Drakaina,autokorekta nie pokazuje błędów tylko od razu je poprawia, a jak potem sprawdzam to poprawiam a potem i tak się coś zmienia. A jeśli chodzi o interpunkcje to moja wina i tego nie boję się przyznać.  

Masz racje ze sensownym by było więcej czytać. ]:

Czyli o to ci chodziło. A tak czy znasz jakieś światy fantasy, które dzieją się w klimatach 15, 16 wieku. Myślę by w takich klimatach pisać.

Realuc, Jeszcze raz dzięki za krytykę, a nawyki być może zmienię. Żart o barmanie może źle odebrałem, ale do cholery barman nie pasuje do świata fantasy? Według mnie owy barman pasuję do mojej otoczki bardzo dobrze. Wyobraź sobie wielkie miasto, masa strażników, przestępców tyle co biedronek w Polsce, jeden z nich postanawia swój interes rozkręcić pod płaszczykiem karczmy. Według mnie to bardzo pasuję. Dobra jeszcze została autokorekta. Z ortografiom radze sobie jak widzisz okropnie, a więc chyba sensowne było ny mieć autokorektę. 

Do zobaczenia, bo mam przeczucie i nadzieje, że ta rozmowa się jeszcze trochę pociągnie.

Jastek Telica, Tak

Re­aluc, dzięki za konstruktywną krytykę. Postanowiłem że odpowiem na twoje uwagi w punktach:

Miałem zamysł byś się uśmiał

Przekleństwa cenzuruje dlatego że jestem tu nowy i boję się że moderacja mi ściągnie opowiadanie (wiesz jak jest teraz w internecie.)[;

Wiem że mam błędy, a to dlatego że mam autokorektę w programie w którym pisze.

 .Rzekł jeden ze strażników. (co ciekawe pulchniejszy od drugiego) To miał być żart, ale chyba ni wyszedł.

-Dlaczego źle pisze dialogi? – Zapytał się Dragon_Lord_.

Goblin jednym okiem widział sztylet, szybko go chwycił i rzucił się na Króla Żuli. Strasznie szcząc wbił mu sztylet w oby dwoje oczy, a potem dźgnął go parę raz w brzuch, a na koniec wybił mu go w przyrodzenie i zostawił, by się wykrwawił. – Nie wiem jak sprawdzałem ten fragment a więc tu masz w pełni racje jest bez sensu.

Masz racje czytam za mało książek ]; , A to dlatego że nie sprawia mi to radości.

Nie zaniecham pisania.

Ave Cesar [:

P.S Za ten żart o barmanie, powiesiłbym cię.