- Hydepark: Nowofantastyczne piwo - Katowice (część III)

Hydepark:

inne

Nowofantastyczne piwo - Katowice (część III)

Powiadają, że wszystko, co idealne, łączy się z liczbą trzy.

Wobec powyższego, domykając ideał, zapraszam na kolejne wydanie nowofantastycznego piwa w Katowicach.

Termin – do dogadania (patrz pierwszy komentarz).

Miejscówka – do dogadania (patrz pierwszy komentarz).

 

Czasu jeszcze sporo, więc liczę, że wszyscy (ewntualnie – większość) ustalą satysfakcjonujący dla siebie wariant. 

W odpowiedzi na liczne pytania ;):

 – nowicjusze piwowi – zawsze mile widziani;

– stali bywalcy – to samo, a nawet bardziej (czy Rossa i Hrabia mnie słyszą ;P?).

 

Zachęcam do dyskusji!

Komentarze

obserwuj

EDIT: Miejsce i czas zaklepane!

 Dobra Karma,  ul. św. Jacka 1, Katowice, 11 maja od godz. 17.

Zapraszamy wszystkich chętnych :D! 

 

 

Ok, to do boju!

Czas – może być kwiecień (okolice 13 lub 27), amoże maj bardziej pasuje (11 lub 18)?

Dajcie znać.

Na razie mamy dwie miejscówki opanowane. Głosujcie na jedną z nich lub zapodajcie jakąś inną, to się zrobi wywiad!

Do – propozycji – przystąp!!!

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Mój głos: połowa kwietnia

http://altronapoleone.home.blog

27 kwietnia odpada absolutnie! 4/11/18 maja mogą być :-)

A 13 kwietnia, Wilku? Bo to chyba Drakainue najbardziej pasuje?

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

11 maj brzmi dla mnie fajnie. Kwiecień raczej z małymi szansami.

Miejscówki z Katowic przypomnę:

– Hipnoza – wygodna, bo do późna. Tam było rok temu.

– Dobra Karma – fajna, bo poziom dźwięku pozwala swobodnie rozmawiać (w innych miejscach bywa z tym różnie), ale po 22.00 konieczne przemieszczenie. Tam było pół roku temu.

Obie powyższe opcje mają jedzenie.

 

Potencjalnie ciekawa może być Cybermachina (tu z jedzeniem gorzej, tylko jakieś namiastki).

 

Na KrzykPudle Staruch wspominał o Tychach – tu również mamy fajne miejsca, ale nie wiem jak z dojazdem osób spoza Śląska.

Ostatnio jak były Tychy, to frekwencja (acz sama elita wpadła :P) była marna :/.

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Co do 13.04 – jeszcze nie zdecydowałem czy startuję w Orlen Maratonie i to od tego zależy.

Aha. No to na razie silny 11 maj i słabszy 13 kwiecień.

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Na razie śledź. 

https://www.facebook.com/matkowski.krzysztof/

Później karp!

Pierwszy tydzień kwietnia mam zajęty, a potem zobaczę, co przyniesie los, może wpadnę ;)

Those who can imagine anything, can create the impossible - A. Turing

Czy nowicjusze piwowi są naprawdę mile widziani? 

Jeśli tak, to niezależnie od terminu wpadł bym się przywitać.

Afiliację mam krakowską, ale w głębi duszy to katowiczaninem jestem.

Mogę się nawet okazać legitymacją ŚKF nr 102. :)

To jak – mogę wpaść?

Jeśli komuś się wydaje, że mnie tu nie ma, to spieszę powiadomić, że mu się wydaje.

102? Toż to psowaty! Przybij pionę pobratymco!

Przybijam pionę, ale przyznaję się ze wstydem, że psowatości nie rozumiem :)

Jeśli komuś się wydaje, że mnie tu nie ma, to spieszę powiadomić, że mu się wydaje.

Szarik 102 ze starych filmów ;-)

Fizyku, ostatnio reprezentacja krakusów była dość liczna :). Niektórzy przyjeżdżają samochodami (może się z kimś zgadasz?), niektórzy – autobusem.

Czymkolwiek przybędziesz (no, dużego smoka ciężko zaparkować ;)), czuj się zaproszony!

Na pewno zostaniesz powitany z radością :)!

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

W sensie, że przyjedzie cały autobus krakowiaków? No to musimy dużą salę rezerwować :P

W sensie, że się okaże. Jak wiesz, najtrudniej zawsze zgrać terminy :).

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Wiem, poprzednie zawsze wrzucaliście mi w daty fatalne :P

My? Demokracja, Wilku, demokracja :P.

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Wy aż o maju mówicie? To nawet ja zostawiam śledzia.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Się okaże, szpileczniku Berylu.

Pokornie wysłuchamy głosu fantastycznego ludu :).

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Szpilecznik baldasznik (Paratylenchus bukowinensis) należy do zewnętrznych pasożytów osiadłych na korzeniach pietruszki i selera

No wiesz co, Staruchu? Nieładnie tak!

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

O, a ja myślałem, że taki ładny neologizm wymyśliłem :(.

Wszelkie podobieństwa do nieistniejących/istniejących organizmów są całkowicie przypadkowe.

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

No co Ty, Staruch i NEOlogizm?

Dobra, widzę, że właśnie osiągnąłem poziom Karola Strasburgera, więc milknę :D

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

O, na piwo się zgadujo, trzeba się odezwać! Wstępnie chyba bardziej mi pasuje ten kwiecień. Ale tylko dlatego, że w maju parę weekendów mam pozajmowanych i muszę sobie jeszcze przypomnieć, co 11 robię albo – mam nadzieję – czego nie robię.

No, piwo bez Teyami straciłoby zdecydowanie na smaku ;).

A książkę jakąś zdążysz wydać do tego czasu?

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Teyami, musisz przybyć i to koniecznie z pieczątką! ;D

Staruchu → Eee, ujmę to tak – są szanse, że zdążę do tego czasu dostać hajs za pierwszą :D I kupić sobie laptopa do pisania drugiej. I to chyba tyle. Łap innych!

 

Brightside → I może jeszcze z tym plecakiem, co masz taki sam? :D Jak poczekasz ze mną na autobus, to przybędę!

 

Hmm, tak sobie myślę, że jeśli powstanie kiedyś nowa strona i będzie się dostawało powiadomienia, gdy ktoś o tobie wspomni, tak jak na fejsie, to ja zmieniam nick na Piwo. Słyszałeś, Berylu? Zaklepuję! :p

A może lepiej od razu zmienić Ci nick? Bo jeszcze ktoś Cię uprzedzi przed startem nowej strony i co wtedy? :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Teyami, jak dostaniesz haj, to trza opić, jak nie dostaniesz, to zapić!

Beryl → Niee, wiesz, to będzie trochę nie w porządku w stosunku do innych, z takim falstartem wyskakiwać... ;D

 

Święte słowa, Wolfie! A w ogóle to musimy pogadać o słowach kluczowych :p 

O tak! O SEO, o SEM i o content marketingu!

Ale tylko pod warunkiem, że to będzie lepsze niż monolog o kamieniach albo recenzje filmowe Rossy ;P.

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Staruchu, specjalnie dla Ciebie możemy rozpocząć dialog o apdejcie YMYL, reklamach Google Custom Intent, wpływie voise search na strategię contentową i jeszcze paru aspektach SEO/SEM XD

Te YMYL-e to poproszę na końcu, bo na tym akurat się nie znam. Ale po kilku piwach mogę się znać. Niestety kamieni raczej nie przebijemy, to już na zawsze pozostanie klasykiem :D

Kamienie przebija tylko krucyfiks.

SEM? Ja chętnie porozmawiam o SEM, pracowałam na mikroskopie skaningowym dwa lata. <3

No ja pierdzielę, a o wódce i pulpowym SF to tylko ja będę rozmawiał?

Że nie wspomnę o obowiązkowych tyradach: “za moich czasów...”.

:P

 

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Hrabia słyszy, ale z żalem oznajmia, że raczej się nie pojawi.

W kwietniu i maju z czasem krucho.

W ogóle, w tym życiu z czasem krucho XD

 

Ufam, że Saber/Piwo będzie imprezować za nas oboje ;D

"Tam, gdzie nie ma echa, nie ma też opisu przestrzeni ani miłości. Jest tylko cisza."

Hrabio, jestem zasmucony...

Może jednak dasz radę?

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Hrabio, tak nie można, do Katowic nie przybyć to dyshonor! 

Słyszę, słyszę.smiley

Postaram się przybyć, ale znacznie bardziej pasuje mi maj niż kwiecień. 

O, a gdyby prelekcja na temat filmu o kamieniach?

Właśnie wróciłem z Cybermachiny... Dostać tam stolik to prawdziwe osiągnięcie. Do zagrychy max tosty/sandwicze ;) A piwo... Lubi kto Budweisera?

Blacktomie, mówimy o rezerwacji, a nie o łapance w weekend ;-)

A co do piw – widziałeś tę lodówkę stojącą obok baru?

Niemniej – Hipnoza i Karma są lepszymi opcjami.

Taaa... Byłem kiedyś świadkiem takiej rezerwacji ;) A te kraftowe browce...

Chociaż czekaj. Było jedno w miarę, czeskie...Holba ;)

Przypominam się:

– 13 kwietnia

lub

– 11 maja.

 

Się proszę określić w temacie terminu!

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Jak już, to tylko 11 maja nam pasuje. 

https://www.facebook.com/matkowski.krzysztof/

Ja też bardziej 11 maja.

Mnie też zdecydowanie 11 maja.

Ja powiem, jak poznam swój grafik na kwiecień xD

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

No dobra, czyli na razie opcja 11 maja rządzi.

Naziątko, nie udawaj takiej zapracowanej :P. Zdążę tego Openmindera kupić pod autograf?

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Będę co jakiś czas podbijał, żeby dostrzegli ci, co jeszcze nie widzieli ;).

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

A wiesz, ż mimo nieedytowalnosci głównego wpisu możesz dodać edycję do pierwszego komentarza i do tytułu wiadomści? ;) 

No dobra, to sobie podbiję, bo jakoś mało ożywienia w tym wątku.

11 maja, tak?

A miejscówka ta co ostatnio? Bo Histeria tyż fajna, ale jednak głośna. I moja postępująca starcza głuchota nie pozwoliła mi tam słyszeć połowy błyskotliwych wypowiedzi tłumnie zebranych portalowiczów.

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Póki co realne.

11 maja git. A jak nie będzie sprzeciwów, to proponuję w przyszłym tygodniu odpowiednio zmodyfikowac temat i pierwszy post, zeby nikomu nie umknęło.

 

Czepiasz się, Wilku!

Wątki są po to, żeby je czytać w całości, a nie tylko pierwszy post ;P.

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Ta, kiedyś omal się nie wybrałem na zlot krakowski, który był rocznicę wcześniej – bo dyskusja się toczyła, a data przewijała się często.

Znowu sobie podbiję. Ale tym razem nie bez przyczyny.

Właśnie zamówiłem (idą sobie pocztą) “Mysią wieżę” i “Openmindera”.

Szach i mat :D!

Drakaino, Naz, Ninedin (kolejność alfabetyczna, coby nikogo nie urazić) – obecność na piwie obowiązkowa!

Się proszę zaopatrzyć w pisaki i pieczątki, autografów nie odpuszczę! Naz, coś ci się wymsknęło o jakichś zakładkach? Chętnym :P.

Tylko nie wiem, czy zdążę do tego czau przeczytać :(.

 

Podsumowując – 11 maja, a że innych propozycji nie ma, to lobbuję za “Karmą”, bo tam przynajmniej było cicho!

Ale oczywiście każda inna propozycja zostanie sumiennie rozważona!

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Karma +1.

 

Drodzy Ślązacy, ja bym bardzo chętnie, zwłaszcza że wspominam czule jesienne Katowice, ale w tym terminie bardzo bym chciała być za granicą, bo to będzie oznaczało, że lekarze pozwolili mi jechać – a to zaległa marcowa wyprawa zawodowa...

http://altronapoleone.home.blog

MrB jako lekarz nie pozwoli.

MrB jest lekarz in spe :P A ja naprawdę bardzo chcę, żeby pozwolili...

http://altronapoleone.home.blog

Mamy wezwać Cobolda? :D 

:P

http://altronapoleone.home.blog

Wilku, o zlocie oczywiście wiem. Tyle, że u mnie czas wolny występuje jedynie w teorii. W praktyce dysponuję tylko permanentnym niedoborem czasu. :)

Samozwańczy Lotny Dyżurny-Partyzant; Nieoficjalny członek stowarzyszenia Malkontentów i Hipochondryków

Teoria to za mała knajpa na zlot :P 

Pierony... zaś trzeba transport wymyślić.

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Wzywamy światowych wynalazców i wymyślamy!

Czas okaże, czy też się zjawię, ale szanse są ;)

Those who can imagine anything, can create the impossible - A. Turing

Oh yes, piwo bez Wickeda traci połowę bąbelków ;)! Trzymam za słowo!!!

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Czy chodzi o Dobrą Karmę czy jakąś po prostu Karmę? Bo w tej pierwszej otwarte jest tylko do 22.

https://www.facebook.com/matkowski.krzysztof/

Dobrą.

Posiedzieliśmy ostatnio do dziesiątej, a potem młodzież poszła bawić się dalej, a geriatrycy udali się grzecznie do łóżek ;).

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

11.05 będę wizytował Rudą Śląską, więc tak jakby będę w pobliżu. Na piwo jednak nie dotrę, szans nie ma, przykrość wielka. Gdyby znalazł się kto chętny  w niedzielę po sumie kufelek jaki osuszyć, to może coś by się dało zrobić, ale tak, to nie. (Yup, czujcie się sprowokaceni ;).

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Cieniu, znowu :(?

Jesteś bardziej zajęty niż Remigiusz Mróz!

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

To Wy mnie nazłość te daty wybieracie...

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Cień to jakieś tournee chyba robi :P

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Po 22 nie ma żadnego problemu z ciągiem dalszym, istnieją dobre rozwiązania w zasięgu plączących się nóg :) 

Zaraz turnee... Co ja poradzę, że wszędzie mam blisko?^^

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

To do Karmy też masz blisko :P 

I owszem, nawet bardzo, ale plany, zobowiązania i serce wreszcie w inną stronę kierują me kroki.

Ale tak serio – niedzielną porą wieczorową byłby li kto chętny na dolewkę?

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Ja tam mogę, daleko nie mam. Bliżej niż do Rudy w każdym razie.

O której planowane jest rozpoczęcie imprezy?

Those who can imagine anything, can create the impossible - A. Turing

Ostatnio zaczynaliśmy o 17.

Nie widzę przeszkód, by o tej porze znów zacząć, tym bardziej, że o 22 wyrzucą nas pić... eee, dyskutować gdzie indziej.

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Okej. Prawdopodobnie jeszcze tego samego dnia będę musiał udać się w dalszą podróż, ale 17 to na tyle wcześniej, bym mógł wpaść chociaż na chwilę.

Those who can imagine anything, can create the impossible - A. Turing

No dobra, Panie i Panowie!

Klamka zapadła. Zamówiłem Dobrą Karmę na 11 maja godz. 17.

Oczekuję licznego udziału, choć na razie meldowałem skromnie – 10-15 osób.

Hasło znane: “Powiedz przyjacielu i we...” eeee, to nie ta bajka. Jakby ktoś był wcześniej, to słowem-kluczem jest “Fantastyka”.

Tyle od mię, reszta od Was zależy!

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Celem podkręcenia tematu i wywołania hajpu, załączam obrazek:

 

Mam nadzieję, że autorki i autorzy przybędą, coby złożyć swe sygnatury na moich egzemplarzach.

Na niezadane pytanie, co tam robi nowy numer “NF”, oświadczam, że wywieram nacisk na Cobolda, coby się pojawił :).

I tak, wiem, że nie wszystkie autorki już się zdecydowały na udział w katowickim spotkaniu, toteż dopinguję!!!

Minus jest taki, że za Chiny Ludowe nie zdążę przeczytać książek, które nabyłem, toteż o treści nie porozmawiamy. Trudno, następnym razem!

 

PS1. Ceterari, Twojej książki tu nie ma. Myślę, że wiesz, dlaczego :P?

PS2. Teyami, a gdzie Twoja kolejna książka? Mam nakrzyczeć na Arnubisa? PISZ!!! I zawitaj do Katowic, oczywiście. Ekipa wrocławska będzie silna, zdaje się :P.

PS3. Wilk Zimowy ma świetnego pomysła, ale to na miejscu.

PS4. Już się boję, czy się wszyscy pomieścimy...

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Jakby ktoś nas podliczał, to my z Wiktorem raczej będziemy.

Wy jesteście niepodliczalne i nieobliczalne (i takie persony właśnie zapraszamy!).

No, wywalczyłam sobie wolne w robocie :P

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Hm, brzmi jak zdanie z Twojego uniwersum :P 

Podbijam, bo coś spada z listy ostatnio komentowanych – a to już za tydzień!

Przypominam: czas T minus cztery!

Wszystkie świeżynki i nowicjusze, to spotkanie także jest jak najbardziej dla Was! Zapraszamy!

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Uwaga, uczestnicy zlotu będą chwilowo zabezpieczeni przed Spiskiem Kamieni!

Czas mam do 19, więc postaram się wpaść możliwie wcześnie, nawet chwilę przed 17 ;)

Those who can imagine anything, can create the impossible - A. Turing

Cyklotrimetylenotrinitroamina i ja też planujemy wpaść :)

https://www.facebook.com/matkowski.krzysztof/

No, i już mi się szykuje niezłe quorum :).

Przypominam – czas T minus trzy!

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

A u mnie córka 39 stopni i chyba szlag wszystko.

Żeby nie offtopować w wątku, jakby ktoś chciał, żebym mu przywiozła egzemplarz książki, to niech pisze pw.

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Ty pieczątki nie zapomnij!!!

(bo książkę już mam :P)

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

No to jakby co – to już JUTRO!!!

Pogoda trafiła, bo jest wyjątkowo barowa.

Wszyscy wszystko wiedzą, mam nadzieję?

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Pogoda, to jest barowa dzisiaj. Jutro ma być całkiem, całkiem. Stąd mój plan obejmuje koszenie.

Wszyscy, co to mieli wiedzieć, wiedzą. A Ci, którym los sprzyja będą jutro “świecić” w stolicy Śląska ;)

Udanej biesiady.

Czy Ninedin będzie? Proszę o sygnał.

Drakaina u żabojadów, to nie wiem, czy książki taszczyć do podpisu?

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Źle mi się to zapowiada, kochani, piszę wam od razu, że nie wiem, czy mimo starań o wolne dam radę. Comiesięczne dolegliwości mam i to tak straszne, że robiłam niedawno rachunek sumienia :p Może jutro będzie lepiej, ale jak znam życie, to nie będzie. 

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Podbicie tematu.

3 pik. Mocne podbicie ;)

Nie jest lepiej, jest gorzej :( A myślałam, że mi się uda nie ominąć żadnego piwa katowickiego. Nawet mąż mnie chciał tym razem zawieźć.

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Mnie niestety dzisiaj do Katowic nie po drodze. Bawcie się dobrze, ale grzecznie!

I zróbcie zdjęcia.

Psst, Naz! Nimesulid!

Naz – wk..wiasz :/ MrB – wbijaj, zaczęliśmy biforek

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Miało być o 17, knedle gotuję...

Nie wstałam z łóżka od wczoraj, Staruchu. Nie poszłam do roboty na rano. Beznadzieja :|

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Smacznego! Przynieś próbkę :P

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Naz, to wracaj do zdrowia!

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Sama jestes knedel, mówi się “krepla”.

I co to za falstarty?

 

Pewnie, przyniosę wam mój obiad, a sam przejdę na fotosyntezę. XD

Ja swój obiad zjem po drodze :) 

Wy tu o obiedzie, a ja jeszcze śniadania nie zdążyłam zjeść, tak do Was pędzę.

My już degustujemy ????

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

;<

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Udało się zdążyć na pociag, chociaż niewiele brakowało :D Dziękuję wszystkim za spotkanie, było super!

Those who can imagine anything, can create the impossible - A. Turing

Czułem się jak bez ręki, gdy dyskusja o seksizmie na uczelniach technicznych toczyła się bez udziału Naz. :c

Zieeeeew. Dziękuję za świetne spotkanie, już za Wami tęsknię :)

Niechaj wszyscy starsi i zmartwieni wiedzą, że my z Wiktorem żyjemy, mamy się dobrze i dziękujemy za spotkanko ;)

Hej i ja dziękuję za mile spędzony wspólnie wieczór :) 

 

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

Zaświadczam, iż było to niezwykle udane spotkanie :).

Cieszy mnie, że fantastyczny narybek przeżył i ma się dobrze ;).

I tradycyjnie lista obecności:

 

Do zobaczenia jesienią!!!

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Do zobaczenia owszem, ale we Wrocławiu :)

Widzę, że na zdjęciu powyżej Wicked podpisał książkę Le Guin!

 

PS. Niech Kciuk Starucha będzie z wami!

Mogę wam też już zdradzić, że mój podpis pojawi się także w napisach końcowych nowego Spider-Mana. A "Wichry Zimy" są już dawno skończone, tylko GRRM kazał mi podpisać każdy egzemplarz, więc trochę to jeszcze zajmie, zanim książka trafi do dystrybucji. PS. Ned Stark ostatecznie jednak żyje

Those who can imagine anything, can create the impossible - A. Turing

Wicked, będziesz potrzebował silnego kciuka, żeby podpisać te wszystkie książki.

Kronikarsko należy odnotować, że w wyniku podżegania ze strony Podżegaczki, Prowodyrki i Mąciwody z Wałbrzycha, niejakiej Żonglerki, na zlocie doszło do Pojedynku. Starcie zakończyło się remisem w wyniku obustronnego walkowera. Staruch stwierdził, że na pojedynek jest zbyt leniwy i mu się nie chce, a Wilk, że mu się nie chce i jest zbyt leniwy.

Wynika z tego, że najciekawszy byłby pojedynek – komu się bardziej nie chce :P.

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Niestety, gdyby ktoś podjął się tego pojedynku, natychmiast przegrałby ze względu na chęć :P 

Pojedynku na kciuki?

Those who can imagine anything, can create the impossible - A. Turing

Tańczące kciuki!

Ja nadal jestem nieżywa, przyznać się, kto rzucił na mnie klątwę? ;<

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Uwaga, uwaga! Czy byłby ktoś chętny na zorganizowanie jakiegoś spotkania w weekend 21-23 czerwca? Będziemy z koleżanką ninedin na seminarium ŚKF w Chorzowie, więc może by tak?

http://altronapoleone.home.blog

Wstepnie sobot lub niedziel.

Nam pewnie dość obojętne, w niedziel to się kończy, więc w razie czego pewnie nie za późno

http://altronapoleone.home.blog

No, ja jeszcze zobacze czy na sam konwent nie zaglądnę .

24-go mam egzamin, więc raczej na mnie nie liczcie, ale powiem tylko, że cały Chorzów jest jedną wielką strefą parkowania i polecam rozejrzeć się za parkomatem, bo mandaciki lecą bardzo szybko. ;D

Ale impra może być w Katowicach, dojedziemy, zwłaszcza w niedzielę. A tam, gdzie się odbywa Seminarium, jest chyba jakiś parking. Ale dzięki za cynk

http://altronapoleone.home.blog

Ja wstępnie się zgłaszam :) Chcę dedykację w “Mysiej wieży”. 

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

heart

Dla nas chyba najlepsza byłaby niedziela, wczesne godziny popołudniowe (choć nie ma jeszcze programu Seminarium), ale w sobotę pewnie też damy radę się wyrwać na chwilę.

http://altronapoleone.home.blog

Taaa jest, autografy pożądane :). 

Tylko żebym jeszcze wiedział, kedy będę miał czas...

Ale myślę, że jakoś to ogarnę.

Jeszcze raz przypomnę – u mnie 21 odpada!

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Taka propozycja:

 

gdyby ktoś chciał się spotkać w sobotę lub – jeszcze lepiej – niedzielę, to może dałoby się to dogadać gdzieś w Parku Chorzowskim? Takie średnie popołudnie, jak podejrzewam, choć jeszcze nie mamy ostatecznego programu... Ale na oko, ok. 16? Jacyś chętni i propozycje lokalowe? Ponoć na terenie parku jest sporo knajp.

http://altronapoleone.home.blog

Jak już wspominałem tu i ówdzie – wstępnie jestem chętny. Jeśli się nic nie pobruździ, to z chęcią zawitam do Chorzowa 23 czerwca.

Aha, rezerwowo 22 czerwiec też obleci :).

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Właśnie się dowiedziałam, że Seminarium kończy się oficjalnie w niedzielę o 13, więc może być nawet wcześniej – zapewne udamy się z ninedin na jakiś obiad w parkowej knajpie...

http://altronapoleone.home.blog

Trochę obaduję :P.

Jakiś Dworek Parkowy? Jest jeden minus – niedziela i dobra pogoda. Mogą być tłumne tłumy!

I wtedy zostanie nam tylko jakiś kufelek w ogródku piwnym.

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Aktualizacja!!!

Spotkanie jutro ok. godz. 14. Zainteresowani spotykają się przy chorzowskim skansenie, a potem... wyruszają w siną dal ;).

Ewentualny późniejszy kontakt przez shoutboxa!

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Z mojej strony pewna zmiana planów. Czuję się na razie bardzo źle, czekam aż leki przeciwbólowe zaczną działać. Ale w hotelu Skaut, gdzie jesteśmy, blisko skansenu, jest kawiarnia, chyba z piwem W każdym razie da się spotkać

http://altronapoleone.home.blog

Kurde3, planowałem dotrzeć, ale chyba nie wyrobię się.

Dawaj, Wilku, dawaj!

Jeszcze sporo czasu, dasz radę :).

Ja już wychodzę na mój dyliżans. Mam nadzieję, że przybędzie o czasie.

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Czas na dojazd jest, ale myślałem, ze ze zleceniami będę na dalszym etapie realizacji.

Było rewelacyjnie!

Dziękuję przemiłym paniom: Drakainie, Ninedin i Śniącej za przesympatyczne spotkanie :D!!!

Do pażdziernika!

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Kiedy część IV?

Się śledzi KrzykPudło ;).

Mówiłem, że prawdopodobnie pod koniec października. Chyba, że masz inne sugestie?

Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.

Nowa Fantastyka