Profil użytkownika


komentarze: 3, w dziale opowiadań: 3, opowiadania: 3

Ostatnie sto komentarzy

Niezłe opowiadanie w klimatach warhamca. Jednak brakowało mi tu tej brutalności towarzyszącej zawsze światu wojennego młota, a i sam główny protagonista w jednym momencie zazgrzytał mi między zębami ( Chodzi o moment spostrzeżenia wiedźmy. Kapłan Sigmara raczej od razu rozłupał by jej czachę a nie czekał na dalszy bieg wydarzeń ). Mimo wszystko opowiadanie mi się podobało i już czekam na jakiś fragment o krasnoludzie – pogromcy.

Czyżby ktoś tu oglądał kuroshitsuji? ;D. Troszkę taki właśnie wyczuwam tu klimat. Samo opowiadanie bardzo mi się podoba. Happy end tutaj nie występuje, jest za to twarda rzeczywistość która obija mordę aż miło. Główny protagonista według mnie ma dość i woli popaść w obłęd, wykrzywić rzeczywistość, dostosować ją do siebie niż ją znosić. takie szaleństwo mnie cieszy XD.

Opowiadanie jak najbardziej w moich klimatach. Początkowe nastawienie głównego bohatera do jego przyszłych kompanów sprawiło że szczena mi opadła. Ogólnie uśmiałem się co niemiara i choć motyw z korporacjami wydaje się dla mnie dość dziwny to i tak cholernie mi się podobało. pisz dalej i powodzenia ;D

Nowa Fantastyka