komentarze: 2, w dziale opowiadań: 2, opowiadania: 1
komentarze: 2, w dziale opowiadań: 2, opowiadania: 1
Cześć,
@regulatorzy:
Dzięki za komentarz.
Co do umiejętności wyobrażenia sobie przedstawionego świata, to uważam, że wszystko zależy od podejścia do tematu. Zdaję sobie sprawę z absurdalności zakazu umierania, ale właśnie o taką absurdalność chodziło – tym bardziej, że świat pełen jest bezsensownych zakazów i pomysłów. Jeśli władza będzie skupiona w nieodpowiednich rękach, to zakaz może przybrać dowolną treść i nieważne, czy jesteśmy w stanie go zaakceptować, czy nie.
Masz rację, dwubiegunowość nie była tym, co chciałem pokazać. Chodziło o osobowość dysocjacyjną (jak trafnie zaznaczyła @Asylum). Moja skojarzenia minęły się z prawdą.
Co do uwag…cóż, faktycznie…aż wstyd, że pojawiło się tyle błędów. Może za bardzo pospieszyłem się z publikacją. Skorzystałem jednak z nich i uwzględniłem niemal wszystkie w tekście. Pozostawiłem sobie jedynie epitet wypłowiał (w znaczeniu: zbladł, stracił kolor).
Dzięki za uwagi! Dzięki nim spojrzałem na tekst z nieco innej strony.
@Asylum
Dzięki za spostrzeżenia. Po przemyśleniu sprawy, przyznaję, mogłem rzucić nieco więcej okruchów prowadzących do rozdwojenia osobowości. Mając to na uwadze zmodyfikowałem kilka zdań z nadzieją, że udało mi się to nieco uwypuklić.
Co do jednej z ostatnich scen, to Prezes pojawia się w korporacji, bo to ona odpowiadała za przekazanie rządowej propagandy. Jest to wskazane w treści.
Cieszę się, że chociaż niektóre pomysły przypadły Ci do gustu.
Jeszcze raz, pięknie dziękuję! :)
Cześć!
Dzięki za komentarz i docenienie :)
Mam słabość do “oldskulowego” prowadzenia opowieści i znanych rozwiązań. Cieszę się, że udało Ci się rozpoznać nawiązanie do Fight Clubu :D
Pozdrawiam,
Brenin