Festina lente usprawiedliwi każdej szczęśliwej klusce pisanie dziesięciu zdań cały dzień. To będą wspaniałe dziewięć i pół zdania, reszta to tylko frustracja i łączniki.

komentarze: 1, w dziale opowiadań: 0, opowiadania: 0

Witajcie Kochane Ludziki!

Jestem sobie młodym optymisto-idealistą z masakryczną interpunkcją. Niech żyją przecinki jak szyszki pod sosną! Lubię czytać, lubię pisać (no, do szuflady). I lubię arbuzy.

Dopadła mnie alienacja typowa dla klusek domowych, lecz czas z tym skończyć! Bardzo chciałabym wejść w społeczność, zapoznać się z Waszymi opowiadaniami i pokazać swoje, ALE…

Trochę trudno mi się połapać. Zapytam tutaj. Czy jest jakiś wątek na forum tłumaczący zawiłości struktur tekścianych, piórek, sposobu betowania?

Większość moich szufladowych opowiadań to surrealistyczne stworki.  Moje całkowicie subiektywne zdanie uważa, że fantastyka jest logiczna na swój sposób i surrealizm też jest logiczny, ale inaczej. Jesteście otwarci na takie teksty? Czy na portalu pojawiają się opowiadania surealistyczne?

Cieszę się, że tutaj trafiłam. :D

Może czytacie to w nocy, może w dzień. Nie wiem, dlatego powiem: Miłej doby!

Festina lente usprawiedliwi każdej szczęśliwej klusce pisanie dziesięciu zdań cały dzień. To będą wspaniałe dziewięć i pół zdania, reszta to tylko frustracja i łączniki.