Profil użytkownika

Analityk z zawodu, matematyk z wykształcenia i kinoman z zamiłowania. Uzależniony od planszówek, gier RPG (tych cyfrowych i tych karcianych), krzyżówek, książek i “Gwiezdnych Wojen”.


komentarze: 1, w dziale opowiadań: 1, opowiadania: 1

Ostatnie sto komentarzy

dawidiq150, dziękuję za opinię i cieszę się, że historia przypadła Ci do gustu ^^

 

Ambush, dziękuję za komentarz i uwagi. Jak po raz n-ty przeczytałem ten fragment z okiem, to przyznaję, wyszło “nieszczególnie” ;) Na przyszłość będę się starał unikać takich “zabiegów”.

 

regulatorzy, dziękuję za liczne uwagi i korekty! Widzę, że jeszcze sporo muszę doszlifować (w szczególności używanie zaimków), tak więc zabieram się do pracy.

W moim klanie uchodzę na jednego z bardziej rosłych i… CO CIĘ TAK BAWI?! → Czy Thorg umiał mówić wielkimi literami?

Nie, Thorg nie umiał mówić wielkimi literami. Małymi też nie.

Po prostu w tamtym momencie zauważył, że Selor nie tylko nie podzielał jego opinii o tym, jak został niegodnie potraktowany, ale wręcz nabijał się z niego. Krasnolud przerwał więc swoją wypowiedź, by wykrzyczeć pytanie w kierunku kompana. Za pomocą wielkich liter chciałem podkreślić tę nagłą zmianę tonu i to przerysowane oburzenie.

Nowa Fantastyka