- Opowiadanie: MordercaBezSerca - Bajka popromienna: O Młodej Wiedźmie Natalii

Bajka popromienna: O Młodej Wiedźmie Natalii

 Tym razem krótko i węzłowato! 

Dyżurni:

regulatorzy, homar, syf.

Oceny

Bajka popromienna: O Młodej Wiedźmie Natalii

Maleńką kuchnię z wielkiej płyty wypełniało dzwonienie pokrywek. Wywar z czarnego koguta raźno bulgotał na największym palniku starej gazowej kuchenki. Ziemniaki i zasmażana kapusta dzielnie sekundowały mu z mniejszych. Wiedźma Natalia pochyliła się nad głębokim emaliowanym zlewem. Z jej oczu ciekły łzy.

Odkręciła kurek. Podstawiła dłonie pod zimny chlorowany strumień i przemyła twarz. Najpierw szczypało i piekło. Chemikalia w wodzie podrażniły i tak już opuchnięte oczy. W końcu chłód przyniósł nieco ukojenia.

Trzymając mokrą twarz nad zlewem, po omacku sięgnęła po ścierkę wiszącą na oparciu krzesła. Gruba książka, nieopatrznie trącona łokciem, zachwiała się na krawędzi paździerzowego stolika i poleciała w dół. Tomiszcze huknęło o wypłowiałe linoleum. Natalia aż podskoczyła ze strachu.

Zrezygnowana stała ze wzrokiem wbitym w książkę. Dopiero po dłuższej chwili zebrała się w sobie na tyle, by niemalże nadludzkim wysiłkiem podnieść i położyć ją znowu na stoliku. Drżącym placem przebiegła po stronnicy tekstu, szukając miejsca, w którym przerwała: „…pieprzu i soli dać na oko”.

– Muszę, kuźwa, przestać brać wszystko dosłownie – powiedziała sama do siebie. 

Koniec

Komentarze

Hej,

 

przyjemności z czytania miałam na pewno więcej niż Natalia z gotowania. Dobrze, że nie przyrządzała żadnej piersi :P

Wygląda na to, że wiedźma Natalia jest z tych, którzy rzucić okiem mogą tylko dwa razy w życiu…

 Śliczne to, Morderco, śliczne dosłownie! ;D

 

„…pieprzu i soli dać na oko.” „…pieprzu i soli dać na oko”.

Kropkę stawiamy po zamknięciu cudzysłowu. 

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Cudne :)

Chciałabym w końcu przeczytać coś optymistycznego!

Hej

 

Ciekawa koncepcja. Uśmiechnąłem się ;p

 

Pozdrawiam

Pisz to co chciałbyś czytać, czytaj to o czym chcesz pisać

Siemano,

 

Mniej znaczy więcej. Świetne tekściwko :)

 

Pozdrawiam

Zawsze coś da się poprawić

O jak parsknęłam śmiechem. Fajne. :D

Ponoć robię tu za moderację, więc w razie potrzeby - pisz śmiało. Nie gryzę, najwyżej napuszczę na Ciebie Lucyfera, choć Księżniczki należy bać się bardziej.

Świetne. Naprawdę dobre!

Kropkę stawiamy po zamknięciu cudzysłowu. 

Sorki Reg, niechlujstwo ;] 

 

pozdro

M.

kalumnieikomunaly.blogspot.com/

Dobra dykteryjka. Tym razem bez nawału przymiotników. ;-)

"Kozy mają mnie w nosie, a psy na ogonie." T. Rałowski

Sorki Reg, niechlujstwo ;] 

Morderco, jestem przekonana, że to tylko potknięcie. ;)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Cóż, Morderco, jakbyś o mojej żonie pisał… Ale to Kobieta z dystansem do siebie, więc i tu mogłem pozwolić sobie na parsknięcie śmiechem ;) 

Nie zabijamy piesków w opowiadaniach. Nigdy.

Yupi, spodobała mi się bajka. ;-) Uh, te szczypty i oczy.  xd

https://youtu.be/GfVlBb6UceE

Logika zaprowadzi cię z punktu A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie. A.E.

Cóż mogę napisać, Morderco… Świetny, przyjemny szort ;)

Nie wysyłaj krasnoluda do roboty dla elfa!

Przyjemny szort, uśmiechnęło mi się :D

Won't somebody tell me, answer if you can; I want someone to tell me, what is the soul of a man?

Nowa Fantastyka