Profil użytkownika


komentarze: 31, w dziale opowiadań: 20, opowiadania: 6

Ostatnie sto komentarzy

Znaki ze spacjami czy bez?

Z mięsem jest jak z mięsem im mniej mięsa, tym mniej mięsa.

Można jeszcze zmienić na drogę krętą? bo policzyłem sobie ile to stron wychodzi i dochodzę do wniosku, że się nie da zmieścić w tym…

Z mięsem jest jak z mięsem im mniej mięsa, tym mniej mięsa.

domyślam się,  że było to słowo skuteczne, przynajmniej zdaniem smoka, a już na pewno dosadne

Z mięsem jest jak z mięsem im mniej mięsa, tym mniej mięsa.

To, że nie będę płakać, to nie znaczy, że nie trzeba mnie zapisać jako poszukującego…

Z mięsem jest jak z mięsem im mniej mięsa, tym mniej mięsa.

Ja bym się zgłosił, ale jeśli nie będzie chętnych do pracy ze mną, to płakać nie będę.

Z mięsem jest jak z mięsem im mniej mięsa, tym mniej mięsa.

sorry za literówki, robię wszystko, żeby je tępić, ale skupiam się bardziej na fabule i potem takie rzeczy wychodzą…

Co do przedstawienia rzeczy to tak właśnie miało być, napisane przez wchłoniętego zupełnie przez struktury społeczne (plemienne) czarnoskórego, młodego, nie zbyt się zastanawiającego, nad tym co się sprawdza od lat, człowieka…

Z mięsem jest jak z mięsem im mniej mięsa, tym mniej mięsa.

dzięki, już trochę poprawiłem

Z mięsem jest jak z mięsem im mniej mięsa, tym mniej mięsa.

Jestem na etapie poprawiania. Niebawem wrzucę…

Z mięsem jest jak z mięsem im mniej mięsa, tym mniej mięsa.

Pocieszyło mie to bez mała, acz pisałem je pod siebie, a nie pod Ciebie, a kto miał się trochę pośmiać, to już to poczynił, przykre by więc było gdyby się dla odmiany komuś nie nie spodobało, poza tym jak już wspomniałem, co ja się pocieszyłem z mego dzieła, to moje i już mnie tego nie pogrzebią, Ty zaś tylko zmarnowałeś swój czas, który mógłbyś przeznaczyć choćby i na kawki, czym pocieszyłeś niezmiernie mą nikczemną duszę, dlatego też kończąc to zdanie jeszcze raz informuje Cię, azaliż jedyną osobą, która na tym wszystkim straciła, jesteś Ty co jest dla mnie też pocieszające i motywujące, więc będę dalej tworzył swoją "twórczość", pozdrawiam Zombiak.

Z mięsem jest jak z mięsem im mniej mięsa, tym mniej mięsa.

A tak wogóle, to skoro tak się uczepiłeś tej parodii, to wiedz, że w regulaminie jest tylko, żeby było śmiesznie i gramofonicznie, a nie ma nic o ograniczeniu do koniecznie minimalnego poziomu tej twojej parodii.

Z mięsem jest jak z mięsem im mniej mięsa, tym mniej mięsa.

Władza nie jest za darmo, trzeba najpierw dac coś od siebie. Wyniki choćby.

Z mięsem jest jak z mięsem im mniej mięsa, tym mniej mięsa.

Satysfakcję, że zwycięstwa, ewentualnie puszkę korników i pokój na świecie.

Z mięsem jest jak z mięsem im mniej mięsa, tym mniej mięsa.

Zastanawiałem się tylko, czy to nie ma wpływu na twoją ocenę, ale skoro nie, to wygrałeś. Gratulacje.

Z mięsem jest jak z mięsem im mniej mięsa, tym mniej mięsa.

Ale ludziom się podoba… i co zrobisz? Nic nie zrobisz…

Z mięsem jest jak z mięsem im mniej mięsa, tym mniej mięsa.

Berylu jeszcze do tej parodii, to mam wrażenie, że grafoman raczej chętnie by sięgał po twórczość innych i jeszcze by twierdził, że sam to wszystko wymyślił… ogólnie zaś czuje się zbesztany (czyżby kolejne słowo pochodzące od beszamelu?) i następnym razem postaram się tak nie robić, chociaż że względu na powyższe w grafomoni raczej nie powinienem mieć skrupułów… ?

Z mięsem jest jak z mięsem im mniej mięsa, tym mniej mięsa.

Doszukiwałem się gramofonicznych fragmentów, ale wielu nie znalazłem. O ile widać, że opowiadanie nie jest do końca serio, bo satelity się tak z pola nie wystrzeliwuje, tylko np rakietę ją niosącą, albo i nawet i więcej jak jest to dużą satelita, a pozatym te satelity są trochę cięższe i się tak nie mieszczą, jednaksze gramofonicznych fragmenty można liczyć na palcach jednej ręki, a jeśli kto znajduje więcej to i tak mu się w ręce zmieszczą. Cieszę się jednak, że to czytam, bo w mojej "IMPRESJI." jest bohater, co to nie ma nóg w sumie i myślę, czy by się nie dopełnili, gdyby się PRZYPADKIEM spotkali.

Z mięsem jest jak z mięsem im mniej mięsa, tym mniej mięsa.

Jak zauważyliśmy wczoraj czasem mój umysł działa bardziej ode mnie i nie mam wpływu na to z kąd przyjdzie inspiracja… a tak wogóle tą drogą podążawszy, to da się sparodiować dowcip?

Z mięsem jest jak z mięsem im mniej mięsa, tym mniej mięsa.

Tylko, że wraz z "grafomaniami 2014" usunąłeś mój prześmiewczy napis "[Grafomania 2018]", który był nieodzowną częścią tytułu mego dzieła i podkreślał jego absurd. Mogę go spowrotem dodać, czy też nie?

Z mięsem jest jak z mięsem im mniej mięsa, tym mniej mięsa.

Hnm być może to z powodu używania telefonu, na którym wszystko jest takie małe i samo się klika, więc generalnie niechcący, a może coś podświadomie mi kazało? A tak A tak w ogóle to najpierw będą wyniki grafomani, czy kawki?

Z mięsem jest jak z mięsem im mniej mięsa, tym mniej mięsa.

Dziekuje. Bulwersuję się tylko na akt zacytowania pod moim opowiadaniem poezji nie będącej z niego cytatem, a w dodatku nie moralnej w samym już swym założeniu, przez co niewygodnie się ją zakłada, Anheku zaś rzeczę przeto, że to ino rzodyn plagiat, z półki jakiejś i proszę mi tu nic tu nie sugerować. Żeby się jakoś ułagodzić to zacytuje sobie mój ulubiony fragment. " – Ale sejm. – nie zadowolił się elf, bo i nie było z czego.

Z mięsem jest jak z mięsem im mniej mięsa, tym mniej mięsa.

Wciągające. Nie wiem tylko dlaczego uznano tą historię za mało wiarygodną. Chociaż w sumie, gdyby uznano ją za wiarygodną, to nie była by to już legenda. Powodzenia w dalszym pisaniu.

Z mięsem jest jak z mięsem im mniej mięsa, tym mniej mięsa.

Czyli kiedy te wyniki się zapytuję, bo ja nie należę do tych zrozumiałych co wyrozumieją, że się tak to długo sprawdza.

Z mięsem jest jak z mięsem im mniej mięsa, tym mniej mięsa.

Czekam ja tylko czy się azaliż doczekam wypowiedzi przez niekwestionowanego władcy opowiadań zombistycznych sławetnego swą sławą Niespada… bym się chyba wtedy poczuł.

Z mięsem jest jak z mięsem im mniej mięsa, tym mniej mięsa.

No widzisz droga Finklo, a ja napisawszy całe opowiadanie już wiedziałem jak się skończy, a jak cię ono zaskoczyło to może powinienem napisać jakiś kryminał detektywistyczny. Czuję się jedynie nie co zagubiony jako jedyny męskim w tym gronie i ubolewam również, że nie było dane mi uczestniczyć w poprzednich 2013 grafomoniach, bo jak wiemy tą jest już 2014.

Z mięsem jest jak z mięsem im mniej mięsa, tym mniej mięsa.

Regulatorzy cieszę się, że się podobało boję się jedynie, że moje niegrafomoniczne teksty mogą zawierać błędy więc postaram się je poprawiać, może się jednakowoż okazać, że bende miał popyt na betowanie, a Psyhofiszowi radzę, żeby uważał na płetwy, bijąc tego jeża i się zapytuję co jest uzasadnieniem tego nieuzasadnionego przejawu przemocy, jak i Sethraela.

Z mięsem jest jak z mięsem im mniej mięsa, tym mniej mięsa.

prosiaczek, wiesz dla ludzi jedyny ratunek, ale saper by go saperem nie nazwał, jak z półelfem, dla ludzi elf, a dla elfów człowiek

marleta, jak jest presja duża to i słoika by nie otworzył

Z mięsem jest jak z mięsem im mniej mięsa, tym mniej mięsa.

Nowa Fantastyka