komentarze: 1, w dziale opowiadań: 1, opowiadania: 1

Hej AdamKB i Perrox :) Dzięki za uwagi :) To taka historyjka, która przyszła mi do głowy dziś z samego rana. Jej styl nie najwyższych lotów, pisana tak trochę na szybko, ale w sumie wydaje mi się, że nie jest zła. "Twarz maga tężała, wracało do niego życie, mięśnie odzyskiwały dawną moc i siłę, prastara moc powracała…" – pełna zgoda. Tautologia i powtórzenia. Uważam, że akurat w kontekście tego fragmentu opowiadania, to brzmi dobrze, wyraźiście, ma swoją moc i dobrze działa na wyobraźnię Czytelnika. A przecież o to w tym wszystkim chodzi – Czytelnikowi musi sprawiać frajdę czytanie historii jako takiej a sprawy "techniczne" są rzeczą drugorzędną (z jego punktu widzenia). Aczkolwiek, nie wiem jak to robią inni, bo nie czytałem opowiadań zamieszonych na łamach NF (to jest też moja pierwsza publikacja w NF). "Swoimi" – święta racja! Moje niedopatrzenie! Perrox – wyobraź sobie, że … całkowicie zgadzam się z Twoją opinią :) Jest wiele rzeczy, które chciałem przekazać (być może zbyt wiele biorąc pod uwagę to, że ten tekst jest krótki). Generalnie, cieszy mnie to, że Twój komentarz (a nawet dwa :) ) jest długi, bo to świadczy o tym, że jako Czytelnik nie przeszedłeś obok i nie napisałeś czegoś w rodzaju: "tak, podoba mi się" lub "nie, nie podoba mi się". Widać, że zaangażowałeś się w tą historię, Czyli … jest ok. :) Jeszcze raz dzięki za Wasze uwagi i pozdrowienia :)