Profil użytkownika

,,Młody, obiecujący pisarz fantasy” – słowa kolegi po dziś dzień nie przestały mnie śmieszyć. Nie mniej, tym właśnie się zajmuję. Piszę opowiadania, jestem w trakcie pisania książki (choć nie wiadomo, jak to się skończy), tworzyłem trochę żałosnej poezji oraz niekiedy spod mojej klawiatury wyjdzie jakiś artykuł.


komentarze: 3, w dziale opowiadań: 3, opowiadania: 3

Ostatnie sto komentarzy

Nie jestem starą wyjadaczką, nie umiem powiedzieć, czy odebrałam tekst zgodnie z Twoimi oczekiwaniami

Chodziło mi o tych, którzy stwierdzili, że tekst jest chaotyczny i się zgubili na ciągłych zmianach czasu. Pragnąłem stworzyć historię, którą nie tyle należy przedstawić chronologicznie oraz zrozumieć dzięki łatwej konstrukcji, co poczuć, zanurkować w niej i zdać się na łaskę słów.

Śmierć nie kończy życia, ona je tworzy. Czy bez niej potrafilibyśmy żyć? - Tanit

ta radosna twórczość z lekka zalatuje mi grafomanią

L'art pour l'art wink

Śmierć nie kończy życia, ona je tworzy. Czy bez niej potrafilibyśmy żyć? - Tanit

Wykorzystujesz wiele starych motywów

W moim przypadku, jeżeli wykorzystuję stare motywy, to dzieje się to najczęściej (choć nie zawsze) poprzez nieświadomość ich istnienia. No cóż, ilekroć próbuję wymyślić coś nowego, ostatecznie okazuje się, że ktoś już na to wpadł.

No to słabo zasiedlone były te planety.

To już moja wizja. Jeśli kosmos posiada praktycznie nieograniczone zasoby, można by umieścić każdego nawet na osobnej planecie. A jeśli chodzi o miasta, cóż… stosowałem to (w pewnym sensie) zamiennie. Przecież i tak zazwyczaj większość populacji jest w miastach.

dlaczego koncentrują się głównie na jego żonie

A czyż mogli go bardziej skrzywdzić? – To już znany motyw walki przeciw brutalnej oraz niesprawiedliwej sile, tak często przedstawiany w bajkach ezopowych. W tym roku był on nawet na maturze rozszerzonej.

 

Odnośnie błędów. Eh… zawsze się coś wkradnie. Liczę, że z czasem się wyrobię (wszakże to zdolność do wyuczenia, bo nie słyszałem o człowieku, który urodziłby się ze znajomością niuansów języka polskiego), choć kiedy? – nie wiadomo.

 

Pozdrawiam i wracam do pisania. Póki co nie będę tutaj niczego publikować, ponieważ prawdę powiedziawszy… większość mojej twórczości to utwory fandomowe (tzw. fanfiki).

Śmierć nie kończy życia, ona je tworzy. Czy bez niej potrafilibyśmy żyć? - Tanit

Nowa Fantastyka