Profil użytkownika


komentarze: 6, w dziale opowiadań: 6, opowiadania: 1

Ostatnie sto komentarzy

Ma odrobinę mojej sympatii, skoro uratował kota. Ale wielkie minusy za to, że nieumyślnie.

Carlos niestety dba tylko o siebie, ale najważniejsze że Pulpet przeżył :)

Oczekiwałem blondi, bez urazy ale moja wiara że gostek z korpo jednym cięciem odetnie siekierą głowę kobiecie jest nikła. 

Tak, po dłuższym zastanowieniu wydaje mi się, że tutaj za bardzo poszłam na łatwiznę. Trochę inaczej powinnam była zakończyć sprawy z wilkołaczycą ;)

Efekt komiczny zamierzony :)

Dziękuje za wszystkie komentarze :) Oczywiście wierzę, że każde moje kolejne opowiadanie będzie coraz lepsze, do tego na pewno będę dążyć. A jeśli chodzi o Pulpeta, to nie doznał żadnych szkód, mimo że Roger o nim zapomniał :)

Nowa Fantastyka