- Opowiadanie: steryd - Piłkarz [drabble]

Piłkarz [drabble]

Autorze! To opowiadanie ma status archiwalnego tekstu ze starej strony. Aby przywrócić go do głównego spisu, wystarczy dokonać edycji. Do tego czasu możliwość komentowania będzie wyłączona.

Oceny

Piłkarz [drabble]

 

Z prawej strony poszło dośrodkowanie. Wbiegł idealnie, oszukał pułapkę ofsajdową, ułożył stopę tak, jak tysiące razy przedtem. A jednak, w ostatniej chwili poślizgnął się i upadł. Leżał i z niedowierzaniem patrzył na światła reflektorów.

 

 

– Ależ okazję zmarnował nowy napastnik Zagłębia! Przypomnijmy, że Olszewski rozgrywa swój pierwszy mecz w popularnych ‘sprężynkach’, czyli implantach z włókna węglowego. Ale z taką skutecznością przydałaby się reklamacja!

 

 

Tymczasem w loży VIP:

 

 

– Już myślałem, że strzeli!

– Nie bój nic, te czipy z Tokio są bezbłędne. Ja jestem uczciwy: zapłacili, to wygrają. Pod koniec nasz obrońca skiksuje na samobója.

– Ty masz łeb, Grzesiu.

– Nie gadaj, tylko polej.

Koniec

Komentarze

Sekretarz Kręcina wiecznie żywy.

Źle zapisujesz dialogi. Brakuje spacji po tym horyzontalnym znaczku. I za dużo przecinków się pojawiło: skutecznością, przydałaby.

pozdrawiam

I po co to było?

Nie rozumiem oburzenia - tak czy tak ten prymitywny sport służy tylko zabawianiu mas. To chyba nawet lepiej, jeśli ktoś go animuje, tym samym minimalnie zwiększając artyzm kopaniny dwudziestu i dwóch chłopczyków na trawce?

Mocno takie sobie. 

Fajny pomysł.

Pomysł niezły, ale zdjęcie zdradza puentę i nici z efektu zaskoczenia.

Heh... Fajne. Podobało się. Pozdrawiam!

@ Arctur Vox

Ja z kolei nie rozumiem komentarza - widać ten prymitywny sport tak na mnie działa. A teraz wybacz, pójdę już na trawkę, do pozostałych dwudziestu i jednego chłopczyka.

a żebyś tak dostał w łeb tym piłkiem i upad i umar

To stąd te wszystkie niepowodzenia Zagłębia! I wszystko jasne. Niezły drblik, ale wolałabym, żebyś autorze jeszcze trochę poszlifował język - żeby wydawał się mniej sztuczny.

Nowa Fantastyka