to prawdziwy diabełek. Jest czarny, tłusty i czasami pije z Mistrzem mleko :)) Kot ma wszystkie moce nieczyste, ale przed wszystkimi je ukrywa, tylko Małgorzata je przeczuwa:) 

2)Małgorzata wróciła do swojej postaci, bo kot zrozumiał, że narobi sporo kłopotu – zaginięcie pasażerki bez śladu:) Nie chciało mu się zamieszania z Policją:)

3)Na kota miała zadziałać specjalna maść pojednania, by wyzbył się diabelskiej natury, stał się normalnym, milutkim kocurkiem, który będzie za kwadrans, tylko i wyłącznie kochał Małgorzatę i Mistrza. 

 

Jeszcze raz bardzo dziękuję za czas i pomoc.

 

Pozdrawiam ciepło – Goch.  

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

bruce, heart

 

dziękuję Ci bardzo i za wczorajszą wizytę, i komentarz, i dzisiejszą równieżangel:))

Jedynie Twój komentarz dotyczył tekstu.

 

Już wyjaśniam, z racji tego, że otrzymałam kilka komentarzy z propozycją scalenia opowiadania (pierwotnie podzieliłam je na 4 części) i wrzucenia go raz jeszcze, tak też uczyniłam. Myślę, że tamte komentarze, mogłyby być mylące:)))

 

Muszę chwilę odetchnąć, wymyślić nowego, do tej wariacji nie wiem, czy wrócę… :))

 

Cieszę się bardzo, że Ci się spodobało, to wiele dla mnie znaczy.

 

 

pozdrawiam ciepło – Goch.

 

 

 

 

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

si­lver_ad­vent,

rzecz jasna, że kotkowidevil nic się nie stało, to była tylko maść na porost sierści.

 

Wszystkie zwierzęta uwielbiam. Sama mam dwa kocury, a wcześniej 11 lat psa.

 

Tak, Mistrz miał ten nr:)

 

 

pozdrawiam, dziękuję za czytanie oraz komentarz:))

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Witaj!

 

Tekst moim zdaniem świetnie prowadzony. Oryginalny pomysł.

Czytałam jakby pamiętnik dzieciaka. Opowiadanie chwilami bardzo mnie wzruszało, a zakończenie jest naprawdę dobre.

 

Z pewnością będę czytała Twoje teksty.

 

pozdrawiam – Goch.

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

bruce

heart,

 

dziękuję za czytanie:)) Twój uśmiech tym bardziej mnie buduje.

Co do kotów, to mam dwa, bengal – Edek i brytyjski – Harry (imię po ukochanym Husky, był ze mną 11 lat), kocham zwierzęta, zatem podły Behemot jest, póki co bezpieczny.

 

Dziękuję za czytanie i czas:))

 

p.s. tęskniło mi się za Tobą, jutro poczytam Ciebie i nadrobię zaległości:)

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Gratuluję autorowi całkiem innej odsłony.

Chociaż przemoc mi daleka, to pointa powala.

 

pozdrawiam ciepło i świetnie się czytało tak dobrą opkę:)

 

 

pozdrawiam – Goch.

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Ge­ki­ka­ra,

 

taka opinia jest dla mnie niespodziewana :))) Jestem naprawdę wzruszona. Poprawiłam czasy, na ile moje wyczucie pozwala. 

 

Dalsza część jeszcze nie powstała, bo raczej nastawiłam się na porażkę.

 

Miło mi gościć Cię pod swoim niedoskonałym tekstem – Goch.

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

si­lver_ad­vent,

 

“We­dług mnie naj­le­piej ska­so­wać ten frag­ment, do­koń­czyć, do­pra­co­wać, upo­rząd­ko­wać i wrzu­cić, pa­trząc jak po­ja­wia­ją się ko­lej­ne kliki do bi­blio ;)”

 

Raczej nie zaliczam się do grona optymistek:)

 

Z czasami od początku mam problem, bo w naturze mam chyba zapisane, by je mieszać. Za (bardzo) miłą ocenę dziękuję, jednak bez pomocy – nie potrafię sprawnie błędów poprawić.

 

Za wszelkie wskazówki będę bardzo wdzięczna:))

 

raz jeszcze pozdrawiam – Goch.

 

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

si­lver_ad­vent,

 

zatem wedle rady wszystko umieściłam w jednej części. Co do biblioteki, o tej w ogóle nawet nie marzę!

 

Za wizytę bardzo dziękuję:)

 

Pozdrawiam – Goch.

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Ge­ki­ka­ra, Dhe­vy­an

 

Serdecznie dziękuję za poświęcony czas na czytanie i podpowiedź.

 

Części podzieliłam z powodu nastrojów bohaterki, myślę, że teraz tekst będzie wygodniejszy do czytania:))

 

Kłaniam się nisko – Goch.

 

 

 

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Tarnino – heart, dziękuję za wszystko!

 

jestem Ci bardzo wdzięczna za te słowa. Postaram się rozwijać, niemniej to trudne wśród tylu bardzo dobrze tu piszących, czymkolwiek zaskoczyć. Wyobraźnię mam chyba dużą, zatem może kiedyś mi się uda.

 

Pozdrawiam Was ciepło i życzę dobrego dnia:) Goch.

 

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

bjkp­srz-u,

 

jest mi bardzo miło, że zostawiłeś komentarz. Obawiałam się, że nie otrzymam żadnego. Masz rację, piszę bez polotu, a do tego potrzebne jest większe doświadczenie. Obecnie mam chyba kryzys, zastanawiam się, czy w ogóle powinnam pisać. A jeśli w przyszłości coś napiszę, to zapewne będą to krótkie formy. Muszę się jeszcze wiele nauczyć.

 

Wydawało mi się, że wprowadzając nowe “moce”, opowiadanie zyska i będzie po prostu ciekawsze.

 

Opublikowałam dwie części z prozaicznej przyczyny, obawiałam się, że w odrębnych częściach będzie mniej chętnych do czytania. Pewnie to był błąd.

 

 

Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i dziękuję za czas, i słowo. Goch.

 

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

-u,

 

czytało mi się świetnie, płynnie.

Opowiadanie bardzo ciekawe, fajne zwroty akcji, sporo się dzieje.

Gratuluję pomysłu i wykonania.

 

 

Pozdrawiam -Gochsmiley

 

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

kra­r85,

 

serdecznie dziękuję za poświęcony czas na czytanie i wizytę.

To prawda, w tym tekście nie ma fantastyki.

Następny szort na pewno będzie zawierał fantastykę.

 

 

Pozdrawiam – Goch.

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Sa­gitt,

 

dziękuję za wizytę i czytanie.

Fakt, tekst pisałam dla wprawy, mam nadzieję, że następne szorty będą już bardziej satysfakcjonujące.

 

 

Pozdrawiam serdecznie – Goch.

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Tar­ni­no,

 

to prawda, długa droga przede mnącool…nawet bardzo długa.

 

Mam nadzieję, że kobiety mi wybacząblush.

 

 

 

Pozdrawiam ciepło – Goch. 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Tar­ni­no,

 

tak czułam, że sielanka szybko się skończy, po Twoim czytaniudevilsmiley, niemniej mam talent do mieszania:)))

 

 

Dziękuję za czytanie i zaraz poprawiam:)

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Opowiadanie przeczytałam jednym tchem.

Bardzo wzruszające i dobrze poprowadzone.

 

 

Pozdrawiam ciepło – Goch.

 

p.s. na pewno będę zaglądać do Twoich tekstów.smiley

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

,

 

bardzo serdecznie dziękuję Ci za przeczytanie.

Obiecuję, że będę się starała pokazać ostre pazurki Mayumi, niebawem będziesz mogła ocenić.

 

Poprawki, rzecz jasna, zrobiłam:)))

 

 

Pozdrawiam bardzo ciepło – Goch.

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Ali­cel­la,

 

dziękuję Ci za pozytywny odbiór tekstu. O to właśnie mi chodziło, tylko i wyłącznie o zbudowanie nastroju, że między bohaterami od początku iskrzy.:) O nic więcej.:)

 

Jeśli mi się to udało, to bardzo się cieszę.

 

 

Masz rację, co do końcówki. Tak właśnie zakończę.:))

 

Pozdrawiam ciepło i dziękuję Ci za wizytę. Goch.smiley

 

 

 

 

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Witaj.

 

Jak dla mnie świetnie napisane opowiadanie, bardzo ciekawa akcja, od początku trzymała mnie w napięciu. Brawo!

 

Co do uwag, to jest kilka literówek, które zauważyłam:

 

Był rok dwa tysiące siedemset trzydziesty czwarty albo sześćset pięćdziesiąty trzeci, to zależy jak liczyć: czy od narodzić zapomnianego przez wszystkich boga, czy od wynalezienia Aurinu.

 

– Szare budynki, pustą ulice, bezchmurne niebo.

 

 

Wszedłem na maskę i zerknąłem w dół. Upadek z tej wysokości niewątpliwi okazałby się śmiertelny, ale to mnie nie przerażało, szybka śmierć to dobra śmierć.

 

 

Szybko stałem się ulubieńcem całej dzieciarni w osadzie, bo gawędziarzem byłem świetnym

Napisałabym: (…),bo byłem świetnym gawędziarzem.

 

Wysiadł z niego mężczyzna, którego nigdy wcześniej nie widziałem. Był wysoki i szczupły, a włosy miął krótko przystrzyżone.

 

Ich twarze była bardziej podłużne niż ludzkie, a oczy dużo większe i o poprzecznych, złotych źrenicach przypominających dyski.

 

 

Zatrzymałem się przed hologramem przedstawiającym mapę wszechświata, Nad nią widniały trzy liczby(…)

 

Jego determinacja do przebywania w realnym świecie nawet mi imponował.

 

 

W interpunkcji nie pomogę, bo jestem cienka. :))

 

 

 

Pozdrawiam bardzo, bardzo ciepło – Goch. smiley

 

 

p.s. czekam na następne Twoje opowiadanie.heart

 

 

 

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

bjkp­srz -u,

 

Mayumi powodowana dumą, nie zdawała sobie sprawy z tego jakie niebezpieczeństwo sprowadzi na Yumę. Przyjmuję opcję, że kobiety nie miały wiedzieć dlatego o planowanej rewolucji, gdyż są zbyt emocjonalne, tak jak Mayumi i nieobliczalne co do ochrony bliskich.

Yuma, chciał zachować resztki honoru i po prostu dać się wysłać jako szpieg, co generalnie oznacza w znakomitej mierze śmierć, ale już jakby w innym kontekście. Pragnął pomóc rewolucjonistom– degeneratom, w ten sposób nagle nie stałby się nieużytecznym dla sprawy zdrajcą. Pozostali ewentualnie mogliby poznać uzbrojenie i taktykę przeciwników, czyli popleczników króla Sza.

 

“Fajnie by było, jakbyś w tytule zamieszczała informację, który to jest rozdział i ile będzie w ogóle (np. 1/77 zamiast po prostu 1).” – poprawiłam, w zamiarze mam zakończyć opowiadanie w czterech częściach.:)

 

Cieszę się, że zainteresowałam.

 

 

Serdecznie dziękuję Ci za poświęcony czas i czytanie. Pozdrawiam ciepło – Goch.smiley

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

bruce,

 

serdecznie dziękuję za wizytę. Wszystkie poprawki naniosłam.heart

 

 

Pozdrawiam bardzo ciepło – Goch.

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

re­gu­la­to­rzy,

 

serdecznie dziękuję, trwam przy tej nadziei, że jutro będzie lepiej – bo musi.smiley

 

 

Pozdrawiam ciepłoheart

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

re­gu­la­to­rzy,

 

racja, bo to była moja wprawka, no i kolejny raz nieudana. Wszystkie wskazane przez Ciebie miejsca poprawiłam. Relacje międzyludzkie, to dla mnie prawdziwa przeprawa. Opisuję uczucia bardzo skrótowo.

 

 

Dziękuję bardzo serdecznie za przeczytanie i czas poświęcony na uwagi, które są dla mnie cenne.

 

 

Pozdrawiam serdecznie – Goch.smiley

 

p.s. milo było Ciebie gościć.:)

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

La­na­Val­len,

 

wszystkie poprawki naniosłam. Serdecznie dziękuję za tak pozytywne przyjęcie opowiadania. Postaram się, byś miała ochotę doczytać drugi fragment do końca.

 

Za poświęcony czas i czytanie jestem bardzo wdzięczna.

 

 

Pozdrawiam ciepło i z wielkim uśmiechem – Goch.

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Am­bush,

 

to co wskazałaś – poprawiłam.

 

Jestem bardzo wdzięczna za tak pozytywną opinię, dziękuję.smiley

 

Mam nadzieję, że następne fragmenty utrzymam na tym samym poziomie.

 

 

 

Pozdrawiam ciepło i jeszcze raz dziękuję za wizytę i czytanie. Goch.

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

, :)))heart

 

– dziękuję za wizytę, czytanie i komentarz. Oczywiście poprawiłam.:))smiley

 

 

 

Pozdrawiam Was ciepło – Goch.

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

bjkp­srz -u,

 

Czytając Twoje opowiadanie, czułam się tak, jakbym oglądała film. Wszystko opisałeś szczegółowo. Poza tym, wartości jakie niesie to opowiadanie są mi bardzo bliskie, miłość, rodzina, honor.

 

Nie wiem, jakim cudem przegapiłam Twój tekst. Na pewno to był pierwszy i ostatni raz. Uważam, że masz duży talent. Niestety, jako że sama się uczę, to nie będę odnosiła się do ewentualnych uwag, kiedyś, jak napiszę tak dobrze jak Ty, spróbuję. wink

 

 

Pozdrawiam ciepło -Goch.smiley

 

p.s. czekam na Twoje następne opowiadanie:)

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

bjkp­srz-u,

 

bo to jest wstęp do dłuższej historii, zamierzam kontynuować to opowiadanie.:)

 

Klimat odbierasz dobrze, bo o to chodzi.:))

 

Bardzo Ci dziękuję za wskazanie miejsc do poprawki interpunkcji – smiley.

 

Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie, dziękuję, że przeczytałeś – Goch.

p.s. Następna część będzie niebawem gotowa.

 

 

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Opowiadanie bardzo przypadło mi do gustu. Lubię niedopowiedzenia i sporą przestrzeń dla czytelnika. Historia interesująca.

Czasami trudno uwierzyć, że coś dzieje się naprawdę, lub istnieje ktoś, kto może przesłonić świat, bo istnieje tylko dla nas, w naszych wyobrażeniach.

 

Bez słów – niewiele osób byłoby w stanie nas zrozumieć.:))

 

 

Pozdrawiam ciepło – Goch.smiley

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

bruce,

 

dziękuję za wszystko, a przede wszystkim za ponowne przeczytanie.:))

 

Jak wiadomo, interpunkcja to słaby punkt. Jutro na świeżo popatrzę.:))

 

 

Pozdrawiam ciepło – Goch.heart

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

bruce,

 

jeśli zechcesz przeczytaj opowiadanie od nowa, bo jest po kapitalnym remoncie:)wink

 

 

Pozdrawiam – Goch.

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

bruce,

 

to moja nowa odsłona, lubię zmiany.

 

Za dobre słowo dziękuję.heart

 

p.s. dobrze, że Cię nie uraziłam. Jeszcze raz przepraszam.

 

 

Goch.

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

bruce,

 

dziękuję za uwagę dotyczącą wulgaryzmów, szczerze mówiąc nie pomyślałam o tym. Teraz powinno być to już jasne. Przepraszam, jeśli zachwiałam Twój komfort odbiorcy.

 

Oczywiście, że zostawiłam sobie spore pole manewru, co do rozwijającej się akcji. Będę się starała, jeśli  zaistnieje taka szansa, rozwijać akcję i wyjaśniać poszczególne niewiadome.

 

Dziękuję Ci za wizytę i komentarz.

 

Poprawiłam.:)

 

 

Pozdrawiam – Goch.

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Tarnino, BK,

 

tak mnie podbudowaliście, że napisałam!

 

Teraz pozostał tylko mój strach.devil

 

 

Pozdrawiam Was słonecznie – Goch.heart

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Ba­se­ment­Key,

 

po stokroć dziękuję za wizytę. Aż uśmiech mam na twarzy.:)

 

W takich chwilach kurczowo trzymałam za rękę Bruna

“Brunona”. Odmiana imienia “Bruno” jest skomplikowana – zobacz tutaj ;)

[Tarnina tego nie zauważyła? SZOK!]

 

Tarnina – po prostu tego nie widziała, bo poprawiłam po jej sugestiach. Przed poprawkami

 

widzi wszystko!

 

 

p.s. przemyślę te sugestie odnośnie przetrwania, ale szczerze mówiąc, to zaczynam się już bać każdego zdania, które napiszę.;))

 

 

Błędy poprawiłam.

 

 

Pozdrawiam ciepło i z uśmiechem – Goch.:)

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Tarnino,

 

poprawiłam ponownie, przyznam, że już nie mam żadnych pomysłów. Ćwiczenie z przyjemnością wykonam i dziękuję za poradę. 

 

Piszę emocjami, więc siadam i tekst natychmiast publikuję, co jest największym moim błędem.

 

Jesteś u mnie bardzo mile widziana, bo wiem, że długa droga przede mną, a nie ma nic lepszego jak krytyka i to konstruktywna.:))

 

 

Pozdrawiam ciepło – Goch.smiley

 

p.s. niektóre fragmenty zmieniłam po Twoim czytaniu, więc Ty niczego nie przeoczyłaś, z tego co na tamten moment było.

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Agro­eling,

 

Dziękuję za komentarz. Wydaje mi się, że po zmianie wstępu, teraz będzie składnie.

 

 

Pozdrawiam bardzo serdecznie – Goch.smiley

 

 

 

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

bjkp­srz -u,smiley

 

Twoje sugestie przyjęłam, faktycznie po poprawkach – jest lepiej.

 

Bardzo Ci dziękuję za poświęcony czas, to dla mnie cenne. Czym więcej piszę, tym bardziej martwię się, czy oby to dobrze, że piszę. Ale ponoć ciężka praca i cierpliwość popłaca. To mnie motywuje do dalszej pracy.

 

 

Pozdrawiam ciepło – Goch i thxsmiley

 

 

p.s. niebawem przeczytasz na pewno.:)

 

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

AmonieRa,

 

dziękuję za przeczytanie tekstu, oraz wszystkie porady i uwagi. Jestem Ci bardzo wdzięczna.

Fajnie, że coś Ci się spodobało z opowiadania. To dodało mi otuchy.

 

Co do braku fantastyki, to jest fantastyka – palenie w pociągu.:)))

 

A na serio, wiem, że nie ma, ale chciałam napisać dla wprawy coś krótkiego, no i dalej mam ten sam problem z czasami. Następny tekst, słowo daję, będzie naszpikowany fantasy.:))

 

 

Pozdrawiam ciepło i raz jeszcze dziękuję – Goch.

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

bruce,

 

miło, że zajrzałaś. Przeczytałam tekst, trochę poprawiłam.

Ja również uwielbiam polne kwiaty, często robiłam z nich bukiety. Sentyment pozostał mi do dzisiaj.

 

Chodziło mi o stworzenie lekkiej scenki, typowej:)

 

 

Życzę Ci dobrej niedzieli i pozdrawiam ciepło – Goch.smiley

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Tarnino,

 

poprawiłam chyba wszystko.smiley

 

Jeszcze raz bardzo dziękuję, za czytanie i rady.

Pisać mogę non stop, ale wolałabym żeby dobrze się to czytało.:)

 

Pozdrawiam – Goch.

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Tarnino,

 

przez chwilę łudziłam się, że jest u mnie progres.:) Teraz wiem, że to tylko moja fantazja.smiley

 

Biorę się z marszu za poprawki, ale aż się przestraszyłam, że w takim krótkim tekście, potrafię tak nabroić.smiley

Proszę, zajrzyj jeszcze do mnie, kiedy tekst doprowadzę do jako takiego ładu.

 

 

Kłaniam się i pozdrawiam – Goch.

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

,

 

czytając, miałam momentami gęsią skórkę na rękach. Nigdy dotąd nie wróciłam przesyłki, a teraz to już na pewno się nie odważę. Dobrze budowałaś nastrój, emocje nasilały się wraz z płynącą akcją.

 

Interesujące opowiadanie.heart

 

 

Pozdrawiam ciepło – Goch.

 

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Bardzo interesujące opowiadanie.

Przeczytałam jednym tchem. Piszesz lekko, ciekawie i płynnie.

Na pewno będę czytała Twoje następne teksty.smiley

 

 

Pozdrawiam ciepło – Goch.

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Świetny humor!

 

Bardzo mnie się podobało opowiadanie. Lekko napisane i z polotem.

 

 

Pozdrawiam – Goch.

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Jak dla mnie świetne opowiadanie. Mam podobne poczucie humoru, zatem czytając było mi bardzo wesoło. Do tego świetny początek z pięknym opisem przyrody!

 

Całość dla mnie na jedno słowo: wowdevil.

 

 

Pozdrawiam ciepło – Goch.

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Outta Sewer,

 

jestem bardzo wdzięczna za wszystkie uwagi, ujęłam je w tekście.

 

Serdecznie Ci dziękuję za poświęcony czas na czytanie. (Chciałam kolorem stworzyć nastrój).

 

 

Cieszę się, że jest tutaj tyle życzliwych osób.

 

 

 

Pozdrawiam ciepło– Goch.

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

,

 

dziękuję za opinię i uwagi. Czuję się pewniej, kiedy wiem gdzie konkretnie robię błąd.:)

 

Rzecz jasna, wszystko poprawiłam. Zastanawiałam się nad fontanną, ale chyba wybrnęłam.

 

 

Serdecznie Ci dziękuję i pozdrawiam ciepło – Goch.smiley

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

bruce, heart

 

dziękuję za odwiedziny i komentarz.

Interpunkcję poprawiłam, ale co ja Ci będę tłumaczyć, jak bardzo mnie ona nie lubi.smiley

 

To co zauważyłam, poprawiłam.

 

I ja mocno przytulam – Goch.

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

bjkp­srz,

 

serdecznie dziękuję za poświęcony czas i wskazanie błędów, które oczywiście poprawiłam.

 

Mam chyba problem z opisywaniem uczuć, ale wydaje mi się, że po kilku próbach będzie lepiej. Postanowiłam poćwiczyć swój warsztat w szortach, by go poprawić. Mam już pomysł na fantasy, ale chcę go prawidłowo odziać w słowa.:)

 

 

Pozdrawiam ciepło – Goch.

 

 

 

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

BasementKey,

 

dziękuję Ci za dobre słowo.smiley

 

 

Pozdrawiam ciepło – Goch.

 

p.s. zapamiętam, że piszę też dla siebie.:))

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

LanoVallen ,

 

bardzo serdecznie dziękuję Ci za przeczytanie tekstu, jak i zamieszczenie uwag.

Błędy poprawiłam.

Tekst jest dla mnie bardzo waży, przyznam że nie posłuchałam BK, bo miał podobne zdanie. Zależało mi bardzo na zachowaniu treści, bo to dla mnie sentymentalny tekst.

 

Dzisiaj, z perspektywy pracy nad tym tekstem i wkładzie pomocy bruce i BK, zrozumiałam jak ważne dla czytelnika jest utrzymanie zainteresowania swoją opowieścią.

 

Postaram się już nie pisać takich długich “stworów”. Póki co muszę wszystko przetrawiać i przemyśleć. To prawda, jestem nowicjuszem, ale już mniej optymistycznie nastawionym do własnych opowiadań.

 

To dla mnie prawdziwa przyjemność, że zechciałaś mnie odwiedzić.

 

 

 

Pozdrawiam bardzo serdecznie – Goch.

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

bruce,

 

gratuluję poetyckiego talentu.

 

Wiersz genialny, a pointa świetna.

 

 

Pozdrawiam ciepło – Goch.heart

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Alicella,

 

wszystko poprawiłam, dzisiaj jeszcze raz przejrzę cały tekst.

Bardzo serdecznie Ci dziękuję za wskazówki.

 

Co do opowiadania, liczę że tutaj nauczę się dobrze pisać i z czasem moje opowiadania będą lepsze. To moje drugie “długie” opowiadanie w życiu.

 

Mam sporo pomysłów, gorzej z ich poprawnym ubraniem w słowa.smiley

 

 

Pozdrawiam Cię bardzo ciepło – Goch.

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

,

 

wolna wola, to temat rozległy.

 

Ja też, mogę napisać, że działam w imieniu Lema. Czy to jest prawdą?

Każdy myślący człowiek, wie, że nie. Dlaczego? Bo, ma wiedzę.

 

I tak to, historia toczy się kołem.

Czas oderwać się od schematów. Dzisiaj jest teraz, nie wcześniej.

 

Goch.

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

 

Za horyzontem,

 

dziękuję Ci za wnikliwość. Cenię ją. Uwierz mi, że gdybym mogła być Harry’m, szpitale od dawna byłyby puste!  

 

Pozdrawiam Cię naprawdę serdecznie – Goch.

 

Czym więcej ozdrowień, tym lepiej!

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

,

 

dzięki fantasy, wszystko staje się możliwe. Wyobraź sobie, że gdzieś w odległej przestrzeni jest ktoś, będący “przeznaczeniem” i czuwa, dba o dusze (zagubione), by wracały do życia.

 

Jeśli istnieje w nich odpowiednio silne i motywujące do powrotu uczucie, to Harry pomaga.

 

Moja wyobraźnia jest nieograniczona. Lubię ją, bo w obecnych czasach, nic bardziej nie pomaga, od wiary w cuda.

 

To co jest naprawdę, wszyscy odczuwamy…

 

Sztuk 13, bo zapomniałeś o Teresie, Harry jest na pograniczu czasów i może na nie wpływać. Jest jeden. Wybrany przez śmierć, bo pewnie ma świetną intuicję, komu na życiu zależy, komu nie. 

 

I nawet śmierć, ma czasami rozterki, zostawia niektórych przy życiu, czyż nie?

 

 

Pozdrawiam ciepło – Goch.

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Alicella,

 

wszystkie wskazane przez Ciebie poprawki naniosłam.:))

 

Dziękuję, dziękuję, dziękuję.smiley

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Alicella,

 

dziękuję serdecznie za uwagi. Już biorę się do korekty…

 

Czekam niecierpliwie na Twoje zdanie.

 

 

Pozdrawiam ciepło – Goch.

"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem

Nowa Fantastyka