- Opowiadanie: Simeone - Odkrycie

Odkrycie

Oceny

Odkrycie

No­ba­ra skoń­czył wstu­ki­wać ko­men­dy na urzą­dze­niu, które miało prze­tłu­ma­czyć mowę ob­cych. Nowo od­kry­ta rasa nigdy nie za­pusz­cza­ła się do tej czę­ści ga­lak­ty­ki. Wcze­śniej trzy­ma­li się z dala, wy­sy­ła­jąc je­dy­nie sondy z in­for­ma­cja­mi. Wia­do­mo­ści nie były łatwe do prze­tłu­ma­cze­nia, jed­nak udało się opra­co­wać al­go­rytm, który ro­zu­miał mowę ko­smi­tów. 

Nagle wia­tra­ki skry­te pod szarą obu­do­wą we­szły na wyż­sze ob­ro­ty, a na ekra­nie po­ja­wił się czar­ny napis, w który z za­par­tym tchem wpa­try­wa­li się wszy­scy obec­ni w po­miesz­cze­niu.

– “Przy­by­li­śmy do was w ce­lach po­ko­jo­wych” – prze­czy­tał No­ba­ra. – “Chce­my eks­plo­ro­wać wszech­świat i po­sze­rzać naszą wie­dzę o świe­cie, nie za­mie­rza­my krzyw­dzić żad­nych ob­cych istot. Je­ste­śmy ludź­mi.”

Koniec

Komentarze

Języki są różne, matma jest jedna. To ciekawe, że właśnie dzięki niej u ciebie można porozumieć się z obcą cywilizacją. Zgrabne, choć zakończenia się spodziewałam.

Dzięki za przeczytanie!

Wiem, że języki są różne, ale myślę, że miałbym niemały problem z przedstawieniem tekstu w formie działań matematycznych. Trzeba tu mieć na uwadze, że obcy mogą być dużo bardziej zaawansowani technologicznie i mieć doświadczenie w kontaktach z innymi rasami.

Pozdrawiam

All in all, it was all just bricks in the wall

Cześć,

 

a na ekranie pojawił się czarny napis, na który z zapartym tchem wpatrywali się wszyscy obecni w pomieszczeniu.

W który się wpatrywali lub na który patrzyli

 

– “Przybyliśmy do was w celach pokojowych – przeczytał Nobara. – Chcemy eksplorować wszechświat i poszerzać naszą wiedzę o świecie, nie zamierzamy krzywdzić żadnych obcych istot. Jesteśmy ludźmi.”

Wtrącenie nie w cudzysłowie, czyli “zdanie” – wtrącenie – “zdanie”

 

Sympatyczne

 

 

Dzięki za przeczytanie i wyłapanie błędów OldGuard!

All in all, it was all just bricks in the wall

Zabawne. Może prorocze.

Dzięki za komentarz, Koala75!

All in all, it was all just bricks in the wall

Ciekawa myśl, zawarta w interesującej formie. Zastanawia mnie tylko to:

 

Nowo odkryta rasa nigdy nie zapuszczała się do tej części galaktyki. Wcześniej trzymali się z dala, wysyłając jedynie sondy z informacjami.

Skoro nowo odkryta, to skąd wiemy, że nigdy się tu nie zapuszczali i wysyłali tylko sondy z informacjami? A jeśli sondy przebadaliśmy już wcześniej, to nie jest z kolei taka “nowo odkryta”. Może lepiej by było “Nowo odkryta rasa nigdy nie była widziana w tej części galaktyki, a o ich istnieniu świadczyły jedynie pojedyncze sondy z informacjami.”?

Dzięki za komentarz!

Skoro nowo odkryta, to skąd wiemy, że nigdy się tu nie zapuszczali i wysyłali tylko sondy z informacjami?

Ja wiem, że się nie zapuszczali. Nobara może nie wiedzieć.

 

All in all, it was all just bricks in the wall

No, drabble w porządku, ale puenta nie rzuciła mnie na kolana. Przybysze kłamią, zmądrzeli, czy naprawdę nie chcą zadzierać z silniejszymi? Jak zareaguje cywilizacja Nobary? To dopiero początek historii…

Babska logika rządzi!

Dzięki za komentarz!

Jak chcesz rozwinąć historię, to proszę bardzo ;) Dla mnie to opowiadanie kończy się tutaj. Chociaż racją jest, że brzmi to bardziej jak punkt startowy do czegoś dłuższego, ale jestem pewien, że rynek jest przesiąknięty historiami o kontakcie obcych z ludźmi.

All in all, it was all just bricks in the wall

Nowa Fantastyka