Bruce,
… żeby tak dać kotce na imię…
Ze wsi jestem, tam nikt nie wymyślał imion zwierzętom, jakoś tak same przylegały, a że Kurewka była, jak była, to i imię takie do niej przylgnęło ;)
Asylum, dziękuję :)
Ananke, tak, drabbelek dla kotów i dla ludzi. Nie zawsze ma się, co się chce, a czasem to, co się chce, okazuje się nie tym, czego się oczekiwało. Takie życie. Kotom łatwiej, Kurewka pewnie szybko znajdzie zamiennik.
Kocurek cudny :)
Finklo, no rozrasta się, może też dołączysz? ;)
I okazuje się, że wszystkie fantastyczne światy są połączone.
No jak to, to nie wiesz, że wszystkie biblioteki funkcjonują w L-przestrzeni, więc istnieje możliwość, że uniwersa, które zawierają znajdujące się w L-przestrzeni książki też się łączą. Przynajmniej od czasu do czasu ;)
Kurewce życzymy szczęścia.
A, dziękuję, przekażę :)
Koalo, znając Kurewkę, niewątpliwie będą ;)
Reg, masz rację, każdy kot jest magiczny, ale kot czarownicy może byś nieco magiczniejszy ;)
Chciałabym w końcu przeczytać coś optymistycznego!