Niespokojny duch na tropie. Zamiłowania: piesze wędrówki, kulinaria, pokręcone filmy. Pasja: słowo mówione i pisane.
komentarze: 15, w dziale opowiadań: 15, opowiadania: 1
Niespokojny duch na tropie. Zamiłowania: piesze wędrówki, kulinaria, pokręcone filmy. Pasja: słowo mówione i pisane.
komentarze: 15, w dziale opowiadań: 15, opowiadania: 1
Szanowna Finklo! Rozumiem, dziękuję. Musiały mi te wioski gdzieś umknąć.
Szanowna Finklo!
Dziękuję za zwrócenie uwagi na konkretne literówki. Czy natknęłaś się na inne, czy mowa tylko o dwóch wskazanych?
Cóż, każdy, kto nie życzy pod przymusem, życzy sobie tego, na co ma ochotę, więc każde życzenie jest egoistyczne. Obawiam się, że bohaterowie opowieści ani nie używali “szmalu”, ani nie uczęszczali do szkoły. Zresztą ego mężczyzn jest kształtowane w wyniku kontaktów interpersonalnych z innymi samcami, a sąsiadowanie nie zawsze jest równoważne z ich nawiązywaniem.
Z poważaniem
Felix Mann
Szanowna Katk!
Obiecuję długo wyczekiwaną poprawę. To miło, że ktoś czeka na więcej tekstów – przyjdzie na nie czas, gdy tylko pierwszy się wybroni. Co do człowieka i ludzi, skojarzenia mają wielką moc.
Z poważaniem
Felix Mann
Szanowny trukszyn(-ie)!
“W tym szaleństwie tkwi metoda!” Oby kolejne opowiadania również przypadły Ci do gustu! Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego dnia!
Z poważaniem
Felix Mann
Szanowna regulatorzy! Co za szkoda, że recenzowałaś w oparciu o wersję tekstu sprzed wczorajszej korekty. Po komentarzu widać, jak wiele nerwów straciłaś poświęcając swoją uwagę i swój czas na walkę z niedbałością – bardzo żałuję. W każdym razie, wielkie dzięki za wnikliwe oko i palec przygany. Udanego dnia!
PS Odnośnie gustów, co kto lubi.
Szanowna drakaino! I jak tu się nie zgodzić? “Świetliki” zostawiłem, ręce “runęły”. Do przyjęcia?
PS Cóż, nazwisko można odziedziczyć.
Szanowni Oceniający!
Zmiany wprowadzone, można się z nimi zapoznać już teraz. Jeśli przyjmiecie tekst, a ten przypadnie do gustu użytkowników, czeka Was jeszcze troszkę mnie, bo zgodnie z żartobliwym obwieszczeniem to tylko jeden tekst wydzielony z całego zbioru.
Szanowna regulatorzy, cieszę się.
Szanowny Darcon!
Zrobione, przepraszam, wcześniejsza zmiana nie uległa zapisaniu.
Z poważaniem
Felix Mann
Szanowna śniąca!
Rozumiem, wszystko się zgadza.
Szanowna regulatorzy!
W żadnym razie, przepraszam, jeśli moja odpowiedź zabrzmiała roszczeniowo.
Szanowna drakaino!
Cieszy mnie to, że można zasmakować również w czymś lekkostrawnym. Jak najbardziej, przyłożę się do technikaliów (już to robię), a bombastyczna przedmowa ustąpi miejsca czemuś stonowanemu i na poziomie. Zgrywus ze mnie, za co przepraszam (czemu kobieta musi być “przyjaciółką”?)
Co do wypunktowanych fragmentów:
1. “Świetlik” to również iluminator na statku. Jeśli przez noc pojmiemy pustkę kosmiczną, świetliki nocy mogą brzmieć niczego sobie (choć nie muszą – proszę, napisz, co o tym myślisz)
2. W odniesieniu do bijatyk często się sformułowania “skoczyć” w rozumieniu “rzucić się na kogoś”, lecz może to zbyt dalece posunięta przenośnia w kontekście rąk. Dziękuję za radę, przemyślę to jeszcze trzy razy.
3. Dostosuję się.
4. Jak najbardziej.
Jeszcze raz dziękuję za konstruktywny komentarz.
Z poważaniem
Felix Mann
PS Bez obaw, forma grzecznościowa jest na powitanie i od dłuższych wypowiedzi. Nie będę nią nikogo zamęczał.
Szanowny thargone!
Dziękuję za komentarz, szczególnie za spostrzeżenie, że baśń (cieszę się, że w ten sposób odbierasz tę formę) jest “niegłupia”. Cóż, płynność to – jak sądzę – wynik wielu lat mozołu. Jestem w trakcie porządkowania zaszłości, w czym dopomogły mi życzliwe rady.
Z poważaniem
Felix Mann
PS Mnie też, szczególnie na okładkach, obwolutach książek. Proszę wybaczyć tę psotę, ogarnęła mnie ciekawość, ile osób zwróci na nią uwagę. Śmiech to zdrowie; bez obaw, to był tylko niefrasobliwość.
Szanowna Regularorzy!
Czy płeć jest aż tak ważna przy czytaniu? Jeśli tak, pragnę zaznaczyć: piszę dla obu płci.
Z poważaniem
Felix Mann
Szanowna Finkla!
Dziękuję za trafne spostrzeżenie.
Z poważaniem
Felix Mann