Profil użytkownika


komentarze: 10, w dziale opowiadań: 9, opowiadania: 6

Ostatnie sto komentarzy

"znacząco pogłaskała GŁOWNIĘ miecza wystającą znad jej prawego ramienia" - albo dziewczyna trzyma miecz na plecach rękojeścią ku dołowi, co byłoby niewygodnie albo to błąd rzeczowy i chodziło Ci o głowicę (ten element za rękojeścią), głownia bowiem jest określeniem na tą część do cięcia i rąbania :) Opowiadanie jak najbardziej fajne, chętnie doczytałbym do końca.

Początek opowiadania o pewnym magu z dużym potencjałem i jeszcze większymi problemami. Postanowiłem wrzucać mniejsze kawałki, coby łatwiej było czytać.

A! Już wiem, co zwróciło moją uwagę. Są Zjawy jest Kardynał i Tancerz. Nasz świat znany jest jako Jawa. Nawet "mare" nasuwa pewne rodzime skojarzenia... po cóż więc nazywać krainę Nightmare? Dla mnie to wyraz pewnej niekonsekwencji, lub może strachu przed "głupawym" wydźwiękiem mowy ojczystej. :) Taka tylko uwaga, ale chętnie dowiedziałbym się co Cie do tego nazewnictwa skłoniło.

Ładne. Smutne. Tworzysz ciekawy klimat. Bardzo "rozlazły", duszny i przytłaczający co nieco utrudnia czytanie, ale jesli takie było zamierzenie to gratulację. J.Conrad też tak zrobił i zdobył uznanie... Nic więcej nie powiem, brak mi doświadczenia a stażem jestem tu tylko kilka dni...

Hmmmm... masz coś konkretnego na myśli, bo koncepcja wydaję się conajmniej intrygująca?

Pojawi się jeszcze gdzieniegdzie, pojawi... Faktycznie mi wyszedł strasznie geraltowaty ten miecznik, ale jest inspirowany moim przyjacielem. W każdym razie cieszę się, że da się to przeczytać w całości, bo już myślałem że popełniłem totalną szmirę.

Nowa Fantastyka