Profil użytkownika


komentarze: 5, w dziale opowiadań: 2, opowiadania: 2

Ostatnie sto komentarzy

Zgadzam się z przedmówczynią – nieźle się czytało. :) Trochę trudno uwierzyć mi w uczucie rodzące się między Merry a Exylem. Rozumiem że początek ich rozmowy miał być takim przekomarzaniem się, ale nie “poczułam” tego. Myślę, że reszta opowiadania wybrzmiałaby mocniej gdyby czytelnik mógł lepiej dostrzec emocjonalną więź między nimi.

Miła lektura, ale, tak jak wspomniano wyżej, czegoś zabrakło w tej fabule. Bohaterowie za to wzbudzający dużą sympatię jak na tak skąpe informacje o nich. Urzekło mnie też imię Gwiazdazy. :)

Chciałem zachować element niedookreślenia towarzyszący mitom kosmogonicznym.

Może element niedookreślenia nie jest mocną stroną tego szorta, ale mitologiczny klimat udał się bardzo.

 

Nowa Fantastyka