O obrotach sfer niebieskich

Zastanawia mnie osobiście sprawa zapisu słów typu "Słońce" albo "Księżyc" w tekstach. Niby teoretycznie, gdy mówimy o np. "zachodzie S/słońca", to myślimy o konretnym "Słońcu", tym naszym i jest to nazwa własna. W źródłach astronomicznych zazwyczaj funkcjonuje zapis z wielkiej litery. W fantastyce bywa już jednak różnie, więc ciężko się na kimś wzorować. Jak Wy sądzicie, bohater grzeje się w "ostatnich promieniach zachodzącego słońca", a może w "ostatnich promieniach zachodzącego Słońca"? Co lepsze? Czy kogoś to obchodzi?

I jeszcze jedna sprawa. Jeśli założymy, że Księżyc (Ziemski) powinno się zapisywać z wielkiej litery, to co w sytuacji, gdy planeta/świat posiada dwa księżyce (np. jak Nirn z serii gier The Elder Scrolls). Co wtedy będzie lepsze?

Komentarze

obserwuj

http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629397
Pozdrawiam

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

I dzięki jednemu linkowi wszystko jasne jak słońce...

i wszystko jasne

Dziękuję, informacja się przyda. Bo ile można kombinować, aby "słońce" było na początku zdania ;)

:) Nie ma sprawy.

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Jeśli założymy, że Księżyc (Ziemski) powinno się zapisywać z wielkiej litery, to co w sytuacji, gdy planeta/świat posiada dwa księżyce (np. jak Nirn z serii gier The Elder Scrolls). Co wtedy będzie lepsze?

Księżyc ziemski (przymiotniki mają literą, mój drogi) to inna sprawa, niż Nirn. To drugie, to jest już tylko nazwa własna. Więc nie będzie tak, że ktoś tam z wymyślonego świata mówi "O, popatrz, widać nirn", tylko "O, popatrz, widać Nirn".

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Może źle się wyraziłem. Chodziło mi o księżyce Nirnu (Nirn to planeta), czyli Masser i Secunda. Miałem na myśli zapisy typu "księżyce w pełni były niezwykłym widokiem". Sprawa się wyjaśniła, a temat chyba się przyda, widziałem już kilka opowiadań na tej stronie z księżycem z wielkiej litery.

A "Ziemski" to moje niedopatrzenie, nie tylko mi się zdarzają ;), ale dziękuję za zwrócenie uwagi.

Pozdrawiam.