Użytkownicy:

Wszyscy (7595)

lista | profile

Cześć, mam na imię Monika Kowalska, pochodzę z Łodzi, ale w tym roku przeprowadziłam się z rodziną do Wrocławia, ze względu na pracę mojego męża, który jest prawnikiem. Doradza w sprawach odszkodowawczych i zadośćuczynienia. Ja w tym czasie zajmuję się wychowaniem dzieci.

Drewno jest jednym z najpopularniejszych materiałów na całym rynku. Z tego powodu producenci starają się za pomocą przeróżnych sposobów ulepszyć i udoskonalić właściwości drewna. Deski kompozytowe z wyglądu przypominają deski drewniane, ale wyróżniają się doskonalszymi parametrami w porównaniu do naturalnego drewna, które sprawiają, że szczególnie dobrze zachowują się jako materiał tarasowy. Wśród podstawowych zalet desk kompozytowych można wyróżnić ich odporność. W ciągu okresu eksploatacji materiał może zachowywać swój oryginalny wygląd oraz kształt.

 

Jestem osobą, która jest wysoła, pełna energii i wszędzie mnie pełno. Z zawodu jestem księgową, a w wolnych chwilach staram się odpoczywać, oglądać filmy lub czytać książki. Lubię także podróżować i zwiedzać różne zakątki Polski czy świata. 

Fantasta-amator ;-) Czasami piszę, co mi w duszy gra i na sercu leży; czasami popełniam tekst, jaki sam bym chciał przeczytać. Nie są one górnolotne , często okraszone literówkami i różnymi błędami. To rozrywka dla umysłu i ćwiczenie dla ręki. Jeśli moje teksty przyniosą komuś chwilę relaksu, spowodują uśmiech lub natchną kogoś do stworzenia dzieła na miarę Nobla, to znaczy, że warto było pisać. :-)

Gdzie się zagubił twój uśmiech? Jak ci na imię? Czy to źle że się martwię nieznajomy?
Czemu odgrywasz role która nie należy do ciebie? A może właśnie po to ja jestem? Uśmiechnij się choć jeden raz w moją stronę! Co ci szkodzi tak potem ja nieznajomy zniknę ale zawsze będę pamiętał uśmiech na twojej twarzy... gdy już odejdę zadręczaj się dalej ale pamiętaj ... bo ja juz zapamiętałem twój uśmiech....


"Coullen wiesz co to jest przyjaźń ? " Karnacja spojrzała na niego z gniewem i goryczą
-Przyjaźń na co to komu ? Moje sztyleciątka są moimi przyjaciółmi !- Coullen wyjął sztylety po czym je pocałował .
-Tak myślałam - Dlatego siedzisz nocami na polanie i płaczesz ?
-Skąd ty to wiesz! -Coulen podłożył sztylet pod szyje Karnacji.
-Przed roślinami tego nie ukryjesz - Karnacja obróciła się i odeszła ...gdy tak odchodziła wszystko wokół zaczęło kwitnąć .Gdy już odeszła
Coullen zapłakał ... Po czym spojrzał na odbicie ostrza :"ideał ": pomyślał
-Fragment książki - Rozdział (PRZYJAŹŃ)-

 

Uśmiech jest czymś w sumie rodzaju kary , bo skoro uśmiechasz się by potem znów być smutnym ? Chodź czy karą można nazwać moment gdzie się śmiałeś? W zasadzie tak i nie. Bo smutek może być nagrodą ,Bo potem jak sie uśmiechniesz czujesz się tak bosko że nie potrafisz myśleć o tym co cię krzywdzi. A czy jest sens uśmiechać się i płakać ? Jasne bo gdyby nie to nie byłbyś człowiekiem .. A robotem . Czy warto więc śmiać się bez powodu ? A czemu nie . Zawsze można naładować baterie przed nadchodzącym smutkiem czyż nie?

 

Wszystko to moja twórczość proszę o uszanowanie tego ;)

"Życie jest pełne niespodzianek"

Witam. Jestem Fałszywcem, fejkiem i oszustem. Przyszedłem tu poczytać.

“Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu. “

 

 

John Ronald Reuel Tolkien

«« « 96 97 98 99 100 101 102 103 104 » »»
Nowa Fantastyka