Profil użytkownika


komentarze: 2, w dziale opowiadań: 2, opowiadania: 1

Ostatnie sto komentarzy

@Lassar. Po pierwsze, bohater pracuje nad wzorem zapisanym na tabliczce, dla swojego przyjaciela - profesora Maxwella i dla niego może pisać te raporty. Poza tym nazwa "raport" lepiej mi pasowała dla matematyka-infortmatyka.
Po drugie, na tabliczce zapisany jest skomplikowany wzór matematyczny, z którego w nieskończony sposób wyprowadza się kolejne wzory tworzące program. Słyszałeś o demo scenie i niesamowitych programach ważących 4 kilobity? Ci ludzie szukają wlaśnie takich algorytmów - prostych a opisujących jak najwięcej. W dodatku teoria unifikacji fizyki (połączenia ogólnej teorii względności z terią kwantową) marzy o takim wzorze. 
Po trzecie, w pewnym sensie ma to formę traktatu napisanego przez rodzącą się właśnie sztuczną inteligencję. Takie miałem zamierzenie.
Po czwarte, informatykiem nie jestem, jeno zwykłym biednym humanistą. W dodatku nie piję (za często), więc kac mi nie grozi. 
Nie każdego wszystko rusza, ale dzięki za uwagi. 

Dziękuję za uwagi - poprawiłem i już jest dobrze z tymi literówkami.

Kwestia uwięzienia i ograniczeń, to już zupełnie inna historia. Cieszę się, że tekst zmusza do stawiania sobie tego rodzaju pytań po jego przeczytaniu. Wydaję mi się, że potencjał nieskończoności daje mu sekretny wzór pitagorejczyków. Nie musi być więc on ograniczony mocą obliczeniową, gdyż ten wzór jest sam w sobie nieskończenie wydajny. A może faktycznie jest on ograniczony, a jego poczucie nieskończonej wiedzy jest spotęgowane przez "zachłyśnięcie się" swym istnieniem? trudno powiedzieć - pozostawię te rozważania czytelnikom. 

Pozdrawiam. 

Nowa Fantastyka