Profil użytkownika


komentarze: 10, w dziale opowiadań: 5, opowiadania: 2

Ostatnie sto komentarzy

Proszę bardzo. Drożdżaki błon śluzowych miejsc intymnych, wywoływane antybiotykiem z powodu wybicia rodzimej flory bakteryjnej. :D Poważniej: poczytaj o objawach AIDS – biorą się one z tzw. patogenów oportunistycznych, czyli zarazków, które nam nie szkodzą, dopóki gwałtownie nie obniży się odporność. Bez zakażenia HIV gwałtowne obniżenie odporności może nastąpić w wyniku: immunosupresji po przeszczepie, radioterapii po nowotworze oraz anoreksji i przewlekłego wycieńczenia (wojna, niedożywienie). Bankiem informacji o drastycznych i dziwnych chorobach jest Agnieszka Hałas, jeśli pingniesz jej na blogu, na pewno z wielką chęcią cię poinformuje o polekowych. Z ilustracjami. Tylko nie wiem, czy tego naprawdę chcesz. Wieść głosi, że na jej prelekcji jedna osoba zemdlała.

OMG, chyba jestem Rainmanem. Nigdy nie miałam tego problemu. Prędzej zapomnę, jak brzmiał konkretny dialog, ale zazwyczaj i tak pamiętam go dość dobrze, żeby znaleźć zwykłą wyszukiwarką tekstu i sprawdzić.

L33t! Teraz można ułożyć kombinacje takie, jak [VDECH], [CVD] albo nawet [FVCH] (nie mówiąc już o skrócie, który powstaje z kombinacji steampunk, erotic i realizm magiczny).

:D

MSPANC

Wiktor -> chodzi raczej o to, że oko nie może świtać, zamieszanie z podmiotem. Raczej: "zdaję sobie sprawę, że wstało słońce." Albo coś w tym guście. Nie rozumiem też, jak można zorientować się zaraz po obudzeniu, bez lustra, że powieka opada. Musiałaby chyba mieć uszkodzone nerwy albo co i opadać do połowy oka. Kwestia skokowego postarzania się jest wyjaśniana bardzo późno w tekście i na początku bohaterka robi po prostu wrażenie obsesyjnie zafiksowanej na własnym wyglądzie. Trzeba to jakoś subtelnie wprowadzić, bo nie wystarczy napomknąć, że zmarszczki wczoraj nie było. Czytelnik może pomyśleć, że może bohaterka jest nieciekawym Narcyzem, a nie, że dzieje się coś nieciekawego.

Nieprawidłowy zarost u kobiet nie pojawia się w formie szczeciny, co najwyżej rzadko rozmieszczonych włosków, takich jak u nastolatka, poobserwuj ludzi w autobusie/tramwaju. Szczecina występuje u mężczyzn, ponieważ wzmacniacie włosy na brodzie goląc się, są też u was dużo gęstsze.

Metafory takie, jak "ciężka kotara irytacji" uważam za mocno przeładowane, ale to subiektywne. Jeżeli naprawdę zgrzyta, zawsze można liczyć na to, że redaktor wytnie.

Masz też zamieszanie z opisami w scenie z mutacją. Trochę się pogubiłam. Ale ogólnie git.

Kwi...kwiii... hihihihi...

Do kompletu z otwartym umysłem jest także potrzebna umiejętność weryfikacji informacji :>

W takim razie rozumiem lepiej, aczkolwiek polecam ci dołączenie do jakiegoś forum fantastyczno-pisarskiego i dorobienie się "bety", czyli właśnie osoby, która będzie czytać i sprawdzać. Choćby same orty :)

Przeraziłam się czytając wprowadzenie, ze względów egoistycznych. Otóż też mam w planach opowiadanie oparte na tej ślicznej pierdółce (jedna wisi u mnie na szafie). Na szczęście jest zupełnie o czym innym.

Z uwag treści odmiennej - nawet wannabe autor nie może przepraszać za ortografię!!! Jeżeli chcesz coś pokazać publiczności, NIE WOLNO pozwalać sobie na takie niedoróbki, bo to odrzuca od czytania i wskazuje na totalne lenistwo autora. Rodzina, rodzeństwo, zaufana polonistka, koleżanka - musi ktoś sprawdzić!

Bez oceny.

Ja, mnie, moje...
Jak dla mnie ten artykuł składa się z prezentowania własnego ego i wylewania własnych żalów w przerwach między powtarzaniem zrzędliwych klisz o upadku kultury. Ani to ładne, ani profesjonalne.

Nowa Fantastyka