Poradniki

Oczywiście, że jesteś nudny. I oczywiście, że wszyscy korzystają. Poniżej link:
szkoła dobrego pisania

"Rubieże dobrego stylu w pisarstwie zawodowym"

No ja też mam kilka, ale mi chodzi takie typowo do pisania opowiadań.

Trza bylo tak od razu, tutaj spis dostępnych poradników (top 100): link

Oj, oj. A ja nie korzystałem. Chyba zajrzę.

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Ilusioner, dużo widzę tam rankingów, ale o poradnikach

ani widu ani słychu.

Przeczytaj uważnie całą setkę i wyciągnij wnioski. :) Myślę, że o to Ilusionerowi chodziło.

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Moje wnioski: kiedyś książki były pisane lepiej, fantastyka nie jest lubiana.

Poradnik do pisania opowiadań? A czego niby oczekujesz, przepisu na wciągającą historię?

Śmiechłem.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Jest podobno jakiś poradnik napisany przez Kresa, tytułu nie pamiętam. Ale też zastanawiam się nad sensem tego typu poradników. Kresa przeczytałam jedną książkę, średnio mi się podobała, ale na tyle, że sięgnęłam po kolejną. Przez którą już nie przebrnęłam, ze względu na - według mnie - toporny, ciężki jak dzwon Zygmunta styl. Jeśli jego poradnik mówi, jak tworzyć tego typu historię i takich bohaterów, to ja osobiście dziękuję. No i chyba z każdym poradnikiem by tak było.

Jest podobno jakiś poradnik napisany przez Kresa

Galeria złamanych piór. Tak do informacji paprocha.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

No sam nie wiem, może coś pomoże.

"Galeria złamanych piór" oraz "Galeria dla dorosłych" to w połowie odradniki, czyli jak nie pisać. Zdaniem Kresa, oczywiście.

Ale w czym pomoże? Paproch, czego Ty niby oczekujesz?

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Ja nie korzystam z czegoś takiego.

Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda.

Berylu, nie mam sprecyzowanych życzeń. Po prostu chodziło mi o jakiś tytuł pozycji z poradami jak pisać, które mogą mi pomóc, gdyż są zgodne z prawdą, o ile to można tak powiedzieć.

Prawd jest tyle, ilu jest poczytnych autorów. Gdy już mają grupę, w miarę dużą i stabilną w gustach grupę odbiorców, uważają się za w pełni upoważnionych do radzenia, jak pisać i dlaczego tak. Nie ma w tych słowach złośliwości, jest za to pewnego rodzaju przestroga --- nie kierować się radami tych, których czytać nie lubisz, bo jeśli nie lubisz ich stylu, poruszanej przez nich tematyki, to najzwyczajniej nie zechcesz tak i tym pisać. Druga sprawa --- sto razy wyżej ceniłbym rady naszych, polskich autorów, bo jednak istnieją, niezaprzeczalnie istnieją różnice, podyktowane odmiennością i języków, i kultur, i schematami odbiorów dzieł. To, co wzrusza, co trafia do przeciętnego amerykańskiego czytelnika, nie musi wzruszać polskiego, najprościej ujmując. Fakt, istnieją zasady uniwersalne, wspólne, ale dopóki nie "zamerykanizowaliśmy się" w pełni (do czego nie dopuść, Złocistopióry Quetzalcoatlu), bezkrytyczne naśladownictwo --- a do niego sprowadzi się ślepe posłuszeństwo w stosowaniu porad --- nie musi dawać oczekiwanego rezultatu.

Stephen King napisał jakiś poradnik, ale wg mnie niektóre jego rady średnio się nadają do wdrożenia w polskim języku. W NF publikowane są felietony jakiegoś zachodniego pisarza (Sullivan?), bardzo sensowne i pouczające - była już na tym forum o nich mowa, no ale skoro każdy zakłada nowy wątek zamiast poszukać istniejącego, to możemy tak jeszcze długo dyskutować...

Moim zdaniem najlepszą radą jest to, byś czytał dużo książek i w ten sposób rozpoznawał, co jest dobre a co złe - biorąc pod uwagę, co Tobie samemu się podoba.

Nie ma i nie będzie dobrego, skutecznego... "prawdziwego" poradnika pt. "jak dobrze pisać".

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Rzecz jest po angielsku, ale bardzo pomocna. Czołowych autorów poproszono o napisanie na swoich dłoniach najważniejszych porad, jakie mają dla początkujących pisarzy. Oto rezultat:

http://www.wofford.edu/sharedworlds/handinhand.aspx 

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Patrick Rothfuss ma rację.

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "