W bezmiarze pustki (drabble - jednozdaniec)

Niestety zjednego zdania akapitów zrobić się nie da :). Zapraszam do czytania.

Jakoś Twój drabelek nie przypadł mi do gustu.

Przyznam, że nie rozumiem, po co to.

Żeby uświadomić pisarzom, że nie zawsze długie zdania są dobre :). 

Sam nie wiem, czy jednozdaniowość tego drabla działa na jego korzyść.

Możesz mi powiedzieć, co chciałeś tym tekstem pokazać? Że co, że jednodługozdaniowce bez kapitów i kropek są dziełem samobójczym autorów? Bo tak wynika z ostatniego zdania. I tak to interpretuję.

"Wszyscy jesteśmy zwierzętami, które chcą przejść na drugą stronę ulicy, tylko coś, czego nie zauważyliśmy, rozjeżdża nas w połowie drogi." - Philip K. Dick

"...na planecie mógł..." -- przecinek przed mógł.

Po Twojemu: Eee... :)

Wiesz, jest ok, ale po co? Dla zabawy?

Ciut zabawne nawet, a drugi ciut ciekawe.

Pozdrawiam.

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

@mkmorgoth - mhmhmm....

był cios otrzeźwienia w twarz > KROPKA < a gdy to nie dało żadnego rezultatu

Ja tu widzę dwa zdania tak naprawdę, bo w tym miejscu powinna być kropka zamiast przecinka.

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Faktycznie, Kolego, brajt słusznie zwraca uwagę na to, że tekst składa się z co najmniej dwóch zdań, sztucznie sklejonych w jedno.

    A zatem ---  należy zastosować średnik zamiast przecinka. 

Dzięki, Roger.

    A nie wiem, czy w tym miejscu nie byłby lepszy myślnik. Zdanie brzmialoby naturalnie i zyskaloby na potoczystości. Przemyśl to może na spokojnie.

    Fajna próba  napisania drabble'a w jednym zdaniu, chyba pierwsza na portalu, więc jakby historyczna.. Też muszę sprobować. 

     Pozdróweczko. 

Nie specjalnie mi się podobało. Chyba jednak lepiej nie kombinować z takimi zdaniskami.

Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda.

Bez sensu...

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Jeżeli miał rozdwojenie jaźni to było go dwóch. Czyli nie był sam w tej pustce - chyba, że było go dwóch ale nie jednocześnie - to wtedy tak. A skoro już była sam w bezmiarze pustki, czyli można by rzec sam na świecie, to będąc nawet największym idiotą jest równocześnie najmądrzejszy - i do tej mądrości, jak powiedział kiedyś niejaki Wojak Szwejk - zgłupiał doszczętnie. Ale seppuku poprzedzone rozmyślaniem egzystencjonalnym, może nie jest takie głupie. Można je traktować jako przejście do innej rzeczywistości……………

Wy tak serio z tymi rozważaniami na temat tego... zdania?

No przecież :)

A mnie się podobało. Taka mała opowiastka o głupocie :)

Uff, Homarze, trochę mi ulżyło na widok uśmieszku na końcu, bo - co prawda, z pewnym niedowierzaniem - ale zaczęłam już podejrzewać, że rozkręca się tutaj jakieś zbiorowe szaleństwo ;).

Uhahaha. (złowieszczy śmiech).

@homar -  nie byli jednocześnie.

Roger - chyba średnik lepszy...

Dołączę do grona niekoniecznie zadowolonych czytelników...

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Oj, nie było takie złe :) Za to otwiera pole do drabbli skomplikowanych interpunkcyjnie (na przykład: 100 słów, 2 zdania, w tym jedno złożone, przecinek nie częściej niż co 5, 2 średniki, 2 myślniki i jeden dwukropek).

Temat - obojętny

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Witam.

Tak tak tak... nie. Fajne, ot nie wiem co jeszcze? Zabawne? I Poważne :D

Pozdrawiam.