Profil użytkownika

Przygoda z opowiadaniami sięga roku 2005, kiedy to zaczęłam pisać opowiadania stricte związane z anime Shaman King. Później pisałam opowiadania głównie fantasy praktycznie do roku 2011. Moje opowiadania odeszły na dalszy plan, gdyż pisałam artykuły popularnonaukowe na licznych portalach oraz w gazetach. 

Chciałabym wrócić do fantastyki, gdyż to ono ukształtowało moją osobowość. Chciałabym wrócić, do tego, co kiedyś było dla mnie ważne. Do swojego świata, który sama kreuję. 

Czas na powrót.


komentarze: 12, w dziale opowiadań: 6, opowiadania: 4

Ostatnie sto komentarzy

Jakie macie postanowienia pisarskie lub czytelnicze? :) 

Ja obiecałam sobie, że będę na bieżąco uzupełniała listę 52 książek, które przeczytam ;) Zawsze idzie mi marnie wpisywanie ich od razu po przeczytaniu, a pod koniec roku zwyczajnie się gubię w tym :) 

Brakuje mi trochę odwagi, aby opublikować jakieś swoje opowiadanie, ale kto wie – może za jakiś czas coś wrzucę :) 

A Wy?

A ja pochwale się, że niedawno skończyłam czytać trylogię wojen makowych. Dawno nie czytałam tak dobrej książki, która trzymała mnie w napięciu do samego końca. Nie było tutaj zakończenia, którego się spodziewałam, główna bohaterka naprawdę nie należała tych, której wszystko się udaje i idzie jak po maśle ! 

Książka napisana z rozmachem, realistyczne i brutalne opisy wojny, narkotyków  i relacji miedzy ludzkich… Jestem wielką fanką takich powieści… Ktoś zna podobne książki w takim klimacie? Chętnie poczytam ! ;) 

Tak, tak, tak ! 

Doczytałam o Wisteli ! Na początku nie wiedziałam o co chodziło z wilczycą, ale kiedy zmieniała postać domyślałam się powolutku. Zagadką była dla mnie kwestia księcia, dlaczego on jest taki ważny dla niej samej, jednak na samym końcu rozwiązało się wszystko. 

Piszesz naprawdę bardzo dobrze, opisy pełne brutalności, krwi i …emocji, bo trzeba przyznać, że wilczyca borykała się ze swoimi myślami i emocjami podczas walki na arenie, kiedy wprowadzili dzieci, kobiety i starców :) 

Czyli jeszcze jedna część gdzieś jest zakopana? Idę szukać ! :)

Outta – dziękuję ! Czyli mogę dalej zaczytywać się w tym świecie. Pędzę zatem :)

Wrrr, mam nadzieję, ze tym razem się ukaże komentarz ! Ostatnio się rozpisałam i…nie dodał się ! Dark fantasy nigdy nie przypadł mi do gustu, jednak po lekturze Twojego opowiadania i świata, który stworzyłeś, zmienię zdanie. Ładne, zgrabne opisy przypadły mi do gustu, Polubiłam tą opowieść, budowałeś potrzebne napięcia, wartką akcję szczególnie przy rzece ! Nie spodziewałam się intrygi uknutej przez jego najlepszego przyjaciela, tak samo jak to, że Kurt będzie chciał sprzedać swoją żonę i dziecko. 

Jedyne co mi przeszkadzało, to koniec. Czekałam na krwiożerczy koniec, a tu jednak nie pojawiła się Wistelia. Szkoda, choć rozumiem – wszak to autor kreuje swój świat i decyduje o jego zakończeniu :) 

Będę częściej czytała Twoje opowiadania :) 

Przeczytałam jednym tchem ! 

Wyszukuję opowiadań fantasy, przede wszystkim z domieszką magii, lecz Twoja twórczość mnie zachwyciła! 

Czułam się, jakbym z Katne byłą w tym świecie, uczestniczyła najpierw w świątyni, potem w kręgu…lot balonem i cała rozmowa z Melody… 

Naprawdę, byłam zachwycona ! :)

Szukałam czegoś fantastycznego, znalazłam ! Widziałam komentarze innych, którzy znali Twoją twórczość. Ja dopiero poznałam. Czytałam z zapartym tchem! Nigdy nie lubiłam zbytnio driad, raczej do mnie przemawiają elfy. Generalnie ja sama osobiście nie lubię opisów natury, przyrody, ale Twój opis był przepiękny. Można było poczuć się jak we własnej skórze! 

A wiesz co mnie najbardziej zaskoczyło? Wątek II wojny światowej. Nie spodziewałam się, że driadę umieścisz w realiach XX wieku ! Coś niesamowitego, faktycznie fantastycznego. Takiego połączenia nie widziałam nigdy. 

Mam niedosyt końcówki, jakby była ucięta… Chciałabym więcej dowiedzieć się o driadzie :) 

Dzień Dobry ! Cześć i czołem ! 

Chciałabym się przedstawić. Jestem Katte. Pisałam kiedyś opowiadania fantasy na fali popularności anime Shaman King na blog.onet.pl ;) Ach te czasy ! Dla mnie czasy gimnazjalne, ale i bardzo ważne w życiu. Pisałam później opowiadania fantasy praktycznie do roku 2011. Później przyszedł czas na studia, pracę, rodzinę i przestałam pisać….opowiadania. Nadal piszę, ale artykuły popularnonaukowe na portale edukacyjne, do gazet  czy czasopism. Ostatnio przeglądałam swoje stare opowiadania ( tak, ciągle je mam zapisane) i coś mnie tknęło. Chciałam powrócić do niedokończonych projektów. Pomyślałam, że będzie to wspaniała przygoda po tylu latach! Powrót do fantastyki ! Nie koniecznie wróżę sobie wydawanie książki, ale to było moje marzenie w wieku 13 lat :) Raczej chciałabym otrzymać konstruktywną krytykę, mieć dla kogo pisać, przede wszystkim chciałabym się na nowo spełnić w roli twórcy świata fantastycznego :) 

Więc…witajcie ! :) 

 

Nowa Fantastyka