Profil użytkownika


komentarze: 18, w dziale opowiadań: 17, opowiadania: 15

Ostatnie sto komentarzy

Dobre i mniej dobre Dobre. Tylko 1 błąd ortograficzny: "duże P). dlatego też,". Piękny styl. Widać talent. Gratulacje! Mniej dobre Czy to muszą być popłuczyny po niedzielnym kazaniu? Czy piwo nie jest lepsze od święconej wody? Inaczej mówiąc: Trudno o bardziej banalny wybór tematu. W całym polskim życiu niema gdzie splunąć bo zajęte przez klechów. Obawiam się też, że Ty wierzysz w to, co piszesz (szczególnie na początku). I w ten sposób wracamy umysłowo do Średniowiecza. W porównaniu Talibowie to postęp i nowoczesność. A za to, co piszę, kiedyś łamali kołem, dzisiaj wyrzucają z forum.

Hanzo, tekst sodomasopsychiczny

Zajmij się lepiej pieleniem marchewki. To dobrze działa na zdruzgotane nerwy i poprawia obraz świata. Bo z tą swoją śrubką wróciłeś do Średniowiecza. Świat rozwija się dokładnie w przeciwną stronę, a pisanie takich rzeczy to żadna psychoterapia.

Ocha

A ja proponuję używać raczej rozumu niż słownika

Niestety to pierwsze jest typowo polskie + pouczanie

Gratuluję tematu. To rzadkość. Zimno się robi przy czytaniu. Ten brak perspektyw.

Szkoda tylko, że nieco schematyczne. Po raz pierwszy chyba Lem to napisał.

Jedna uwaga: Według mnie powinno się pisać "zczytać" jak "zjeść"

Inne uwagi pozostawiam mającym akurat dyżur.

@Cellular

A skąd wiesz, co robią Brytyjczycy w roku 2036? Może większość ma na imię Jasio, Kazio czy Zbysio? W aktualnym tempie z 2013 to bardzo możliwe. No i ta hiszpańska Niemka z Lipska.

Dawno nie chciało mi się czytać czegoś do końca. Gdyby nie te wyzwiska to całkiem całkiem.

O ile mi wiadomo to pisze się "chart" a nie "hart".

To tak jakby ktoś wetknął nóż pod żebro przy czytaniu.

A o co chodzi w tym opowiadaniu?

W tym opowiadaniu jest mniej fantastyki a więcej przemyśleń niż się wydaje.

Muszę przyznać, że i mnie chodzą od dawna podobne myśli po głowie. I z tą nudą i z zabawą. Tak się kończy władza absolutna. Można by to rozwinąć do powieści albo pracy naukowej.

Uznanie

P.S. Jeden błąd ortograficzny

@oruen

1) Owsiankę sam wymyśliłeś. A jak rozumiesz powiedzenie: Co ma piernik do wiatraka?

Czyli inaczej: Po prostu ten ostatni wiersz ma się nijak do reszty, jakością też.

2) Zostań sobą. To hasło Michała Wiśniewskiego. Także wielu innych geniuszy psychologii dla ubogich

3) I co to ma oznaczać dla przedszkolaków? Że mają robić pod siebie? Filozofia w przedszkolu? Ale może byś jednak zmienił na coś, co przedszkolaki zrozumieją. Zapytaj ich po prostu.

Trochę krytyki. Co to znaczy:

"Miejcie w pamięci - zostańcie sobą! "?

Z jednej strony pasuje to do reszty bajki jak łoś do owsianki, a z drugiej - już mi się wnętrzności przewracają od tego zostawania sobą. Może coś mniej banalnego?

Aż dziw, że w tak krótkim tekście zmieściło się tyle błędów. To duża sztuka, która niewielu się udaje.

No i ta "swoista planeta na tle wszechobecnego wszechświata" to jak młotek w studni.

Ach, nie tylko jednej. Dawno się tak nie uśmiałam. Fantastyczny pomysł. Więcej takich.

A do ortografii zatrudnij korektora. Myśl o treści. Gratulacje.

Uff. Nareszcie jakieś opowiadanie z początkiem, rozwinięciem i zakończeniem. Z tezą, a nie jakiś wyrwany z całości i niezakończony ochłap. Oczywiście teza nie podlega krytyce, bo taki był zamiar autora. I jest konieczna przy takim stylu opowiadania. Czyta się jak historię z Gilgamesza. Bardzo ciekawe.

Gdyby tylko mniej błędów.

Bardzo ciekawe, prawie bez błędów. Tylko to jest powieść psychoanalityczna a nie fantastyka. To opis odczuć osoby leżącej w szpitalu po wypadku a nie opowiadanie fantastyczne.

Nowa Fantastyka