Profil użytkownika

Hej Piszę sobie, gram w gry bitewne głównie w WFB, czasem w RPG i wychowuję trzech synów, ich inicjały to BMW : D

komentarze: 2465, w dziale opowiadań: 1974, opowiadania: 531

Ostatnie sto komentarzy

Hej kra­r85, dziękuję za odwiedziny i czekam na komentarz :).

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

:) dzięki Jim tak zrobię :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Super Jim, czekam i będę akceptować, że hej, a nawet ho :) Pozdrawiam i miłego wypadu do Gruzji :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Dziękuję Ambush i koniecznie daj znać co sądzisz :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Hej zyg­fry­d89, dziękuję za odwiedziny i komentarz :). No z tym potencjałem piórkowym, to mnie trochę zasmuciłeś. Ale co tam, co ma wisieć, nie utonie :). I dziękuję, trochę mnie stresuje ten debiut, ale jestem dobrej myśli, daj znać jak ci się podobało :). Pozdrawiam :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Hej to ja się też pochwalę, właśnie na kanale – Opowieści Siaka jest premiera mojego opowiadania Stacja Głębinowa "Akwarium" :). Kto nie czytał, może posłuchać, a kto czytał to też może ;), tym bardziej, że Bruno robi naprawdę świetną robotę :). A tu jest link dla zainteresowanych: https://youtu.be/X5TJ11Aa4iQ?si=C69lU7YuJn7jfC94

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

No to się cieszę :), no i jestem pod wrażenie, że zorientowałaś się w nawiązaniu do Ankh-Morpork :) Shrek był oczywiście łatwy do odgadnięcia, ale na to, że jest nawiązanie do Ankh-Morpork chyba nikt nie wpadł :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

A nie dzięki ;) już mam jednego :) No i z strużkami jesteśmy kwita?

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

No nareszcie :p gratulacje :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Przecież już jest, wiem, bo i ja już jestem tam gdzie i on jest ;)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Jestem tu już drugi raz :D Najpierw doprowadził mnie tu jednorożec, a potem napis "tutaj", który sugerował, że będą tu wyniki :P No i pytam się, gdzie one są?

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Przeczytałem, cały post i nadal brak wyników, poddaję się i idę do pracy :P.

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Piękna historia, no dobra, a teraz serio ;) gdzie te wyniki :D

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Wow piękna sprawa :) gratuluję :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Hmmm ten, no dynks, mu się troszku przekrzywił, o tak na prawo.

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

A dziękuję :). Jeśli chodzi o monotonię, to raczej się nie nudziłem, no może trochę, przy rozmowie z AI, jak coś, to tu bym skracał :) Pozdrawiam :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Hej ce­za­ry­_ce­za­ry, dziękuję za odwiedziny, komentarz i klika :). Właśnie, co do klasyka, nie chciałem się tylko trzymać Landorfa, a chciałem wprowadzić więcej postaci, a klasyczna opowieść drogi, idealnie się do tego nadaje, by połączyć bohaterów :). Za chwilę, przeniesiemy się do Panony i poznamy lepiej Srebrną Kompanię, co by na chwilę odejść od Mersji. A następnie chcę wrócić do wesołej drużyny merskich wojów i przedstawić coś bardziej zawiłego ;). No, to tyle jeśli chodzi o autoreklame ;) Tak regulatorzy, jak zawsze zrobiła świetną robotę :). "Chciałoby się napisać, niech żyje Landorf! :D" – Niech żyje, choć po Trudnej nocy w zajeździe Pod Trzema Piórami, ten okrzyk może się wydawać, nieco nie na miejscu :D. No to tyle jeśli chodzi o spoilerowanie swoich opowiadań ;). Pozdrawiam :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Hej da­wi­di­q150, Podoba mi się, taki styl – relacjonowania wydarzeń. W poprzednim opowiadaniu, też tak pisałeś – ja to kupuje. Trochę kojarzy mi się z Wellsem i Wojną światów. W Twoim opowiadaniu, ciekawie przedstawiasz krok po kroku, czemu obcy przylecieli. Zaskoczeniem jest, że chcą pomóc mieszkańcom ziemi, przed nadchodzącym starciem, między kosmitami, a nie jak zawsze nas zniszczyć :). Ciekawie wypada też losowanie i pomysł zabrania ludzi na wycieczkę po innych planetach. Ale mam wrażenie, że opisałeś wszystko zbyt skrótowo. Zabrakło mi większej ilości opisów, za to jest trochę za dużo mało istotnych informacji – na przykład – ile osób pomieści winda :). Sama końcówka ok, choć też mam wrażenie, że jest wrzucona po to, by już zakończyć całe opowiadanie, a nie spuentować całą opowieść. Pozdrawiam :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

I tak właśnie, niektórzy widzą poniedziałek ;). No i ziemia znów została zniszczona, ale całkiem przyjemnie się o tym czytało :).

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

A to było pierwsze z 54 dzieł Lenina :D. Fajny drabble :). A ten, redaktor to nie jest przypadkiem doktor Klauf? :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Hej 

Black Rose

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :) Miło mi, że historia się podobała oraz, że polubiłaś bohatera – gdy opowiadanie w jakiś sposób działa na czytelnika, to chyba można powiedzieć, że się udało :). 

Zmiana perspektywy miała trochę urozmaicić opowiadanie – bo właściwie cała historia opiera się na rozwałce, więc pomyślałem, że taki zabieg może się przydać :). 

 

Pozdrawiam :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Ok, ostatnie poprawki, dotyczące wzroku i fal, wprowadzone – jeszcze raz dziękuję za wskazanie wszystkich błędów :) 

 

Pozdrawiam :) 

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Został już tylko Fan­che­ux :) Na pocieszenie, napiszę, że sama historia dużo się nie zmieniła. Tu trochę dopisałem tu trochę uciąłem, głównie jednak ucinałem ;). Ale finał i główny zamysł zostały niezmienione :) 

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Hej Storm – dziękuję za odwiedziny i komentarz, bardzo mi miło, że opowiadanie się podobało :) Nazwisko sprawdzę i poprawię, dziękuję za zwrócenie uwagi. Ale muszę Cię zmartwić, bo choć mam pomysł na historię w podobnym klimacie, to jest on za długi na NF :), no i starej wersji Kuriera też nie przeczytasz bo została usunięta, poprawiona i wrzucona jeszcze raz, jako Kurier 2.0. Pozdrawiam :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Dziękuję, za klika i oczywiście poprawię zarówno fragnet z morzem jak i z mętnym wzrokiem :). Dodam, tylko, że Ulf nie cytuje tekstu Kaczmarskiego, a jedynie pożyczyłem ten fragment ;) Pozdrawiam :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

O, to jest myśl :). Faktycznie dwieście, to trochę dużo :) Ale z drugiej strony wychodzi 80 kg, ale znowu sto to 40 kg trochę mało, nawet jeśli napiszemy grubo ponad – sam już nie wiem. To jednak ma być duży pies – sprawa do przemyślenia, ale dzięki za podpowiedź :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Hej 

Chciałem zgłosić : 

Koala75:Świadek

 

Pozdrawiam :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Hej ciekawa historia, barowa pogawędka z bardzo interesującym finałem. A co jeśli tak jest ze wszystkimi nadprzyrodzonymi zjawiskami – one są ale zwyczajnie nie chcemy ich zauważać? :) Nawet wtedy gdy mamy ku temu okazję :) Zgłaszam do klikarni i pozdrawiam :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Hej 

regulatorzy

 

Dziękuję za przeczytanie tekstu, komentarz i jak zawsze za wyłapanie błędów :) – poprawione choć, w dwóch miejscach mam pytania :). 

 

“Brodaty wpatrywał się w mętny wzrok Landorfa. → Można wpatrywać się w coś mętnym wzrokiem, ale nie wydaje mi się, aby można wpatrywać się w czyjś wzrok, tak jak nie można wsłuchiwać się w czyjś słuch.”

 

“Za nimi morze rozbijało fale o brzeg. → To nie morze rozbijało fale.

Proponuję: Za nimi fale morskie rozbijały się o brzeg.”

 

W tych dwóch fragmentach, jest dla mnie zrozumiałe, że nie można patrzeć w mętny wzrok – a można patrzeć mętnym wzrokiem oraz, że to nie morze, w dosłowny sposób rozbija fale. Ale w obu tych fragmentach raczej mi chodziło o sens metaforyczny. Tak więc, chodzi o to że Harvas patrzy w pijany wzrok Landorfa, a morze było wzburzone. Ale oczywiście nie wiem, czy w tych przypadkach nie jest to zbyt duże nadużycie, z mojej strony? :). Jeśli tak to oczywiście poprawię :).

 

“– Pij, bo trzęsiesz się, jak śledziona z węgorza wyrwana*. → Czemu służy gwiazdka w tym zdaniu?”

 

Tu chodziło o cytat z piosenki Kaczmarskiego – już dodałem wyjaśnienie na końcu opowiadania :) 

 

“Umięśniona bestia musiała ważyć z sześćdziesiąt kilo. ->Bestia nie mogła ważyć sześćdziesiąt kilo, albowiem w czasach tego opowiadania nikt nie miał pojęcia o kilogramach.”

 

A tu dostałem zagadkę matematyczną :D. Znalazłem funty, których używano w średniowieczu, ale funt to 0.4 kilograma, rottweiler waży od 50 do 60 kilo. Ale to był duży rottweiler, a określenie sto dwadzieścia brzmi jakoś zbyt dokładnie – tak jakby Landorf już go ważył – więc padło dwieście :) – co jest przesadą, ale w oczach Landorfa mógł się chyba wydawać cięższy niż jest w rzeczywistości :)

 

“Nie można nie zauważyć, że powiadanie, choć zamknięte, jest elementem szerszej historii i trochę żałuję, że rzecz nie jest prezentowana chronologicznie – łatwiej byłoby zapamiętać kolejne części i łatwiej śledzić losy bohaterów. “

 

Tak, to wynika z dwóch czynników :)

Pierwszy – mam historię do opowiedzenia z Landorfem i Esteinem w rolach głównych, ale jest to bardziej materiał na książkę – lub na długą serię opowiadań. Więc na razie staram się pisać o świecie, by samemu mieć lepszy obraz całości, chciałbym jak najwięcej opowiedzieć o ludziach zwyczajach i istotach, nim zacznę to wszystko łączyć w jedną długą historię. Oraz sam chciałbym poznać lepiej postacie, które będą występować w dalszych częściach, a może nawet i powieści :). 

 

Drugi – wynika z mojego zamiłowania do filmu, jeszcze nie wiem czy to dobrze, czy źle, ale staram się łączyć pewnego rodzaju zabiegi ukazywania historii w sposób filmowy z tymi literackimi :). No zobaczymy jak to się sprawdzi w na dłuższą metę :)

 

“Czytałam z zainteresowaniem, bo umiesz ciekawie opowiadać”

 

Bardzo mi miło :) 

 

Pozdrawiam :) 

 

 

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Nie masz za co, dobry żart tynfa wart :) Edit : gdzie mi się, tu wciskasz z tymi gifami, przed komentarz :p

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Bo na interpunkcji znam się jak na fizyce kwantowej :D, poprawię za dwa machnięcia ogonem:) Ja lubię wykonanie Bończyka :), ale chyba dlatego, że słyszałem je jako pierwsze.

 

EDIT 

Poprawione :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

A to te opowiadanie? Jeśli tak, to faktycznie, coś chyba jest nie tak :D. Choć z drugiej strony, wyśrubowany poziom portalu, pozwala osiągać sukcesy w konkursach. Ma to swoje dobre strony :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Hej 

AP

Dziękuję za odwiedziny i komentarz oraz klika :). Bardzo mi miło, że historia się podobała. Dziękuję za wyłapanie błędów – poprawione. A co do gwiazdki – to zapomniałem o niej :D. To jest tekst z Kaczmarskiego, idealnie pasował mi do tej sceny. A zapomniałem, o gwiazdce bo miałem sprawdzić, w którym tekście to słyszałem – już wiem, to Autoportret Witkacego :) 

 

Pozdrawiam :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Hej da­wi­di­q150 – dziękuję za odwiedziny i komentarz :) Super, że się podobało i że widzisz postępy moim pisaniu :) Pozdrawiam :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Zmęczony, życiem zabójca potworów, który przechodzi kryzysu wieku średniego, klisza z pierwszego lepszego świata fantasy z krasnoludami, elfami i ludźmi, do tego problemy współczesnego świata, które mamy na co dzień – Wiedźmin. Cała fabuła skopiowana z historii Anglii – typowi bohaterowie – Pieśń lodu i ognia :P. Można tak pisać o wszystkim, tak jak wspominałem, widzę, że Cię nie porywa świat, ale chyba się niezrozumieliśmy, bo miło mi że mimo tego czytasz te teksty. Chciałem tylko uprzedzić, że będę kontynuował zamysł, mimo tego, że Twoim zdaniem nie jest ani nowy, ani ciekawy. Dobrze, że choć bohaterom można kibicować – to jakieś pocieszenie :). Pozdrawiam.

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Hej Finkla, dziękuję za odwiedziny i komentarz :) To od końca – przecinki i literówki to dla mnie czarna magia, a ta wskazana przez ciebie jest faktycznie zabawna :). Jeśli chodzi o świat Żołnierzy fortuny – to faktycznie fantastyka jest w nim jedynie dodatkiem, podobne uwagii właściwie zostawiłaś, pod innymi tekstami z tej serii. I odrazu uprzedzam, że jeśli jakieś opki się jeszcze pojawią, w tym świecie, to będzie tak samo z poziomem fantastyki, lub nawet jej brakiem jak w przypadku Trudnej Nocy…;). Fragment – no to jest cykl, więc chyba normalne jest, że coś było wcześniej i coś być może będzie później :). Ale tak jak i w Wieży, czy Krew i Śnieg, wydaje mi się, że opowiedziałem kompletną historię, która ma swój początek, rozwinięcie i zakończenie :). Generalnie, coś widzę, że średnio ci się podoba, mój zamysł, na świat – tym bardziej, dziękuję, że chce Ci się, jak na razie, czytać wszystkie teksty, które napisałem w tym cyklu :) Dziękuję i pozdrawiam :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Gratulacje :) 

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

A mignął mi wpis na Shoutbix, ale teraz go nie potrafię znaleźć :D Więc może mi się przyśniło ;)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Na tapecie są dwa terminy 11 i 18 maj, ale można też wybrać 25 – powinno być cieplej no i skończy się czas komuni-stów ;). Dajcie znać co sądzicie?

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Wrocław, Kraków  i  Warszawa się zgadują  więc i ja podbijam wątek :) 

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Hmm, moja żona robi grzanki chuchając na nie, chyba muszę załatwić sobie konia i włócznie ;) – pozdrawiam wszystkich fanów Hotelu Zacisze i ogólnie wszystkich pozdrawiam :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Cezary_cezary – https://www.fantastyka.pl/opowiadania/pokaz/31747 wybaczcie, że w takiej formie ale nie mam kiedy podejść do kompa ;)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Hej Segitt Dziękuję za odwiedziny, komentarz i uwagi :) Cieszę się, że opowiadanie się podobało. I może wyjaśnię minusy :). Fabuła biegnie z punktu A do punktu B, tak jak przebiega przeważnie trasa kuriera. Przed każdym opowiadaniem zastanawiam się jak opowiedzieć daną historię, a w przypadku kuriera, jasne było, że będzie to trasa naszego bohatera od zleceniodawcy do odbiorcy :). Vail i dialogi, ja mam tak, że tworzę w głowie jakiś obraz psychologiczny postaci i pisząc dialog staram się go oddać. To sprawia, że czasem postać może zachowywać się w sposób być może niezrozumiały (bo przecież nie mam miejsca, by w opowiadaniu wyjaśnić i uzasadnić wszystkie działania, a zwłaszcza postaci pobocznych), ale staram się by ich zachowanie, w jak najbardziej możliwy sposób, wpasowywało się w fabułę. W przypadku Vail, to kokietowanie Kvasira, jest jak zabawa kota z myszą, bo przecież Vail wie do czego jest potrzebny kurier i nie może ukryć podniecania, ani powstrzymać się przed małą gierką z naszym bohaterem :) Dzięki jeszcze raz za odwiedziny i pozdrawiam :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Hej Bardzo fajna wycieczka, w przestrzeń kosmiczną :). Moim zdaniem ten drabble wyszedł znacznie lepiej :)Pozdrawiam :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Hej Ciekawe czy, znalazła odpowiedzi :). Tak drobna uwaga, drabble to bardzo krótka form i każde słowo jest ważne, a drugie zdanie zdaje się nic nie wnosić do historii :). Pozdrawiam :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Hej Cezary właśnie wyłowiłem, z basenu, wiewiórekę i pomyślałem sobie, że jest to ciekawsze niż AI :) Trochę męczy mnie ten temat… Hmmm, jakby nie było poważniejszych problemów. Ale u Ciebie jeszcze jest bohater, który jest nieciekawy, co właściwie robi z tej postaci całkiem interesujący obiekt do obserwacji :). No i Joanna – baba, która zamiast spróbować naprawić "zepsutego" męża, to wymyśla jakiś dziwny plan… Hmm co może pójść nie tak :). Szkoda bohatera i Joanny też, właściwie to każdego szkoda :). Fajne opowiadanie :) Pozdrawiam :) Kliknę jak będę przy kompie :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

O, to ładnie :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Hej Grzelu dziękuję za odwiedziny i doklikanie oraz za wylapanie potknięć – poprawie jak tylko będę przy kompie. Super, że opowiadanie się podobała – takie komentarze poprawiają samopoczucie na resztę dnia :) Pozdrawiam :). P. S. Grzelu jesteś z Bytomia zapraszam na wątek Starucha gdzie omawiamy grilla i piwko na moim ogródku :) może się skusisz, a czym nas więcej tym weselej :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Ku chwale!

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Krokus – nie jestem znawcą literatury, a jedynie miłośnikiem. Ale wydaje mi się, że to o czym piszesz to styl. I oczywiście styl pisania jest ważny i warto nad nim pracować, jednak jest też bardzo subiektywnym. Jeśli chodzi o czytanie opowiadań, to w rok z hakiem przeczytałem ponad 500 opowiadań w ty po kilka od Zygfryda, Dogsdumpling, adma_c4, Edwarda Pitowskiego, Światowidera, a Michał Pe chyba też się trafił, Ajwenhoła jeszcze chyba nie czytałem. Miałem też okazję przeczytać wielu innych piórkowiczy i nie tylko, i powiem szczerze, że mam mieszane uczucia jeśli chodzi o styl, dlatego zawsze bardziej interesuje mnie fabuła. Ale radę biorę sobie do serca i mam nadzieję, że dalsze, czytanie i pisanie przyniesienie zadowalające efekty :).

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Hej Go­lodh, dziękuję za odwiedziny oraz komentarz – i możemy przyjąć, że jesteśmy kwita ;). Bardzo się cieszę, że tylu lożan odwiedziło tekst, to już jest bardzo satysfakcjonujące:). No szkoda, że tekst nie jest wystarczająco dobry by go nominować, ale hej, nie zawsze jest niedziela – jak mawiają Eskimosi:). Za to bardzo się cieszę, że się podobał i wyciągnąłeś z niego to co chciałem przekazać:) Pozdrawiam :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Hej Krokus, dziękuję za odwiedziny i komentarz:). "teraz piszesz w sposób, który da się czytać" – Phi :P. Może dodam na swoją obronę, że nigdy nie lubiłem opisywać czegoś co tego nie wymaga ;). Jak mamy trawę, to jest trawa i tyle – a nie uginające się pod ciężarem rosy źdźbła :). Może dlatego Tolkien mnie niezachwyca ;). Jeśli chodzi o decyzję, kto ma iść gadać z ochroniarzem, to tu sprawa jest dość oczywista – wszystko dzieje się szybko i decyzja zapada spontanicznie. Dla mnie, bardziej nienaturalne byłoby gdyby nagle zaczęli zastanawiać się, kto ma iść. Tym bardziej, że lekarz w prosektorium to nic nadzwyczajnego:). Zostaje jeszcze maszyna do pisania – tu ja jestem zaskoczony, bo to nie jest znowu jakiś tam relikt przeszłości, da się je jeszcze zauważyć gdzieniegdzie :). Dziękuję za wszystkie uwagi i pozdrawiam :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Hej Grzelu – spoko opowiadanie, jest klimat Obcego bardziej jedynki niż dwójki, a to dobrze, bo wersja z żołnierzami choć bardzo dobra, to jednak nie utrzymuje tej tajemnicy jaką w pierwszej części jest Obcy. Trochę szkoda, że skupiasz się na końcu historii, czyli już na fajerwerkach, dla mnie dużo ciekawszy jest niepokój, który towarzyszy załodze, gdy zastanawiają się z czym mają doczynienia. W filmie są długie ujęcia na wnętrze statku, co buduje naprawdę świetny klimat. Szkoda, że nie znalazło się miejsce na podobne opisy w opowiadaniu. Ale bardzo podoba mi się pomysł z odliczeniem, oraz z wprowadzenie, w postaci głosowego dziennika :). Więc opowiadanie w mojej ocenie wypada na całkiem dobrze :) Pozdrawiam :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Wow ale ruch się zrobił pod opowiadaniem :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Hej Holly dziękuję za odwiedziny i wskazanie błędów :). Fajnie, że tekst się podobał, już trochę o nim zapomniałem. Fajnie, że ktoś odwiedza stare opki :). Tam gdzie napisałem mały człowieku, ma być mały :) to celowy zabieg :). Pozdrawiam :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Hej Grzelu dziękuję za odwiedziny i komentarz :) Super, że się podobało i też mi się podoba te porównanie ;).

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Luzik, nic się nie stało i będę wypatrywał posta :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

No to, nie ma problemu – możemy dorzucić 18.05. i zobaczymy jak będzie pasować :) wybierze się termin, który będzie odpowiadał większość:)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

:) – uśmieszek podbijający ;)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

To dobrze :) Pozdrawiam.

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Nie jesteś, ja też nie mam maila, ale pocieszam się tym, że mój tekst był tak dobry, że nic nie trzeba w nim zmieniać ;)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Hej Ambush dziękuję za betę, za odwiedziny i za klika :) I bardzo się cieszę, że opowiadanie się podobało, to zawsze podnosi na duchu ;) Pozdrawiam :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Hej 

regulatorzy

 

Dziękuję za odwiedziny i wskazanie błędów – poprawione :) 

 

Te półpauzy, ktoś mi podpowiedział i szczerze mówiąc, też mi się średnio podobały :D. 

 

Szkoda, że kolejny tekst nie trafił w Twoje gusta, mam zamiar to zmienić, w kolejnych tekstach :). Ale też bardzo się cieszę, że postanowiłaś przeczytać Kuriera drugi raz i do tego wyłapać błędy, doceniam to i bardzo dziękuję :) 

 

Pozdrawiam :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Fakt, no to już dopisuję ;)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Hej Cezary_Cezary super, że się podobało :) Dziękuję za komentarz i klika. Dying Light nie znam ale skojarzenie z filmem Kubricka jest nie tylko miłe, jako, że jestem fanem jego filmów, ale też mnie nieco zaskoczyło. Hmmm może warto by było dorzucić w tekście jakiś opis orgii :D. Co do zakończenia, w przypadku potworów, zawsze wychodzę z założenia, że czym mniej o nich wiemy, tym bardziej się ich boimy :) Choć zdaję sobie sprawę, z tego, że nie wszyscy podzielają mój pogląd na tę sprawę ;) No i cieszę się, że świat się podoba i ogólnie jestem cały szczęśliwy ;D Pozdrawiam :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

To się nazywa ciekawe wejście:) Witaj TaTojota :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Hej Milis dziękuję za odwiedziny i komentarz :). Cieszę się, że opowiadanie się podobało i dziękuję za wylapanie "ona" poprawie razem z przecinkiem od Finkli jak tylko znajdę trochę czasu by usiąść do kompa :). Pozdrawiam :)

 

Edit ; No i czas się znalazł niespodziewanie :) Poprawione. Mam nadzieję, że przecinek dobrze przesunąłem ;)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Szyszkowy, Asylum bardzo dziękuję:)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Dziękuję Caern, pierwsze kruki za płoty ;). Faktycznie często widzę, że osoby z portalu miały publikacje w Kruku i cieszę się, że udało mi się do nich dołączyć:)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

A dziękuję :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Hej Czytało się dobrze i historia zaciekawiła mnie. Więc dobrze został przygotowany grunt pod twista. Ale ten, słodki Jezu i wszyscy święci, był tak niespodziewany, że niestety w mojej ocenie wypadł mało wiarygodnie. Ale sam pomysł jest dobry i wart dopracowania :) Pozdrawiam :) P. S. Warto czytać i komentować teksty innych użytkowników, by zwiększyć sobie liczbę odwiedzających ;)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Hej Bar­ba­rian­Ca­ta­ph­ract Dziękuję, za odwiedziny i komentarz :). Szkoda, że fabularnie nie siadło i super, że dostrzegasz postępy w warsztacie :) Pozdrawiam :)

 

Edit: poprawiona 

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Hej Finkla, dziękuję za odwiedziny, komentarz i klika :). Pierwszy i ostatni cieszą najbardziej. Pomysł z transferem nie jest nowy, ale wydaje mi się, że dość oryginalnie go wykorzystałem ;). Ludzie wykorzystują się cały czas, w sprawach mniej i bardziej istotnych. Ci z opowiadania robią to bo mają takie możliwości ale też z próżności. Dlatego nie mają odwagi sami przekroczyć granicy między tym, a tamtym światem (czymkolwiek on jest :)). No i trzeba przyznać, że sprytnie załatwili kuriera ;). Przecinek zostanie poprawiony jak będę przy komputerze. Pozdrawiam :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

:)

 

EDIT: 

 

Hej 

Udało się przeczytać. Najpierw co mi się nie podoba – brak fabuły. Właściwie tak bardzo skupiłeś się na pomyśle fastfoodowym, że zapomniałeś o fabule ( no nie całkiem, ale jest jej mało) i bohaterze, który wypada tak se. A co mi się podobało, no oczywiście pomysł :). Fastfoodowy świat dopalaczy, jest super, a w połączeniu z Twoim specyficznym humorem wypada świetnie :). A to moim zdaniem zasługuje na klika :). 

 

Pozdrawiam    

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Po świętach ;)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

No to nie ma sprawy, więc kolejny termin 11.05. wydaje się być odpowiedni :). Jak coś piszcie śmiało, czy pasuje jak coś to się będzie przekładać do skutku ;) A może do tego czasu pojawi się więcej chętnych :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Hej Na święta szorcik z jajem :). Wesołych świąt i co by zajączek wszystkim przyniósł dobre pomysły na opowiadania :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Hej No proszę, bardzo przydatny wątek. Ja wcześniej przeglądałem konta użytkowników. Zostawiam komentarz by nie przegapić wpisów – i od razu skorzystam z okazji i polecę – Żołnierze fortuny: Śnieg i krew – opowiadanie z 4 klikami w klimacie horror – fantasy:)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

A tak wiem, czeka na odpowiednią chwilę :). A tak przy okazji, chciałem się pochwalić, bo wszystko wskazuje na to, że też się pojawię na kanale Bruno :) Jak będzie tak daleko to pewnie wrzucę link do audiobooka :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Eh, na co mi takie sny :P

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Dziękuję Bruce :) i oczywiście jeśli będziesz mieć możliwość, to zapraszam :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Kurde, to współczuję. Kumpel miał też ostatnio awarię – 48 lat. Najśmieszniejsze jest to, że ja z moją hipochondrią bardziej przejąłem się jego stanem niż on sam ;). Adam, życzę ci szybkiego powrotu do zdrowia :). I szybkiego powrotu do pisania.

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

A nie sądzę, jedynie przypuszczam, że każdy czasem ma kryzys, a ładne kobiety pomagają w jego odblokowaniu, choć jak słusznie zauważyłeś, nie można się ich spodziewać na zawołanie :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

No jeśli sen bez snów to właśnie Rem. Nie zagłębiałem się nigdy w sprawy snu. Ale sen gdy zamykasz oczy i otwierasz rano, a wszystko pomiędzy znika, jest na tyle straszny, że już wolę czas porządny koszmar, po którym wiem, że żyje ;)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Krar zapraszam i mam nadzieję, że na obserwacji się nie skończy :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Ale dobrze, że co kolwiek ci się śni. Sen bez snów to taka chwilowa śmierć :/

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Ostatnio śnił mi się wielki ślimak, ale na szczęście nie stepował ;). Sen z bratem stepujacego gołąbka, pierożkiem i ślimakiem wydaje się być całkiem interesujący :D

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

No dobra to może 27.04 :) Nie za szybko, nie za późno no i bezpieczny termin przed majówką ;)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

No Adam i tak to się zaczyna, zanim się obejrzysz będziesz siedział nad opowiadaniem na 80 tys znaków ;). Sam muszę chyba trochę przystopować, by mnie taka ładna pani zechciała zachęcić do pisania :). Pozdrawiam :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

A tak się, zastanawiałem nad terminem. I wydaje mi się, że dobry czas to albo po świętach przed majówką, albo po majówce przed wakacjami :) Tak by posiedzenie nie kolidowało z terminami wypoczynkowymi :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Hej 

 

Milis

 

Dziękuję za odwiedziny, komentarz i wyłapanie babola :) 

 

Super, że się podobało :) 

 

Pozdrawiam :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Hej No rzutem na taśmę, dałem radę przeczytać. Nie chodzi o tekst ale o brak czasu ;). A sam tekst bardzo fajny. Bohater idzie w ostatnią podróż, by zemścić się na wszystkich, ale przechodzi zmianę. I tak zamiast dokonać zemsty, jedynie pokiwał palcem – dosłownie środkowym ;). Pozdrawiam :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

O nie, stepujący gołąbek. Juz wiem, że mi się przyśni :D

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

;)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

No właśnie ;)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Hej 

Chciałem zgłosić : 

 

Sejkonik: Złodziej snów

 

Golodh: Szept galaktyk

 

SzyszkowyDziadek: Czym, do diaska, jest filozoficzne zombie?

 

aTucholka2: Opinium dla ludu

 

Pozdrawiam :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Nowa Fantastyka