Niżej...
Witam Państwa w imieniu Bruce!
Ku memu niekłamanemu zdziwieniu Bruce nie dość, że przetrzymała ostatnio najazd hordy barbarzyńców, to jeszcze pragnie powtórki :-O
Toteż druga fala najazdu na Będzin odbędzie się 16 września, opcjonalnie 2 lub 9 września – proszę o głosy!
EDIT: na razie w głosowaniu wygrywa data 9 września!
Jak ostatnio, każdy kombinuje wikt we własnym zakresie, opierunek można negocjować z Bruce.
Chętnych proszę o zgłaszanie się w wątku, tym, którzy jeszcze nie byli adres podam na priv.
Istnieje możliwość podwózki z Katowic zapewne (to znaczy – jeśli dożyję ;))
Aha, według niepotwierdzonych, ale wiarygodnych pogłosek, grill jeszcze stoi i można go wykorzystać, składając na stosie części zwierząt ofiarnych do późniejszej konsumpcji.
PS. No ja nie mogę, w każdym tytule wątku ostatnio sadzę babola :(
Pora umierać
Czy jakiś uprzejmy mod mógłby wstawić brakujące “ł” w tytule?
Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.
Ja mam czas i chęci :) mam tylko problem z dojazdem, więc chętnie bym się z kimś zabrał :)
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Zapraszam, dziękuję za ostatni Zlot, cieszę się bardzo i jestem Wam wdzięczna, że wytrzymaliście i że żywicie chęć ponownego spotkania, bo warunki nadal jeszcze spartańskie. :)
Potwierdzam, że grill stoi, tak, jak go przygotowaliście, i czeka na składane ofiary. :))
Dziękuję Staruchowi oraz Bardjaskierowi za wszelką pomoc oraz ponowne chęci, a także za serducho. Raz jeszcze Wszystkim Uczestnikom czerwcowego Zlotu – BARDZO DZIĘKUJĘ ZA POŚWIĘCONY CZAS, WASZĄ OBECNOŚĆ, WSPANIAŁE ROZMOWY, NIEPOWTARZALNĄ ATMOSFERĘ I ZA ZNAKOMITE PYSZNOŚCI.
Zapraszam zatem serdecznie.
Pecunia non olet
Jak będę miał wolne, to postaram się wpaść;)
Слава Україні!
Taktyczny przecieracz szlaku. ;)
Remplis ton cœur d'un vin rebelle et à demain, ami fidèle
A widzę, że gwint nadal cię trzyma black_cape ;)
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Super, Golodhu.
Black_Cape
Pecunia non olet
Zawsze jest czas na partyjkę gwinta. ;)
Jak tylko nic mi nie wypadnie, chętnie się zjawię.
Remplis ton cœur d'un vin rebelle et à demain, ami fidèle
Ja przyjadę. Końmi, a nawet czołgami by mnie nie zatrzymali. Chyba, że szlag mnie w międzyczasie trafi, ale liczę, że jeszcze nie teraz.
Jak zwykle oferuję się jako podwózka dla potrzebujących, mogę pozbierać nawet z kilku miejsc.
Więc się Jaskier już nie martw dojazdem.
Koń jaki jest każdy widzi, a i tak darowanemu w zęby nie zaglądasz.
Wspaniale, Dziewczyny! :)
Pecunia non olet
Inanna
Tak po cichu to liczyłem na to, że się zgłosisz ;) Dziękuję :D
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Po ostatniej wtopie, nie odważę się niczego deklarować, ale cieszę się, że będzie spotkanie. ;)
Lożanka bezprenumeratowa
Po ostatniej wtopie, nie odważę się niczego deklarować, ale cieszę się, że będzie spotkanie. ;)
Kto tu powinien mówić o wtopie? Zażyczyłam sobie materacy i Bóg wie, czego jeszcze, a nie miałam pod ręką odrzutowca prywatnego, aby zapewnić dla każdego z Was wygodne dotarcie w razie nagłej awarii któregoś auta.
Jeśli znów zechcesz coś pysznego upiec – przywoź, proszę , bo Twoje wypieki rozpływają się w ustach , ale (jak Ci już pisałam) – nade wszystko przywoź SIEBIE na DŁUŻEJ!
Pecunia non olet
Hej. Ja chętnie bym się znów z Wami spotkał, jednak nie będę się mógł pojawić. 17 wrzesian mój młodszy prosiaczek ma urodziny, a na 16 zaplanowane jest przyjęcie urodzinowe, więc wiecie, rozumiecie.
Known some call is air am
Outta, STO LAT dla Pociechy, dzięki za to, że byłeś, zapraszam oczywiście ponownie, do następnego.
Pecunia non olet
Oooooch, a ja akurat będę na drugim końcu kraju, na Coperniconie! :(
ninedin.home.blog
Hmm. A może wchodziłby też w grę jakiś inny termin?
Remplis ton cœur d'un vin rebelle et à demain, ami fidèle
Hmm. A może wchodziłby też w grę jakiś inny termin?
Hmmm... 2 września?
Pecunia non olet
Cześć!
Ja tym razem nie dam rady. Wrzesień to będzie dla mnie intensywny okres, sporo zmian, a chciałbym jeszcze conieco popisać. Udanego spotkania życzę!
Pozdrawiam!
„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski
Dziękujemy i – do następnego, Krarze85! :)
Pecunia non olet
Za zgodą Bruce, pojawiła się opcja innego terminu – 2 września.
Proszę o deklarowanie dogodnego barbarzyńcom terminu.
Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.
Może być i 2 września :)
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Ja się dostosuję.
Koń jaki jest każdy widzi, a i tak darowanemu w zęby nie zaglądasz.
Drugiego września najprawdopodobniej mnie w Kato nie będzie, ale na wszelki wypadek – <><.
,,Nie jestem szalony. Mama mnie zbadała."
To ja bym jednak optowała za pierwszą datą, bo na Copernicon na pewno się nie wybieram (za daleko), ale nad Kapitularzem (1-3.09) jeszcze się zastanawiam.
Remplis ton cœur d'un vin rebelle et à demain, ami fidèle
No ja właśnie też jadę na Kapitularz w tym terminie (na Coperniconie jestem gościem, na Kapitularzu przyjęli mi trzy prelki)
ninedin.home.blog
Gratulacje! :) Jeśli będę na Kapitularzu, to na pewno na którąś zajrzę (zresztą w sumie wszystkie trzy tematy mnie interesują).
A jak Wam się widzi weekend 9-10.09?
Remplis ton cœur d'un vin rebelle et à demain, ami fidèle
Chciałbym zagłosować za 16 września, bo wprawdzie jest IBC, ale może mnie nie ześlą na całość. 1/2 września mam koncert w przeciwnym rogu Polski (Beskid Niski).
Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny
A jak Wam się widzi weekend 9-10.09?
Na razie mam wolny, nigdzie z Synkiem nie jadę, zatem może być. :)
Pecunia non olet
Okej, no to mnie wstępnie pasują opcje: 9-10.09 i 16-17.09. :)
Remplis ton cœur d'un vin rebelle et à demain, ami fidèle
Super. :)
Pecunia non olet
Dla mnie 9/10 września też się wydaje najidealniejszy :-)
Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny
Ok, czekamy na pozostałe głosy. :)
Pecunia non olet
Super mi pasuje :)
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Widzę z powyższej dyskusji, że początek Zlotu 9 września w sobotę odpowiadałby większości z Was. Czy zatem taki może być? :)
Pecunia non olet
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Jeśli będzie taki, to ja się pojawię jednak :)
Known some call is air am
Ja nie wiem co będę robił za tak długi czas, więc raczej obojętne, kiedy dokładnie ustalicie. W każdym razie podtrzymuję i na 9 września, że postaram się wpaść:P
Слава Україні!
Nie wiem, czy to ręka wyciągnięta do zgody, czy kciuk w górę, ale proszę o policzenie głosu za 9/10 września.
Mogę wziąć 3 os z Wawy, bo będę samochodem jechał.
Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny
Radku, super, dzięki wielkie. :)
Pecunia non olet
Ja oczywiście ZA.
Koń jaki jest każdy widzi, a i tak darowanemu w zęby nie zaglądasz.
Najprawdopodobniej zatem mielibyśmy początek Zlotu 9 września, w sobotę. :) Dla Zainteresowanych – skromny nocleg i pogaduchy jeszcze w niedzielę, 10-go. ;)
Pecunia non olet
Nie dam rady się wyrwać we wrześniu, lecz po cichutku liczę na następny rok. :-))
Logika zaprowadzi cię z punktu A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie. A.E.
Nie dam rady się wyrwać we wrześniu, lecz po cichutku liczę na następny rok. :-))
Wielka szkoda, że teraz nie, ale będę bardzo chciała sporo rzeczy jeszcze ulepszyć (=“remontowo dokończyć”) i kontynuować Zloty, zatem oczywiście serdecznie zapraszam, Kochana.
Pecunia non olet
Jeśli to 9 września, to ja jeszcze na Bornholmie będę, więc bawicie się beze mnie :(
Gdyby się jednak coś zmieniło, to 16 mogę się zameldować u Bruce :)
Pisanie to latanie we śnie - N.G.
Dzięki, Śniąca. :)
Hmmm... To chciałabym zapytać raz jeszcze, kto z Was może 9-10, a kto 16-17 września? I wtedy jeszcze o tym podumamy... :)
Pecunia non olet
Oba terminy są ok :)
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
bruce
Podziwiam Twoje zaangażowanie, rewelacja, że znowu dajesz możliwość spotkać się forumowiczom na żywo i to w takich przyjemnych okolicznościach! Chciałam tylko powiedzieć, że bardzo chętnie bym się pojawiła, ale niestety żaden z terminów mi nie pasuje (ogólnie wrzesień), ale mną się nie przejmuj, wierzę, że spotkamy się przy następnej okazji :) Dzięki raz jeszcze za poprzedni raz, było super!
Dla mnie wstępnie oba ok.
Lożanka bezprenumeratowa
Super, Bardzie, dzięki, zapraszam zatem serdecznie. :)
Avei, a tym razem miałam nadzieję, że to Ciebie uda się uwiecznić na jakiejś fotce. :)) Na pewno Zloty jeszcze będą, więc Ciebie oraz oczywiście Wszystkich chętnych zapraszam i na przyszłe. :)
Ambush, Kochana, liczę, że będziesz. :)
Powoli kiełkuje u mnie myśl (co już jest ewenementem :) ), czy nie zorganizować dwóch Zlotów, a przyjedzie każdy, kto tylko może, zatem można spokojnie być na obu, aby spotkać większą Grupę i swobodnie porozmawiać. :)
Pecunia non olet
czy nie zorganizować dwóch Zlotów, a przyjedzie każdy, kto tylko może, zatem można spokojnie być na obu
Małe kroczki... A za jakiś czas będą “sobotnie grille u Bruce” (skoro były czwartkowe obiady ;) )
Mną się też nie przejmujcie i nie musicie dla mnie samej zmieniać terminu. Po prostu bawcie się dobrze, a spotkamy się przy kolejnej okazji :)
Pisanie to latanie we śnie - N.G.
Na pewno nie mogę 16-17.
Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny
He, he, ale porównanie, dzięki. :)) Poziom dyskusji i inteligencja Uczestników w każdym bądź razie na pewno były podobne. :) Chętnie urządzałabym co weekend, lecz warunki (głównie pogodowe) nie zawsze pozwalają. :)
Śniąca, dziękuję, Kochana, ale z tego, co wiem, są Osoby, które też wolałyby w późniejszym terminie. :) Zatem, może uda się tak to zrobić, kto wie? :) Zobaczymy jeszcze. :)
Radku, dziękuję, zatem zapraszam 9-10. :)
Pecunia non olet
Rozmawiam tu i tam, pytam o rady Chętnych i myślę, że ewentualne kolejne spotkanie przeniesiemy (mam nadzieję) na czerwiec 2024 (oby pogoda znowu dopisała!), a teraz ustalamy termin jeden i ostateczny: 9-10 września. :)
Zapraszam serdecznie. :)
Pecunia non olet
Jeśli o mnie chodzi, to na razie wszystko nadal aktualne. :)
Remplis ton cœur d'un vin rebelle et à demain, ami fidèle
Wspaniale, Black_cape. :)
Mam wielką nadzieję, że Osoby, które teraz nie będą mogły przybyć, dadzą radę w przyszłym roku. :)
Z bólem serca, ale przepraszam, nie zdołam urządzić dwukrotnie Zlotu we wrześniu, jak to niedawno jeszcze planowałam; bo pilnych spraw i terminów za dużo. :)
Pecunia non olet
Heloł heloł, podbijam temat!
W sprawie zaopatrzenia – myślę, że model “każdy coś przywozi” się sprawdził i nie będziemy wprowadzać innowacji.
Melduję również, że powinienem mieć możliwość zabrania zbłąkanych duszyczek z Katowic.
@Bruce – a Ty to nie przesadzaj, bo chyba chciałabyś, żeby Portalowicze u Cię zamieszkali ;)?
Już wystarczająco dużo dajesz od siebie!
Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.
Staruch, serdeczne dzięki, a że bym chciałam, to jasna sprawa. :)
Pecunia non olet
Hej Jak coś to ja chętnie dam się podrzucić do bruce :). A jeszcze pytanie zabrać jakieś planszówki ;)?
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Skoro planszówki Wam się spodobają, jasne, Bardzie; dzięki! :)
Pecunia non olet
Ja – bez zmian. Jeśli pogoda i chwilowe siły witalne pozwolą, przejdę sobie spacerkiem :) Tym razem jakąś inna trasą, żeby się nie powtarzać.
Planszówek za bardzo nie mam, ale chętnie pogram, jak kto inny przyniesie.
Precz z sygnaturkami.
Mnie nie będzie już definitywnie, ale życzę jak najlepszej zabawy;) I na czerwiec już postaram się, żebym dał radę :>>>
Слава Україні!
Niebieski Kosmito, podziwiam Twoją kondycję i serdecznie zapraszam. :)
Golodhu, wielka szkoda, zapraszam w 2024. :)
Pecunia non olet
Wisiało na włosku, ale wygląda na to, że o kulach, jakoś powinnam się dokulać.
Koń jaki jest każdy widzi, a i tak darowanemu w zęby nie zaglądasz.
Inanna mam nadzieję, że wszystko dobrze. I fajnie, że będziesz :). Ale po komentarzu wnioskuję, że raczej będziesz, potrzebować podwózki tak jak ja. Więc pytanie jest do Starucha czy możemy się zabrać? :) A jeśli tak, to gdzie mamy się wstawić?
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Nie Jaskier, spoko, biorę furę i Ciebie też po drodze zgarnę. Dziś zrobiłam próbę i daję radę kierować. Ja raczej mogę potrzebować asekuracji, żeby doleźć do altanki. Dopiero uczę się łazić z kulami po miesiącu uziemienia.
Koń jaki jest każdy widzi, a i tak darowanemu w zęby nie zaglądasz.
Możesz na mnie liczyć :)
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Jak coś, to mogę przejechać przez centrum Katowic.
Sądowa, Plac Andrzeja?
Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.
Ok dzięki Staruch, jak coś będziemy się odzywać :)
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
A na którą mamy to spotkanie?
Known some call is air am
A na którą mamy to spotkanie?
Kochani, proponujcie, dla mnie – dowolna pora jest ok. :) Jak Wam jest wygodnie. :)
Inanno, jakby co, to stolik z krzesłami postawi się zaraz przy autkach. :) Dzięki, że Ci się chce.
Pecunia non olet
bruce, wspaniale, że dajesz taką możliwość spotkań, chętnie też bym kiedyś coś zorganizowała, tylko że do mnie taaak daleko. Co do tego zlotu, mam nadzieję, że ktoś przejmie pałeczkę fotografa-tajniaka i zobaczymy fajną dokumentację :P Bawcie się dobrze i do zobaczenia w 2024 w takim razie (wydaje się tak daleko, ale pewnie szybko minie!) :)
Avei, darować sobie nie mogę, że Ci także nie pstryknęłam fotki z ukrycia. :)
To ja dziękuję Wam za życzliwość oraz wyrozumiałość, bo warunki u mnie spartańskie... :))
Dla Wszystkich, którzy teraz nie zdołają – do zobaczenia w czerwcu 2024.
Pecunia non olet
Nie ma propozycji, przejrzałam na szybko wątek z poprzedniego spotkania, jeśli Wszystkim Wam odpowiada, umówimy się podobnie, jak wtedy: godzina rozpoczęcia w sobotę, 9 września to w przybliżeniu: 14:00. :) Chętnych zapraszam do przenocowania i niedzielnych pogaduch. :)
Zapraszam. :)
Pecunia non olet
Super ,dzięki bruce :) będziemy z inanna jakoś tak, jak za pierwszym razem, w okolicy 14 :)
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Wspaniale, Bardjaskierze, i ja Wam dziękuję, do zobaczenia. :)
Pecunia non olet
Cześć, ja jednak niestety się nie pojawię, coś źle się czuję w tym tygodniu. :( Czekałam jeszcze z decyzją do dzisiaj, z nadzieją, że może coś się poprawi, ale na razie cały czas bez zmian, więc raczej do soboty nie zdążę się zregenerować. :(
Tak że bawcie się dobrze i do zobaczenia przy następnej okazji (mam nadzieję, że nawet wcześniej niż w czerwcu)!
Remplis ton cœur d'un vin rebelle et à demain, ami fidèle
Black_cape, zdrówka i do następnego.
Pecunia non olet
To już jutro :D
Koło 15 będę przejeżdżał przez Centrum Katowic. Jakby co, proszę dać znać!
Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.
A wiemy już kto będzie? Bo coś tak wszyscy cicho siedzą ;)
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
A wiemy już kto będzie? Bo coś tak wszyscy cicho siedzą ;)
W sumie to do końca nie wiemy. :)
Pecunia non olet
No i pięknie :), kto będzie ten będzie, ja na ten przykład będę ;)
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
No i pięknie :), kto będzie ten będzie, ja na ten przykład będę ;)No i pięknie :), kto będzie ten będzie, ja na ten przykład będę ;)
I super. :)
Pecunia non olet
Całkiem ciepło dzisiaj.
Chyba ciut za ciepło na jedenastokilometrowy spacer... Podjadę kawałek pociągiem.
Precz z sygnaturkami.
Tak, Niebieski_Kosmito, upał spory; a może lepiej autobusem? Przystanek Grodziec-Browar. :) Ze stacji do nas daleko.
Pecunia non olet
Wiem, i nawet nie zamierzam podjeżdżać na najbliższą stację Będzin Miasto, tylko na Ksawera :) Zostanie 5 km, a tamtędy jeszcze w życiu nie szedłem, zobaczymy jakieś nowe miejscówki.
Precz z sygnaturkami.
Jesteś Dzielny!
Pecunia non olet
A zapytam jeszcze – jak Goście spoza regionu, którzy deklarowali chęć przyjazdu? – Ambush, Radku – będziecie? :)
Edit:
Ambush, ściskam i – mam nadzieję – do zobaczenia w przyszłym roku, w czerwcu.
Edit 2:
Kochani Goście, jest już po 14:30, czy jedziecie? :)
Pecunia non olet
Bardzo Cie przepraszam, Bruce, ale pokonało mnie życie i obowiązki, przez które nie jestem w stanie dotrzeć do Ciebie, czego baaaardzo żałuję. Pozdrów dzieci, bawcie się tam dobrze, a ja mam nadzieję, że następnym razem mi się uda. Howgh!
Known some call is air am
Jestem pewny, że fantastycznie się bawicie. I super! Przez krótką chwilę chciałem się wprosić ale przestałem śledzić wątek ze względu na liczne obowiązki. Następna sobota zaczęłą mi się pozytywnie układać, więc mówię sobie, zajrzę tutaj, zobaczę, może... coś? I czytam, że to dziś a nie za tydzień. Haha. To tylko znak, żeby w przyszłą sobotę usiąść i korzystając z chwili spokoju coś wreszcie napisać.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich biesiadników z gospodynią eventu na czele.
Wrzućcie zdjęcie po wszystkim:)
Слава Україні!
Jak zwykle u Bruce było przemiło :D!
Jedyny zgrzyt to frekwencja.
Na szczęście jakość nadrobiła ilość ;)
Do zobaczenia wkrótce!
Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.
Spotkanie jeszcze trwa, ale już serdecznie dziękuję Gościom za przybycie. :)
Outta, wielka szkoda. :( Do następnego zatem, dziękujemy i pozdrawiamy także. :)
Peterze, zapraszamy zatem w przyszłym roku. :)
Staruchu, fotka rozpalona/rozdymiona do żywego. :) Serdeczne dzięki. :)
Pecunia non olet
Dzięki Bruce za zaproszenie. Obawiam się, że potraktuję je poważnie ;)
Pozdrawiam
Dzięki Bruce za zaproszenie. Obawiam się, że potraktuję je poważnie ;)
Pozdrawiam
Bardzo się cieszę, pozdrawiam. :)
Pecunia non olet
Bruce było świetnie, dzięki za gościnę i do zobaczenia za rok :)
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
To ja Wam bardzo dziękuję. :)
Bardjaskierze, pozdrawiam również, zapraszamy Was za rok.
Pecunia non olet
Ja również bardzo dziękuję. Bruce jesteś wielka. Cieszę się, że chce Ci się to organizować. Fajnie posiedzieć w doborowym towarzystwie. Mnie się nawet udało Jaskra i Kosmitę porozwozić do domów w całości, choć Kosmita lekko blady ;) Byle do czerwca.
Koń jaki jest każdy widzi, a i tak darowanemu w zęby nie zaglądasz.
Jaki tam znowu blady XD
Dobrze było, dzięki za podkarmienie!
Precz z sygnaturkami.
Atmosfera, humor i wspaniałe dyskusje tylko dzięki Wam, dziękuję raz jeszcze, do przyszłego.
Pecunia non olet
Super słyszeć, że zlot Wam się udał! :)
Szkoda, że tym razem nie dałam rady dotrzeć, ale będę się szykować na kolejną edycję. :)
Remplis ton cœur d'un vin rebelle et à demain, ami fidèle
Cza było być!
Komary miałyby inne cele niż ja!
Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.
Zapraszamy, Blake_Cape. :)
Staruchu, wyjechałeś tak wcześnie, spotkanie trwało jeszcze dłuuuugo, a i tak zachęcałam przecież ciągle do kontynuowania pogaduch w salonie, gdzie Zlot się rozpoczął. :)
Pecunia non olet
Wiem wiem, Bruce!
Musiałem.
Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.
Cieszę się i tak, że Ci się udało przybyć i raz jeszcze bardzo dziękuję. :)
Pecunia non olet
Hej Wyremontowałem domek na ogródku, :) :D Ale to was pewnie nie interesuje ;) Za to może was interesować piwo i grill :D. Więc serdecznie zapraszam do Chorzowa :). Jeśli chodzi o spanie, to w domku na działce jest łóżko, mogą się w nim pomieścić 3 osoby i jakieś 3 ozdoby na zolu ;). Jedną osobę jestem wstanie przygarnąć do domu. Wszystkie śpiwory, materace itp. trzeba mieć w własnym zakresie :). Termin dowolny, sprawy organizacyjne – czyli co jemy i pijemy – do dogadania na miejscu :). Zainteresowanych zachęcam do ustalenia terminu, mi jest to raczej obojętne ;)
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Jestem za :) Spać raczej nie będę, ale chętnie posiedzę i pogadam do późna w nocy, a potem zawinę się do domu.
Known some call is air am
Jak zwykle – czemu nie :).
Aczkolwiek z terminem może być problem, bo gęsto będzie u mnie w najbliższym czasie.
Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.
Trzech to już coś ;) Jeśli chodzi o termin to ja się dostosuję do gości :).
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Chętnie bym wpadła, ale nie do końca panuję nad własnym kalendarzem;) Zobaczymy.
Lożanka bezprenumeratowa
Ambush – jak pisałem, termin jest do dogadania, ja mogę poczekać na taki, który będzie wszystkim pasował :)
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Wiesz u mnie nagle ktoś się pochoruje, albo wypadnie wyjazd harcerski, więc jestem bardzo niepewna. Ale próbować będę.
Lożanka bezprenumeratowa
Dobra, to ustalimy termin i będziemy trzymać kciuki by ci nic nie wypadło :) Mam nadzieję, że właśnie tak będzie :)
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
A tak się, zastanawiałem nad terminem. I wydaje mi się, że dobry czas to albo po świętach przed majówką, albo po majówce przed wakacjami :) Tak by posiedzenie nie kolidowało z terminami wypoczynkowymi :)
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
No niby tak, ale gdzieś tam po drodze mnie akurat komunia wypada, a pewnie i inne rzeczy się jeszcze wysypią. Podawaj konkretny termin i się potem dogadamy jakoś, najwyżej przesunie się wte albo wewte :)
Known some call is air am
No dobra to może 27.04 :) Nie za szybko, nie za późno no i bezpieczny termin przed majówką ;)
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Obserwuję. W tym roku majówkę będę miał – mam nadzieję – remontowo budowlaną, ale może tydzień przed uda mi się wyrwać, ale szanse marne. Ale obserwuję ;-)
„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski
Krar zapraszam i mam nadzieję, że na obserwacji się nie skończy :)
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Jak widzę, zapowiada się super spotkanie. Cieszę się bardzo, Bardzie, że udało Ci się dokończyć remont, o którym nam poprzednio wspominałeś. :)
Owocnego spotkania, bawcie się dobrze. :)
Pecunia non olet
Dziękuję Bruce :) i oczywiście jeśli będziesz mieć możliwość, to zapraszam :)
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
A Ty Bruce wpadniesz?
Lożanka bezprenumeratowa
Dziękuję bardzo, Bardzie. :)
Ambush, wiesz, jak u mnie jest. :)
Na pewno jeszcze w przyszłości się spotkamy. :)
Pecunia non olet
27.04. u mnie odpada.
Ojciec ma urodziny.
Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.
No to nie ma sprawy, więc kolejny termin 11.05. wydaje się być odpowiedni :). Jak coś piszcie śmiało, czy pasuje jak coś to się będzie przekładać do skutku ;) A może do tego czasu pojawi się więcej chętnych :)
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
:) – uśmieszek podbijający ;)
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
I 11.05. się sypnął.
18tka chrześnicy.
Mówiłem, że maj u mnie gęsty :(
Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.
No to, nie ma problemu – możemy dorzucić 18.05. i zobaczymy jak będzie pasować :) wybierze się termin, który będzie odpowiadał większość:)
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Wrocław, Kraków i Warszawa się zgadują więc i ja podbijam wątek :)
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Ja 18 maja mam komunię dzieci... ale wcześniej, albo później do rozważenia, będe zaglądał i dawał znać.
„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski
Komunię mam czwartego, więc osiemnasty wygląda nieźle, ale wyglądałby lepiej z krarem, więc szukamy dalej odpowiedniego terminu :)
Known some call is air am
Na tapecie są dwa terminy 11 i 18 maj, ale można też wybrać 25 – powinno być cieplej no i skończy się czas komuni-stów ;). Dajcie znać co sądzicie?
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Kraków, gdzie? Mnie nie zaprosili;(
Lożanka bezprenumeratowa
A mignął mi wpis na Shoutbix, ale teraz go nie potrafię znaleźć :D Więc może mi się przyśniło ;)
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."