Staram się akurat i wplatać motywy słowiańskie do swoich tekstów. Akurat “Wyspa” którą wysłałem do bety nie posiada ich, ale w innych już występują demony słowiańskie, żercy itd. wpływający na naszą współczesność. Mam w połowie skończone krótkie opowiadanie, które jest połączeniem powieści milicyjnej bardzo popularnej w PRL z motywami słowiańskimi i innymi nadnaturalnymi. Taki Supernatural albo Dresden tylko, że na miejsce bohatera wsadźmy porucznika Borewicza XD.

Witam wszystkich serdecznie.

Nie będę się zbytnio rozpisywał o sobie. Uświadomiłem sobie, że jestem fantastą mniej więcej na przełomie podstawówki i gimnazjum. Zaczynałem od czytania prozy związanej z Forgotten Realms, jednak im bardziej życie dodawało mi lat tym mój zmieniał się nie do poznania.

Obecnie jestem wielbicielem jak to nazywam po swojemu „fantastyki słowiańskiej” głównie polskiej i rosyjskiej. Uważam, że jest bardziej dojrzalsza niż literatura zachodu (proszę tylko o nie porównywanie moich gustów do bycia prorosyjskim).

Studiuję obecnie filologię rosyjską, która jest moim drugim kierunkiem. Wcześniej zrobiłem magistrat z historii.

Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie i nauczycie trochę pisać XD. Walenie po łapach linijką krzycząc przy tym, co jest złe również przyjmę.