- Opowiadanie: Michal325 - Opowieść nieznanego swiata.

Opowieść nieznanego swiata.

Autorze! To opowiadanie ma status archiwalnego tekstu ze starej strony. Aby przywrócić go do głównego spisu, wystarczy dokonać edycji. Do tego czasu możliwość komentowania będzie wyłączona.

Oceny

Opowieść nieznanego swiata.

Jest rok 2134 dawny świat jaki był nam znany już nie jest taki sam jak go pamiętaliśmy z przed wielu lat, w wyniku umierającej planety, zaczęto poszukiwanie nowego domu dla ludzkości , przez wiele lat poszukiwania nie przynosiły oczekiwanego rezultatu , dopiero po 22 latach żmudnego przeszukiwania kosmosu skrawek po skrawku przypominająca niczym drapieżnika skradającego się w ciemności, odnaleziono ta odpowiednia a zarazem nie znaną jeszcze planetę w odległym świecie w którym kryła się potęga nieznanej niebiesko błękitnej gwiazdy oświetlająca swoim blaskiem wszelką otaczającą ją przestrzeń. Świat który na nich tam czekał skrywał wiele tajemnic jednocześnie ukazywał zaskakujące piękno swoistej planety na tle wszechobecnego wszechświata.

 

Witam, mógłbym prosić o ocene powyższego streszczenia , był bym bardzo wdzięczny za krytykę, chciałbym się dowiedzieć czy tekst zaciekawia i czy czegos mu nie brakuje.Jesli tekst by się spodobał moge wstawic pierwszy rozdział do oceny.

Koniec

Komentarze

Przykro mi, ale mierzysz siły na zamiary.  

Brakuje. Tekstowi brakuje poprawności językowej, klarowności, jeśli wolisz. Pomysłowi brakuje podbudowy rozpoznania tematu. Ładny kolorek gwiazdy nie jest gwarancją, że planeta nadaje się do zasiedlenia. Jest, to znaczy będzie, raczej przeciwnie. Lokuj Nową Ziemię na orbicie gwiazdy ciągu głównego... Poza tym 22 lata to jakby ciuteńkę za krótko, by dotrzeć do gwiazd.
Kłania się astronomia z astronautyką. Jeszcze, jak wnioskuję z zarysu pomysłu, ekologia, ekonomia, polityka, socjologia i futurystyczna technologia. Trudna sprawa, naprawdę trudna.

Straszne. To „streszczenie” ma dwa zdania kosmicznie najeżone błędami .

Chcesz być oceniony, wrzuć cały tekst, bo nie mam pojęcia co chcesz osiągnąć wrzucając to ( na dodatek  do dwóch działów).

Oj, ludzie, że wam się chce...

Wypada napisać, z czym na co się autor porywa...

   Beznadziejna beznadzieja...

Wrzucaj! Odwagi, zawsze musi być ten Pierwszy raz:) 

Komiksy o AIS mi sie przypomniały :))

To co napisał Adam - taka opowieść dotyka zbyt wielu dziedzin życia, by porywać się z motyką na słońce.

A zajawka - hmmmm...Nawet nie jest streszczeniem, więc trudno cos powiedzieć.

Wrzucaj!

Pytasz się czy streszczenie jest ciekawe i czy czegoś mu brakuje. Odpowiem: tak jest ciekawy, ale samo streszczenie niczego nie wnosi. Jest to jedynie szkic zarysu pomysłu. Czego brakuje? Brakuje fabuły, bohatera/bohaterów, tła, akcji, naukowego podejścia do tematu (i tu masz sporo roboty), i dobrego planu, bo jak się pogupisz to nawet GPSy NASA Ciebie nie odnajdą.

 

Po prostu wrzuć to opowiadanie i przeczytamy, ocenimy, doradzimy. Zatem czekam na tekst. Pozdrawiam

"Wszyscy jesteśmy zwierzętami, które chcą przejść na drugą stronę ulicy, tylko coś, czego nie zauważyliśmy, rozjeżdża nas w połowie drogi." - Philip K. Dick

To jest straszne. Spójrzcie na pierwsze zdanie.

"...dawny świat jaki był nam znany już nie jest taki sam jak go pamiętaliśmy z przed wielu lat, w wyniku umierającej planety..." Litości. Opowiadanie pewnie i wrzucisz, ale przeczytaj je sobie wcześniej (przynajmniej raz) na głos. W ogóle coś sobie poczytaj...

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Tak wiem, zauważyłem ,,streszczenie,, wiele nie wyjaścia i nie zachęca za bardzo do czytania. wyczytałem że najlepiej prolog lub streszczenie jak to woli opracować po skończeniu napisania książki wtedy tylko wybrać najciekawsze wydarzenia.

mkmorgoth fabułe i bohaterów mam już obmyśla  oczywiscie jeszcze nie do końca ale już ogólny plan mam, trochę gorzej z podejsciem naukowym choć powoli zagłebiam się świat astronomi.

koik80 znam tą metodę czytania i jest przydatna podczas poprawiania tekstu , wtedy inaczej patrzy się na swój tekst.

Tekst wrzucę za kilka dni ponieważ chciałbym poprawić w nim co nie co i składa sie z 28 str.

Słowa krytyki trochę bolą o czym się nie dawno przekonałem alę dziekuje  za nie . i muszę być na nie odpornym bo inaczej nie osiągnę zamierzonego celu.

Zniszczyłeś mnie tym, że to są dwa zdania. Może zastanów się kiedy stawia się przecinki, a kiedy tak brakujące w twoim tekście kropki. 

Wbrew pozorom nie chodzi o to, by robić Ci na złość. Warsztat leży, dlatego musisz ćwiczyć. Interpunkcja zmasakrowana... Do celu masz jeszcze daleko. Powodzenia.

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Czekamy na tekst.

pozdrawiam

I po co to było?

Nowa Fantastyka