- Hydepark: Najlepsze opowiadania kwiecień/maj 2012 w oczach użytkowników portalu

Hydepark:

Najlepsze opowiadania kwiecień/maj 2012 w oczach użytkowników portalu

Zasady:

1) można zgłaszać dowolną liczbę opowiadań (chociaż wypadałoby się ze względów praktycznych ograniczyć do kilku);

2) można zgłaszać kilka opowiadań tego samego autora;

3) można zgłaszać teksty konkursowe (możliwe jest uzyskanie przez ich autorów zarówno wyróżnienia miesiącznego, jak i konkursowego);

4) głos na wybranego w poprzednim miesiącu autora będzie bez znaczenia;

5) za naprawdę zbędny spam, a szczególnie wszelkiego rodzaju trollowanie czeka łamanie kołem.

 

 

Wyróżnieni w poprzednim miesiącu:

 

jasoebert "Prometeusz"

Julius Fjord "Odruch śmiertelny"

Altair Black "Latająca Polska"

Zethrik "Dzieci Wąsatego Rodu"

Amazis "Zapach siana" – Uwaga! Link tylko do cześci 1.

lubor "Żarko Piłat, czyli Słowianie w Rzymie"

Ibastro "Pamięć wróciła, a nadzieja umarła"

 

 

 

Co prawda została ogłoszona rekrutacja do Loży "NF", więc póki co nie wiem jak sprawy się zakończą, ale wklejam link do grafika GaPy:

http://zosia.info/cgi-bin/nf.cgi

Komentarze

obserwuj

Czyli że można też głosować na wyróżnionych poprzednio autorów, tak?

Mermaids take shelfies.

Nie, wyróżnienie można otrzymać co drugi miesiąc. Możesz za to zaproponować w tym wątku opowiadanie opublikowane w zeszłym miesiącu albo i wcześniej, jeżeli nie zostało z jakiegoś powodu zauważone i wyróżnione.

pozdrawiam

I po co to było?

Hmm.. Ok, wybiorę się w takim razie na poszukiwania czegoś interesującego :)

Mermaids take shelfies.

Chciałabym zgłosić opowiadanie Virginii "Babcia Jagódka i nieszczęśliwy młodzieniec" . Dawno nie czytałam tutaj tak ciepłego i klimatycznego tekstu. Bez nachalnego humoru, "sucharów" rodem z Familiady, porównań pisanych na siłę i nurzących, sztucznych dialogów. Poza tym na uwagę zasługuje niecodzienne podejście do tematu wampiryzmu, szczególnie dużo zrozumienia tematu nieśmiertelności jako kłopotu, a nie daru. Samo postrzeganie świata przez główną bohaterkę jest bardzo wyjątkowe, a większość przemyśleń zadziwiająco trafna, jak przystało na stuletnią staruszkę;). Nie jest to arcydzieło pod względem technicznym czy fabularnym, ale mimo to uważam, że autorce należy się za to opowiadanie piórko.

A co mi tam, polecam wszystkim "Topienie" Eferelina Randa. Bo warsztat jak zwykle porządny, bo pointa udana, bo tekst dość krótki, by dostarczyć szybkiej rozrywki dobrej jakości. ; )

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Krótko, ale dobrze i z pointą? Hmm...

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Tak, Berylku, dobry krótki tekst z pointą nie jest zły. ^.^

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Hmm... Skoro można typować teksty konkursowe, to moim typem jest "Romeo" Virginii. Podoba mi się dziwność oraz klimat tego opowiadania, bohater - znany gwiazdor - nie wiem czemu, ale kojarzy mi się z moim ulubieńcem Lestatem, odnalazłam tam także motyw lekko satanistyczny i lekko gejowski, ale to są dodatkowe plusy. Poza tym uważam, że warsztat Virginii jest dobry i myślę, że kiedyś coś z niej może być ;)

Mermaids take shelfies.

Popieram postulat Małej Wiedźmy. Ponadto nominuję Lemniskatę autorstwa Umbrachor.

A co powiecie o "Bestii?" Cloda? Według mnie może to i nie jest żadne wybitne dzieło, aczkolwiek mnie to opowiadanie dosyć zaintrygowało i zaostrzyło mi apetyt na więcej. Co niektórym opisy również mogą wydawać się mało intrygujące, ale ja uważam, że Clod również ma dobry warsztat. Gdybyście nie mieli nic przeciwko, to może bym się odważyła i "Bestię?" nominować...

Mermaids take shelfies.

Sereno, każdy nominuje to, co znalazło uznanie w jego oczach. Przyzwolenie reszty nie ma tu nic do rzeczy. ;)

 

Ja dodam jeszcze Chwilę autorstwa Bemik. Naprawdę dobry, wciągający i wzruszający tekst.

Aha.

 

No więc ja powiem tak, krótko i rzeczowo: a zatem "Romeo" Virginii i "Bestia?" Cloda.

 

Amen.

Mermaids take shelfies.

To może i ja przedstawię swoje typy. Od razu zaznaczam, że w tym miesiącu żadne opowiadanie nie zachwyciło mnie na tyle, żebym spadł z krzesła. Jednakże znalazło się kilka takich, których lektura okazała się całkiem przyjemna, dlatego postanowiłem je tu wyróżnić:

 

1. "Romeo" Virginii - za swoistą oniryczną otoczkę, która nadaje temu tekstowi niejednoznaczności. Wizja zaserwowana w tym opowiadaniu jest jednocześnie niepokojąca i kusząca. Całość została napisana ciekawym, barawnym językiem, który świetnie zobrazował, co też Autorka miała na myśli, a i nieźle przekazał uczucia i emocje zawarte w owym tekście. Warsztatowo świetnie, fabularnie tajemniczo i niepokojąco. Bardzo dobry tekst.

 

2. "Serce za serce" Świętomira - kolejna już słowiańska opowiastka zaprezentowana nam przez nowego członka Loży. Może nie tak baśniowa jak Dożdanka, ale za to szybsza i "płynniejsza" fabularnie. Autor przygotował dla czytelników historię o miłości, która była silniejsza nawet od śmierci. Nazwałbym to słowiańskim wcieleniem mitu o Orfeuszu i Eurydyce. Tekst został napisany bardzo przyjemnym, oddziałującym na wyobraźnię językiem. Warsztatowo bardzo dobrze, do czego Świętomir zdążył już przyzwyczaić.

 

3. "Twory depresyjne" AubreyBradsleya - bardzo dobrze wykorzystany pomysł na opowiadanie. Historia niespełnionego malarza, który staje się ofiarą pewnych dziwnych prześladowań. Całość okraszona nienatarczywym humorem, ubrana w przyzwoitą otoczkę słowną i okraszona całkiem niezłym stylem. Warsztat niczego sobie, choć w tym wypadku sama historia, ze szczególnym uwzględnieniem zaskakującej końcówki, jest głównym atutem tekstu.

 

4. "Wróż Śmierci" Sereny - choć wydaje mi się, że potencjał tego tekstu nie został przez Autorkę do końca wykorzystany, to opowiadanie mimo wszystko potrafi się obronić. Szczególnie przekonuje pierwsza część, przepełniona emocjami i uczuciami bohaterów, kolejne, choć nie są złe, to troszkę w tym względzie odstępują. Całość spisana bardzo ładnym językiem. Do warsztatu i stylu Autorki nie można mieć większych zastrzeżeń.

 

To chyba na tyle. Gdyby jeszcze coś mi się przypomniało, nie zawaham się raz jeszcze tu zajrzeć!

O_O

O żesz ty taki owaki... :P Zemsta? xD

Mermaids take shelfies.

W właśnie, ja w sumie "Serce za serce" Świętomira też mogę dodać do mojej listy. Podobają mi się opowieści tego typu :)

Mermaids take shelfies.

Omg, epic fail.. ;x  Głupie W mi się wcisnęło...

Mermaids take shelfies.

"Twory depresyjne" AubreyBradsley --- niezła historia pełna lekkiego humoru, polecam.

pozdrawiam

I po co to było?

W tym momencie cztery teksty zrobiły na mnie niezatarte wrażenie. To jest...

Podstuwak - Time  ....znakomicie rozegrana scena, stylistycznie świetne opowiadanie. Zaledwie tli się element fantastyczny. Czeka się na jego wystąpienie i głęboko wierzy... a tu. Zawieszenie, groza, thriller. Celowy, profesjonalny zabieg autora. Jeśli chodzi o bluesa ... utwór zagrany w prawdziwie ZZTop-owskim  stylu. Gorąco polecam.

Aubrey Beardsley – Twory ...Autorka znów przenosi nas w swoje malownicze pejzaże, w zgrabnie skonstruowanym utworze. Wszystko zdaje się tu być poukładane i przemyślane. Nie pierwszy raz udaje się jej odgnieść głęboki ślad w pamięci czytającego. Niesłychanie płynny tekst.

Virginia – Romeo Zaskoczyła mnie tym niezapomnianie sugestywnym opkiem. Popieram tę nominację i podpisuję się pod przedmówcą, Clodem. Doskonały tekst. Konkurs Polifonii był  ciekawą i celną inicjatywą. Wyszło zajerwiście.

Fassoletti – Palec ....doskonałe technicznie dzieło zatracenia, warsztatowy majstersztyk. Jak to bywa, w stylu autora - obrazoburcze, wyzywające, powalające popsutą wyobraźnią, ale ma w sobie twórczy ogień i powoduje rozbudzający, surrealistyczny wstrząs. Jak się to mówi na portalu... Po przeczytaniu nie jest się tym samym człowiekiem. Trzeba to  koniecznie zaliczyć...

 

Pozdro.

"Palec mojego ojca" Fasolettiego. Koleś mnie rozwala totalnie każdym swoim tekstem :D

Mermaids take shelfies.

Wyjątkowo dużo typó mam w tym miesiącu, a trzeba zdecydować sie tylko na trzy. Na dzień dzisiejszy widzę to tak:

1. Wróżbicha (szoszon) - wspaniała i barwna opowieść mitologiczna o chłopcu zrodzonym przez kikimorę i przeznaczonym do spełniania diableskich planów oraz jego opiekunie, starającym się ze wszystkich sił jednak skierować podopiecznego na dobrą drogę. Opowieść pełna prastarych wierzeń przeplatających się z bardziej współczesnymi i znanymi czytelnikowi. Napisana przy tym z fachowością znawcy przynajmniej tej działki historii, z która postanowił nas bliżej zaznajomić. Polecam z całego serca.

 

2. Chwila (bemik) - niezwykle barwna, baśniowa historia pewnej miłości nie z tego świata. Po dziecięcemu naiwna, ale tak szczera w swej niewinności, że wzruszająca finałem. Z pewnością pozycja obowiązkowa dla każdego miłośnika odkurzania i ozywiania ogranych motywów, z których - jak pokazuje ten przykład - niejedno mozna jeszcze wycisnąć.

 

3. Lemniskata (umbrachor) - bardzo ciekawa opowieść symboliczna o uczeniu się, czym jest życie między ludźmi, miłość, nienawiść i wzajemna pomoc. Także o tym, czym jest życie i co można, a co należy z nim zrobić, skoro już zostało nam dane. Uścislając: powyższe pytania  oraz próbe odpowiedzi ja w tym tekście odnalazłem - zapewne dlatego, że czegoś podobnego szukałem.Z reguły bowiem z podobnie symbolicznych utworów każdy co innego dla siebie wyniesie. I na tym w moim przekonaniu plega największa siła tego dzieła.

 

Nominuję  opowiadanie Podstuwaka " Time travelling blues" :-->http://www.fantastyka.pl/4,6974.html

Bardzo dobry tekst, klimatyczny i wciągający.  Świetnie napisany. Oszczędnie, prostym, nawet jakby nieco surowym stylem. Bardzo ciekawy pomyśl intrygi.  Fabularnie opowiadanie jest znakomicie rozwiązane --- zwarty. krótki tekst opowiada do końca w sumie skomplikowaną historię, związainą z wykorzystaniem przemieszczaania się w czasie, zamykając wszystkie wątki. Kompozycyjnie tekst bez zarzutu. A czytelnikowi rozwiąznie wyjasniają demony w postaciach niby to zwykłych, goszczących w zapyziałym barze komiwojażerów... Czyta się " na jeden haust" .  a to ewidetnie zasługa warsztatu Autora. Szkoda tylko, że Autor skusil się i opublikował opowiadanie w konkursie "Polifonia". Bardzo chętnie przeczytałbym to opowiadanie, nieco rozwinięte i jeszcze lepiej dopracowane, w wydaniu papierowym. Może i jest to najlepszy tekst tego miesiąca, a na pewno zasługujący na wyróznienie. 

Drugim nominowanym przeze mnie opowiadaniem jest "Mag" autorstwa Gwidona.-- -> http://www.fantastyka.pl/4,6983.html

Obszerne opowiadanie, posiadające coś, czego brakuje wszystkim tekstom  na tym portalu --- zaskakując szeroki, świeży oddech epicki. Szeroka perspektywa opowieści, wielu bohaterów, wyrazisty tok narracji, zarysowana cienką kreską psychika bohateró, dramat -- władzy, ludzkich pragnień, przemijania, starzenia się, nieuchronnych zmian, kruszenia ię starego ładu i budowania nowego.  Pierwszy akapit jest napisany rewelacyjnie - pewnie, śmiało, znakomicie wprowdza czytelnika w klimat, określa problem, zarysowuje bohaterów, epokę i tło wydarzeń.  Wszystko za jednmy zamachem. Niewielu to potrafi... Dalej nie jest może tak dobrze, ale oznacza to tylko tyle, że jest bardzo dobrze. Jest to zaskakująco inne, surowe i proste opowiadanie, pokazujące, że fanrastyka  może wyłamać się z krępujących ją konwenasów i schematów literackich. Nieco jesr  kompozycyjnie jeszcze niedokoczone -- sle wtedy byłaby to już  mikropowieść... 

Polecam zajrzec do opowiadania ''Sen'' autorstwa caalgrevence. Opowiesc o uczuciu, troszke w stylu sapkowskiego, w bardzo wcigajacej narracji. Przez komorke nie moge wstawic linka, jak ktos bylby tak mily...

Pozdrawiam

I po co to było?

Jeszcze dorzucam pod rozwagę W limitach naszych Tchesveka. Bardzo ciężki tekst, ale przynajmniej dla zwolenników ambitniejszej literatury, wart wysiłku. Kurczę, strasznie dużo mi się tego robi w tym miesiącu. Nie potrafię się zdecydować...

Popieram nominację opowiadania AubreyBeardsley "Twory depresyjne" - http://fantastyka.pl/4,6888.html - podobał mi się styl, nastrój; warto zajrzeć do tego tekstu.

Jako że moment krytyczny się zbliża, pozwalam sobie przedstawić Szanownej Publiczności i Czcigodnym Lożowiczkom oraz takimże Lożowiczom tytuły dzieł, mym skromnym zdaniem zasługujących na uwagę co najmniej większą od średniej.

(Ale mi ładny początek wyszedł...)

Oto one, wraz z nickami twórców / twórczyń.

1, — „Mag” by gwidon. Unicestwianie starej kultury w imię nowej, konkwistadorskiej idei, oraz wpływ na to zjawisko osobowości władcy.

2. — „Nic nie jest oczywiste” by gurujacobs. Nic wielkiego, rozrywkowe opowiadanie, ale te aluzyjki, jak Dywizjon trzystu trzech, inne żarciki...

3. — „Eurodżin” by dziko. Druga kpinka, ale nie z czytelników.

4. — „Twory depresyjne” by AubreyBeardsley. Tak, wiem, za mocno popieram nurt rozrywkowy w literaturze o losach świata decydującej, ale ktoś musi to robić dla równowagi w przyrodzie.

Ponieważ nie można nominować Autora, nagrodzonego w poprzednim miesiącu, ale można to zrobić w następnym „okresie rozliczeniowym”, poniższy punkt znajdzie się w następnym moim podsumowaniu.

5. — „Informacja krytyczna” by Julius Fjord. Rzeczowe podejście do kwestii granic rozrostu tak zwanej infosfery, do której „przenoszą się” coraz liczniejsi uciekinierzy ze świata realnego.

Kłaniam się — AdamKB

A jednak zaczynam mieć sklerozę...

5. --- "Sen" by caalgrevance. Bodajże nie ma pod nim mojego komentarza, ale czytałem dwukrotnie, powtórnie z większą przyjemnością. Niby tekst o uczuciach, ale nie tylko; ładnie napisany, zgrabnie skomponowany, ciut poetycki chwilami, ale to ostatnie naprawdę nie przeszkadza we "wczuciu się" w bohatera. Chyba nawet pomaga.

No to lecę i ja:

1. Mag --- gwidon, wielowątkowe zbadanie zderzenia starych wierzeń z nową religią.

2. Twory depresyjne --- Dreammy, lekki humor i bardzo sprawna realizacja.

3. Sen --- caalgrevance, opowieść o uczuciu, trochę w stylu sapkowskiego, w bardzo sprawnej narracji.

4. Time travelling blues --- podstuwak, świetne uchwycenie nastroju chwili spotkania w barze na bezdrożach czasu.

---> teksty dreammy i caalgrevence już wcześniej polecałem w wątku.

pozdrawiam

 

I po co to było?

Twory depresyjne to nie Dreammy ; p

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Eeeee --- racja. Mała wtopa na wieczór.

pozdrawiam

I po co to było?

Ja tylko mam nadzieję, że Jakub faktycznie zajrzy do tych opowiadań, zanim wystawi piórka, bo jak widzę niektóre nominacje to się zastanawiam, czy aby na pewno zgłaszający czytali te teksty na trzeźwo.

www.portal.herbatkauheleny.pl

Czasami tworzę twory depresyjne, ale nie w tym przypadku ;) 

Moje typy na ten miesiąc. Z czystym sumieniem wybieram:

 

1. Topienie, Eferelin Rand. Za warsztat, za klimat, za pointę, której się nie spodziewałam, ogólnie za całość.

 

2. Eurodżin (short), dziko. Za humor, przede wszystkim, za bezpretensjonalną, szybką, ładnie podaną rozrywkę.

 

Z odrobinkę mniej czystym ale dorzucam, dla równego rachunku:

3. Twory depresyjne, AubreyBeardsley. Również za humor, za ładny styl, za ciekawą pointę, i to podwójną.

 

Pozdrawiam.

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

 

Tak jakby znowu umykają teksty do nominacji… Niedobrze…

Nominuję opowiadanie „Markietanka”. Autor - Snow.

Bardzo dobrze napisany tekst. Najlepsze, moim zdaniem, opowiadanie w konkursie literackim „Gra o tron”. Bardzo ciekawa, a co znacznie ważniejsze, bardzo prawdopodobna intryga. Armia, w przenośni i dosłownie, pijana zwycięstwem. Pewna siebie, świętująca sukces. Dzisiaj i jutro nikt nam nie podskoczy… Śmiały, więcej – zuchwały atak jednej kobiety. Bardzo logicznie i prawdopodobnie przedstawiony. To naprawdę mogło się wydarzyć. Bohaterka używa prostych, acz skutecznych środków. Bardzo w tej konwencji realnych i oczywistych. Jest to prawdopodobnie napisane, że aż dziwne, że Martin nie wpadł na taki pomyśl – i nie zmienił Fabuły swojej sagi.

Konstrukcyjnie i narracyjnie opowiadanie bez zarzutu. Zrównoważona proporcja pomiędzy opisem, dialogiem i akcją. Wszystko powiązane w jedną spójną całość. Bardzo dobrze zbudowana oś narracji. Od polowy tekstu zaczynamy się domyślać, o co chodzi. Tylko – wtedy natychmiast zaciekawia nas, zaczynamy się zastanawiać, jak bohaterka przeprowadzi swój zamiar. Zwarty tekst, i każde zdanie posuwa akcję naprzód. A akcja wcale nie gna, choć jest wartka – autor spokojnie przybliża nas do rozstrzygnięcia

Klimat tej nocy, klimat tej chwili, klimat wydarzeń oddany bardzo dobrze. Bardzo dobrze oddany obraz pijanej armii rozglądającej się za kobietami do wzięcia. To się widzi!

Autor bardzo dobrze wygrywa efekt kontrastu. Pijana, upojona sukcesem i trunkami armia – samotna, zdeterminowana kobieta. Pycha i buta rycerzy – zimny, skalkulowany zamiar. Pewność siebie, rozleniwienie, poczucie bezpieczeństwa wojowników mężów – samotne działanie, wyłuskujące z ich rąk najważniejszy łup..

Warsztatowo opowiadanie Snowa błyszczy. Jest zaledwie kilka zbędnych powtórzeń czasownika „być”, może kilka powtórzeń wyrazów. Widać je, bo reszta tekstu napisana jest znakomicie.

 „Markietanka” jest opowiadaniem konkursowym. Ale – jest opowiadaniem znakomicie skomponowanym, opartym o bardzo dobrym pomyśle, bardzo dobrze warsztatowo zrealizowanym, klimatycznym i do końca budzącym ciekawość.  Byłoby źle, gdyby nie zauważono i nie nagrodzono jego oczywistych walorów.   

Bardzo dobry tekst.

Jeśli opowiadanie ocenione na 3.5 dostaje piórko to... eeee... coś mi nie gra.

Oceny, oceny. Ja moge w dziesięć minut załatwić przetasowanie w zakładce z najlepiej ocenionymi opowiadaniami, skoro tam połowa tekstów ma jedną-dwie oceny. I może zrobić to każdy, kto wkleił nawet badziewne opowiadanie, podzielone na pięć części po trzy zdania każda.

pozdrawiam

I po co to było?

Myślałem, że już nie ma nikogo, kto by cały czas zwracał uwagę na oceny. A tu jednak... Pamiętajcie: to nie jest istotna statystyka.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Jeśli opowiadanie ocenione na 3.5 dostaje piórko to jest nic... ale czasem piórko dostaje kiepskie opowiadanie, a to już jest coś...

Smutna kobieta z ogórkiem.

No właśnie. Dlatego fajnie by było, jakby loża trochę zaostrzyła swoje kryteria. Chyba, że chcemy, żeby piórka były dawane za wszystkie teksty, które nawet jakoś daje się czytać. 

www.portal.herbatkauheleny.pl

Nie chcemy. ; /

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

No to jeszcze ja, rzutem na taśmę. W tym miesiącu nominacje tylko dwie, być może w następnym zacnych tekstów będzie więcej.

- Serce za serce - Świętomira - bo ciekawie zobrazowane realia słowiańskiej mitologii to coś, co spotyka się rzadko i coś, co Świętomir potrafi ożywić własnymi słowami. Samo opowiadanie nie zaskakuje fabułą, ale sposób opisu i kreacja świata zasługują na uznanie.

- Twory depresyjne - AubreyBeardsley - za inteligentne poczucie humoru, które bardzo cenię w literaturzę. Autorce udało się wprowadzić konsekwentnie zabawną ironię i pokazać wizję świata w krzywym zwierciadle, za co należą jej się wyrazy uznania. Nie ma tu wielkich czynów, niesamowitych emocji, ale epickich pojedynków, jest za to ciekawa historia, która delikatnie unosi kąciki ust czytelnika co kilka zdań.

Ja jeszcze jutro zamieszczę swoje typy i tego samego dnia zbiorę je wszystkie i prześlę Jakubowi. Z tego co widzę, to  tylko Robert chyba nie wypowiedział się jeszcze w tym wątku.

Ja nie zamieściłem swoich typów. Zbierz je dopiero jutro wieczorem, bo chcę, żeby i mój głos uwzględniono ; )"

Co do tematu kryteriów to kulturalnie go przemilczę. Jak jest problem to zapraszam na forum loży, Suzuki.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Z czlonków Lozy NF? Oprócz Ciebie, Domku, jeszcze nie wypowiedzieli się Suzuki M, Beryl i Robert Z. 

Suzuki nic nie nominuje, bo:

a) przez większość miesiąca jej nie było  (gomenasai, ale od jutra jestem na pełen etat)

b) z tego co czytała nic nie wybijało się ponad przeciętną

 

Berylu, temat jest tak błachy, że na forum nie warto go rozdmuchiwać. W końcu i tak typowanie jest jawne i jak piórko dostanie bubel, to będzie wiadomo, czyja to wina. Chciałam tylko zwrócić uwagę, żeby lożowicze bardziej się nad swoimi typami zastanawiali.

www.portal.herbatkauheleny.pl

Przyjąłem.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

PS
Mam wreszcie odpowiednią fotkę swojego boskiego ciała dla Ciebie. Pisz na mejl ; p

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Przyjąłem do wiadomości. Ale co ja mam biedny poradzić, że mi się kiepskie może teksty podobają? Ostatecznie jestem tylko głosem, jednym z wielu, czyż nie? I tak samo każdy z nas. Nominacja kiepskiego opowiadania nie jest moim zdaniem tragedią. Ufam, że dla Redakcji to są naprawę nominacje, a nie głosowanie na zasadzie: "kto ma najwięcej nominacji przechodzi"...

Ufam, że dla Redakcji to są naprawę nominacje, a nie głosowanie na zasadzie: "kto ma najwięcej nominacji przechodzi"...


Ja się obawiam, że to właśnie tak wygląda... Ale jest jawność głosów Loży, jest jawny wątek beryla, można to sobie potem porównać z wynikami i poziomem nagrodzonych tekstów.

Wszyscy jesteśmy amatorami. Kiepskie teksty były, są i będą nominowane. Chodzi o to, żeby nie dostawały piórek.

Smutna kobieta z ogórkiem.

Świętomirze, to raczej redakcja ufa nam, że podsuniemy te naprawdę najlepsze teksty :)

www.portal.herbatkauheleny.pl

Ja swoich nominacji w tym miesiącu nie zmieniam, aczkolwiek przy następnych na pewno zaostrzę kryteria.

Mermaids take shelfies.

Popieram Suzuki M, a jako ze mój Mag nie został przez nią wymieniony, ani przez joseheim, ani Serenę, dochodząc do wniosku, ze włąsnie o moim tekście panie piszą, zwracam sie z apelem o nie wyróżnianie Maga.

pozdrawiam

Cóż, gwidonie. Z analizy komentarzy wynika, że chyba jednak nie o Twój tekst chodzi.

pozdrawiam

I po co to było?

Gwidon, a sprzedał Ci ktoś kiedyś...

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Oj, Gwidon, nie bądź emo. Wszystkim nie dogodzisz, ale przecież znaleźli się ktosie, którzy uznali Twój tekst za wart polecenia, tak? Zapewne nie bez powodu.

 

Jesteśmy tylko ludźmi (tudzież przedstawicielami innych dowolnych ras, bądźmy tolerancyjni), nie językoznawcami, filologami i redaktorami z dziada pradziada. Ludzie zgłaszają to, co im się podoba i tyle. Demokracja. ; )

A co z tym zrobi redakcja? Ich wybór.

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Być może, jednakowoż komentarz SuzukiM pojawił się zaraz pod wskazaniami syf.- a, gdzie jest wymieniony mój Mag. Po drugie idea, by ktoś z redakcji przeczytał nagrodzone teksty i je skomentował zdaje się zdechła, a to fajne było, nawet jeśli jakość komentarzy pozostawiała wiele do życzenia.

PO TRZECIE, UPOMINANIE LOŻY, by nie nominowała shitu, sorry, ale takiś ponury żart.

No dobrze, gwidonku, ale to nie powód, żeby się obrażać jak nastoletnia dziewczynka, prawda? Wybrali Twój tekst, bo im się podobał, a to było kilka opinii w opozycji do - jeśliby przyjąć, że naprawdę mówiła o Twoim opowiadaniu - jednej, osamotnionej Suzuki.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Z tą Redakcją to trudno wyczuć. Coś jednak czytają...

Na przykładzie podam: w zeszłym miesiącu choćby, pomimo że sporo osób poleciło tekst GaPy, ów wyróżnienia nie dostał. A tylko mnie chyba spodobał się "Zapach Siana" Amazisa, i tylko ja go nominowałam, a piórko mu wpadło.

Wielce mnie to zadziwiło, naprawdę. Ale też jest to widomym znakiem, że jednak Redakcja nie leci ślepo po tych tekstach, które dostały więcej glosów od nas, ale i dorzuca coś od siebie. ; ) Przynajmniej mam taką nadzieję...

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Niezbadane są drogi redakcji.
Może coś jest na rzeczy, a może nie. Ja, w każdym razie, wątpię, żeby rzeczywiście redaktorzy zajmowali się czytaniem portalowych tekstów.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Nie, Gwidon, nie jesteś centrum wszechświata. Twojego tekstu nie czytałam. My z syf.'em wiemy, o jaki tekst chodzi i to wystarczy.

 

Co do dróg redakcji, to pamiętam, że zdarzało się, że naprawdę dobre teksty nie dostawały z niewiadomoch przyczyn piórka, czego przykładem jest, jeśli dobrze pamiętam, sam obecny tu Gwidon, ale co do piórkowania tekstów spoza zgłoszeń loży/użytkowników, mam naprawdę duże wątpliwości. Jakie jest prawdopodobieństwo, że na chybil trafił ktoś z redakcji przeczyta dobry tekst, którego na dodatek nikt nie zgłosił, skoro w obrębie miesiąca te wybitne teksty naprawdę można policzyć na palcach obu rąk?

www.portal.herbatkauheleny.pl

Wybitne? Na obu? ; P

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Pojechałaś, Suzuki.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Cóz SuzukIM, znów pełna zgoda. Skoro nie miałaś czasu zajrzeć do Maga, choc jesteś w Lozy, a tekst został nominowany przez innych członków Loży, widocznie słaby to tekst i nie zasługuje na wyróżnienie, a tym bardziej na reakcję redakcji. Chyba że jestes do mnie uprzedzona.A, jako centrum wszechświata, wiem, że tak jest. I dobrze.

Gwidon, serio prosisz się o kopniaka ; )
Jak macie jakieś dalsze problemy to załóżcie sobie nowy temat. Bo ramy tego już opuściliście.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

beryl, pełna zgoda, zastanawia mnie tylko jak wybierane są teksty, które potem idą do redakcji, skoro członkowie Loży nie czytają nawet tych, które wskażą inni członkowie. rozumiem, że wysyłacie wszystkie nominacje? Wiem, moja niewiedza jest porażajaca.

No, rozsądniejszym wyjaśnieniem tego, że Suzuki nie zajrzała do Maga jest fakt, że nie miała w tym miesiącu czasu. Co zresztą sama gdzieś powyżej napisała. A tekst przecież zdobył naprawdę dużo uznania ze strony czytelników, więc nie rozumiem, w czym problem.

A co do tekstów do nominacji, to w nadchodzącym miesiącu można by pomyśleć nad jakąś optymalizacją ostatecznej listy, ale to raczej załatwimy na forum.

pozdrawiam

I po co to było?

Ja myślę, że Gwidon po prostu się za mna stęsknił i desperacko domaga się mojej uwagi :) A co do działań loży: robimy rewolucję, więc póki co testujemy najlepsze sposoby. Działamy według grafiku (który zresztą jest umieszcozny w opisie tego tematu), a nominacje są jawne, w tym temacie i wszystkie nominacje loży z tego tematu zostaną zgłoszone Jakubowi. A nowym szefem loży jest Domek. I tyle.

 

Joseheim, Beryl - pamiętam miesiąc, kiedy zdarzyło mi się nominować osiem tekstów (ale wtedy czytałam wszystkie jak leci) i całą ósemkę czytałam naprawdę z wypiekami na twarzy ;P

www.portal.herbatkauheleny.pl

Jak są wybierane teksty do nominacji? Wedle uznania każdego z członków loży. Mamy dyżury, po 2-3 osoby na dany dzień, co oznacza, że ja np. mogę nie przeczytać żadnego opowiadania ze środy, nawet jeżeli będzie bardzo dobre, chociaż jeżeli inni członkowie loży je nominują to wystarczający powód, żeby do niego zajrzeć. Właściwie to miałem dzisiaj wieczorem przeczytać teksty za mój dyżur z wtorku, a do tego min. Twojego "Maga", ale zrobiłeś sobie u mnie antyreklamę i go nie ruszę.
A co dalej dzieje się z typami, po zebraniu i przesłaniu Jakubowi - to już nie pytanie do nas : )

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Czyli nic się nie zmieniło. Jedna osoba wybiera teksty, które wysyła dla Jakuba, a jak wszyscy wiemy Jakub ich nie czyta. I słusznie.

A jednak emo.

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

"Właściwie to miałem dzisiaj wieczorem przeczytać teksty za mój dyżur z wtorku, a do tego min. Twojego "Maga", ale zrobiłeś sobie u mnie antyreklamę i go nie ruszę."


Bujać to my, a nie nas, beryl.

Może faktycznie załóżcie sobie temat "Tu się kłócimy"?

Pax, pax vobiscum...

Do nominowanego przeze mnie opowiadania Twory depresyjne dorzucam M jak Marszyna, I  Piotra Skowronka - http://fantastyka.pl/4,6976.html 

Był to również jeden z ciekawszych tekstów na jakie udało mi się w ostatnim czasie trafić. Chociaż do końca nie byłem przekonany, czy owo opowiadanie proponować, postanowiłem dać mu szansę i niechaj Redakcja podejmie decyzję w jego sprawie.

W odpowiedzi na wezwanie do redukcji propozycji zostawiam:

Mag --- gwidon

Sen --- caalgrevance

Nic nie jest oczywiste --- gurujacobs.

Ja zaś przycinam listę i zostawiam tekst Mag -- gwidona, jako że zrobił na mnie zdecydowanie największe wrażenie.

pozdrawiam

I po co to było?

I jeszcze szybkie podsumowanie aktywności użytkowników spoza loży:

babcia jagódka 1

romeo 2

serce za serce 1

twory depresyjne 2

wróż 1

time travelling 2

palec fasolettiego 1

markietanka 1

mag 1

pozdrawiam

I po co to było?

<joke mode on> Moge jeszcze zagłosować na palec Fasolettiego? :D <joke mode off>

www.portal.herbatkauheleny.pl

Może jeszcze zdąże zaproponować - LEMNISKATĘ Umbrachor

Opowiadanie może nieco nużące w czytaniu, ale jest w nim coś intrygującego, co nie pozwala o nim od razu zapomnieć. Jakaś głębia filozoficzna, co stanowi unikat w zalewie tekstów nijakich, błachych i źle napisanych.

Nowa Fantastyka