Profil użytkownika


komentarze: 12, w dziale opowiadań: 11, opowiadania: 1

Ostatnie sto komentarzy

black_cape, dziękuję za trafny komentarz. Pozdrawiam!

Dziękuję za komentarz. Masz rację, kiedy się nad nim zastanowiłem również doszedłem do wniosku, że to tylko fragment do czegoś większego. Pozdrawiam.

Finkla, pamiętnik był zapisany na karcie z biochipem i został znaleziony przez chłopaka podczas wykopalisk archeologicznych. Należał nie tyle do jego przodka, co żyjącą w czasach pradziadka osobę. Obecnym władzom (korporacji, która rządzi w rzeczywistości ) zależy na ukryciu prawdy o uratowaniu żew, ponieważ pobierają pieniądze za ładowanie z nich. Przypisali sobie prawa do rezurektów, tworząc na nowo historię w świadomości mieszkańców galaktyki wiele lat wcześniej. Kay będzie chciał ją odkłamać. Pozdrawiam :)

Cześć dawidiq150, mam nadzieję, że kiedyś wyjaśnię o co tam chodzi. Pozdrawiam!

regulatorzy, pracuję nad fabułą, która będzie zrozumieniem. Zobaczymy, czy coś z tego będzie, czy stracę czas.

Dziękuję Al za celne uwagi i doktoryzowanie tekstu. Zastosowałem większość propozycji, co wpłynie pozytywnie. Rozwinąłbym postać Kay’a i jego czasów, przedstawił go przy wykopaliskach. Neologizmy są jak dzieci, trzeba nad nimi odpowiednio popracować. Każde słowo będzie miało sens, jeśli wyjaśnię co miałem na myśli. “Żyje już tylko śmierć” to oksymoron, który zostawię, ponieważ mi się podoba :). Żewa nie rosną z karłów, tylko zamieniają się w nie po zużyciu energii. Jeszcze raz dziękuję i zawszę zapraszam do współpracy. Stawiam za to piwo z własnego browaru :P.

Outta Serwer, klamra jest raczej do rozwinięcia. Tu miała raczej charakter zaczepki wprowadzającej. Samym pomysłem było (chyba) niszczenie kolejnych planet, na które cywilizacja humanoidalna się przenosi. A żewa jako baterie, ale jednocześnie niezbędny składnik ekosystemu.

Hej Al. Nie obrażam się, bo to był automat przy piwku. Nawet tego nie czytałem po napisaniu. Chętnie spróbowałbym to rozwinąć. Najwyżej nie wyjdzie :). Problem w tym, że jestem dość zajętym człowiekiem i nie mam jakoś przesadnie wiele wolnego czasu. 

W tym uniwersum wszystko jest do zrobienia :D. Generalnie musiałbym przedefinować tekst pod dłuższą formę i rozwiązać kwestie technikalii. Może jeszcze do tego dojrzeje :).

Asylum, NaNa, wszystko było napisane jednym ciągiem na spontanie. Miałem ochotę przy zupie chmielowej sklecić kilka zdań. Możliwe, że niepotrzebnie podpinałem to pod konkurs. Zastosowałem kilka sugestii z wcześniejszych komentarzy, za które dziękuję. Słowotwórstwo było wykorzystane świadomie i wiedziałem co się pod nim kryje. To zbyt krótka forma, żeby starać się wyjaśniać. Raczej większości trzeba tu interpretować samemu. A bransoleta jest wbudowana :). Pozdrawiam!

Pisane w wordpad :). Wczoraj po długiej nieobecności odwiedziłem portal, był pomysł konkursowy to w godzinę napisałem. Bawmy się i dzielmy się pomysłami. Pozdrawiam Astrid :).

Nowa Fantastyka