komentarze: 16, w dziale opowiadań: 16, opowiadania: 11
komentarze: 16, w dziale opowiadań: 16, opowiadania: 11
Podobało mi się, świetny pomysł :)
Mam wrażenie jakby ten wiersz był pisany na kolanie. Nie umiem złapać o co chodziło autorowi…
Kropka już znikła. Co do samego drabbla to mój pierwszy, chciałem sprawdzić, czy od strony technicznej mi się uda.
Koik80, dzięki za link.
Regulatorzy już wszystko poprawione, co do makijażu to na prawdę nie wiedziałem, że nie można go przygotować :) A jeśli chodzi o fabułe to bardziej chodziło mi o ukazanie emocji jakie targają Julią niż opowiedanie o tym jak doszło do opętania.
A i dzięki :)
Faktycznie, teraz jak spojrzałem to wszystkie teksty nie są wyjustowane...
A te przecinki mnie ciągle prześladują, muszę o tym więcej poczytać.
Potrafi mi ktoś wytłumaczyć dlaczego teks mimo wyjustowania, nie wygląda jakby był wyjustowany a edycja nie działa?
Mi też się przyjemnie czytało a niektóre fragmenty były zabawne ;)
Zastanawiam się tylko czy wieść może "gruchnąć"?
Lubię być zaskakiwany podczas czytnia. Tu tak było do końca :)
Dzięki za komentarze. Bałem się, że nie nie dotrwacie do końca ;)
Widzę, że na portalu tworzy się kolejny nurt. Kawałdania - opowiadania na bazie kawałów :)
Tak tylko, żeby nie było niedomówień to nie zarzucam, że kawał coś psuje.
Drabble jako forma mnie zaintrygowało. A kawał faktycznie już mocno sponiewierany ;)
Zawsze kojarzyłem Jedi z takim "instynktem", który w walce pozwalał im reagować na chwilę przed tym zanim coś się stało. Mam tu na myśli na przykład odbijanie strzałów z blasterów. Dlatego mój bohater mówi, że czuje się jak Jedi a nie, że nim jest.
Na przyszłość będę się starał bardziej sprecyzować swoje założenia :) Dzięki jeszcze raz za komentarze.
Nie ma sprawy Brajt :)
Dzięki, Bohdan, że chciało Ci się wypisać te wszystkie błędy, na przyszły raz będę bardziej na nie zwracał uwagę. Również pozdrawiam.
Cieszę się, że Ci się podobało majatmajaja :) Z tym Arystrachem to literówka niestety znowu.