Droga regulatorzy, oczywiście mogłem opowiadanie umieścić w innych i opatrzyć tagiem absurd albo humor. Opatrzyłem jednak tagiem SOCJO SF ( Fantastyka socjologiczna, nurt gatunku science-fiction, bardziej niż na ukazywaniu techniki i wątków space operowych skupia się na zagadnieniach socjologicznych: mechanizmach jakim podlegają hipotetyczne społeczeństwa) – wydawało mi się, interesujące stworzenie wizji społeczeństwa, na którą tak wielki wpływ ma literatura, że jedna książka może doprowadzić do kryzysu gospodarczego. Co tych źle napisanych zdań, pozwolę je sobie nazwać stylem.