Profil użytkownika


komentarze: 4, w dziale opowiadań: 3, opowiadania: 1

Ostatnie sto komentarzy

Hej! Przepraszam że odpisuję dopiero teraz. Dziękuję za wiele miłych słów oraz motywujących uwag.

 

Alicella, obawiałem się tego, że czytelnik zbyt szybko się domyśli o co właściwie chodzi, ale postawiłem tym samym, na to, że dzięki temu będzie ciekawy jak to się skończy. Myślę, że mógłbym na przyszłość rozwinąć i bardziej utrudnić starcie bohaterce, skracając tym samym mniej potrzebne elementy. Miło mi, że udało mi się zbudować dobry nastrój i że niedopowiedzenie w zakończeniu zdało egzamin ;)

 

Near-Death, cieszę się, że pomimo dosyć krótkiej historii udało się, żeby Anastazja wypadła sympatycznie. Zawsze staram się rozbudowywać historię stopniowo i chciałem jeszcze bardziej, ale trochę przystopował mnie limit znaków. Po fakcie stwierdzam, że mogłem skrócić przegadany początek na rzecz większego rozbudowania historii, ale bardzo mi miło, że Ci się podobało ;)

 

 

Myślę, że przecinki i literówki możesz spokojnie poprawić, bo to są właśnie technikalia. To, czego nie można, to niedociągnięcia fabularne. I w sumie fajnie by było, gdybyś poprawił, bo mogłabym kliknąć ;)

Dobrze, dziękuję za informację. Literówki i interpunkcję już poprawiłem.

 

Cieszę się, że opowiadanie przypadło do gustu oraz dziękuję za pomocne uwagi ;)

Bardzo dziękuję za komentarze.

M.G.Zanadra, cieszę się, że się podobało. Faktycznie, jak się tak zastanowić to mogłem trochę skrócić początek i zostawić tylko najważniejsze informacje.

 

krzkot1988, również mi miło, że opowiadanie przypadło do gustu. Dziękuję za wyłapanie wszystkich błędów. Nie spodziewałem się, że interpunkcyjnych będzie aż tak dużo, ale dzięki temu będę na przyszłość wiedział żeby jednak używać więcej przecinków ;)

Co do niedociągnięć fabularnych to myślę, że trochę zabrakło miejsca (trochę z tego opowiadania wyrzuciłem z uwagi na limit znaków), a niektóre kwestie powinienem bardziej dopracować (jak finansowe prosperowanie gabinetu, czy solowa akcja Anastazji).

Tak czy inaczej, moim celem w tym konkursie było sprawdzenie swojego warsztatu. Jeszcze raz bardzo mi miło i cieszę się, że opowiadanie się spodobało ;) No i dziękuję jeszcze raz za wskazanie rzeczy, nad którymi muszę popracować ;)

Wszystkie przecinki i literówki poprawię po ogłoszeniu wyników, póki co tekstu nie ruszam, ponieważ nie wiem czy taka poprawa nie byłaby naruszeniem zasad, w końcu to nie są forumowe “usterki techniczne” :D

Hej ;)

Proszę o rezerwację:

“76. Anastazja otwiera klinikę weterynaryjna na obrzeżach miasta. Z czasem ma coraz więcej pacjentów, najczęściej pojawia się pewna starsza pani ze swoimi kotami, których najwyraźniej ma wyjątkowo dużo.”

Nowa Fantastyka