komentarze: 2, w dziale opowiadań: 2, opowiadania: 2

1. Co ma czerwonoarmista do Odyna i Walhalli?  Fantastyka ma to do siebie że pozwala na takie eksperymenty, zabawę konwencją i różnego rodzaju improwizację. A czemu nie? Przecież akcja dzieje się na terenie Niemiec, które zwłaszcza w czasie panowania III Rzeszy, z racji zainteresowań Himmlera, bez wątpienia wiązały się z mitologią nordycką. Bohater ginie śmiercią godną wstąpienia do Walhalli to czemuż by owa Walkiria nie miałaby mu to umożliwić. Ot, taka moja fantazja. 
2. ,,prawie wcale nie używam przecinków’’. Parafrazując klasyka, przecinek nie należy do fabuły. A tak na serio, to może i słuszna uwaga,  po którejś z kolei lekturze moich ,,wypocin’’. Jednakowoż nie przesadzałbym z tym że interpunkcja praktycznie nie istnieje. 
3. Gubię znaki diakrytyczne, a raczej w ogóle ich nie stosuje ponieważ uniemożliwia mi to ubóstwo edytora tekstu.
4. Za znalezienie błędu ortograficznego muszę pani oddać hołd i przyjąć pokornie naganę. Takie małe niedopatrzenie.