komentarze: 1, w dziale opowiadań: 0, opowiadania: 0

Kiedyś zaświtał mi pomysł na świat dość specyficzny moim zdaniem. Czas przedstawiony; współczesny bądź za 10/15 lat. Państwo Zjednoczone o utopijnym ustroju, działające idealnie i harmonijnie. Jednak nie ma róży bez kolców. Wszelkie przejawy niepodporządkowania się ustrojowi kończą się zsyłką na Arenę, obszar części Polski, Białorusi, Ukrainy, całej Litwy Łotwy i Estonii oraz  części Szwecji. Obszar otoczony kordonem strzegącym przed ucieczką bądź wstąpieniem do Areny. 

Na samej Arenie będzie toczyć się walka o przetrwanie, oraz będą zawierane układy handlowe, wojny i sojusze. Główny bohater: samotnik, myśliciel, prepers, filozof, schizofrenik, i zagorzały przeciwnik ludzi. Jednak z misją życiową by tym ludziom pomagać. 

To co zamieściłem jest takim jakby wstępem i ogólnym poznaniem świata przedstawionego. Zamierzam jeszcze dodać drobny motyw fantasy i magii ale to w przyszłych rozdziałach. Sam ten rozdział nie jest jeszcze dokończony jednak to co już jest postanowiłem umieścić gdziekolwiek chociaż by ktokolwiek więcej to zobaczył. 

Piszę również prozę poetycką jednak niewiele mam jej w swoich zbiorach więc też i nie umieszczam jej. Na razie.