- Opowiadanie: Koala75 - Chochliki na eksport

Chochliki na eksport

Na końcu „Sposobu na chochlika” pojawił się słoik. To skutek inspiracji opowiadaniem Irki_Luz „Chochlik w słoiku”. Poniższe marzenie-dribble też jest tego wynikiem. Sorry, że dribble jest niepoważny na poważny temat, ale jak miś nic nie może zrobić, to mu się marzy i maże.

Oceny

Chochliki na eksport

Niech każdy mający chochlika, podobnego do Murphy’ego z opowiadania Irki_Luz „Chochlik w słoiku”, spróbuje namówić swojego na wysłanie go na Ukrainę w słoiku z ogórkami. Rosyjscy bandyci kradną wszystko. Chochliki miałyby na nich używanie i pomagałyby krzywdzonym ludziom. Nawet zwykłe tekstowe chochliki mogłyby się przydać wprowadzając bałagan w treściach rozkazów.

Koniec

Komentarze

Ech, Misiu, niezły pomysł, ale gdyby to było takie proste…

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Nie znam jeszcze chochlika od Irki_Luz (nadrobię), ale wszystko, co mogłoby pomóc jest na wagę złota. Niestety, zamiast chochlików są zazwyczaj trolle, które trzymają z przeciwną stroną…

Reg, czasem zostają nam marzenia.

Strażniczko, koniecznie przeczytaj “Chochlika w słoiku”, inspirujące misia zakończenie.

„Marzenia – ludzka rzecz, marzenia są za darmo. Profesor marzy, stróż i szewc, i pani pod latarnią…” – że tak pozwolę sobie cytatem skomentować. ;)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Reg, miś tego nie znał. Tak mu się spodobało, że wygooglał sobie cały tekst i posłuchał. Może ktoś jeszcze miałby ochotę przeczytać i posłuchać: http://liryka-liryka.blogspot.com/2016/09/pomarzyc-dobra-rzecz.html

Bo to jest bardzo stara piosenka. Ale refrenik w głowie tkwił. ;)

Cieszę się, Misiu, że Ci się spodobało. ;)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

To teraz czekamy na opowiadanie "Ukraińskie chochliki kontra ruskie trolle"!

Elektro…

Miś różne marzenia ma

i wyraz temu da

czasami na portalu,

lecz zawsze w krótkiej formie,

żeby nie męczyć nimi ludzi

żyjących jednak w realu.

Misiu, jaki to piękny pomysł, aż żałuję, że Bożenka już się chochlika pozbyła :) Ale jak będziemy głośno powtarzać wezwania dla chochlików, to może który usłyszy i przemieści się na wschód :)

I dziękuję za dokonaną przy okazji promocję mojego opka :) Z lekkim wstydem przyznaję, że nie skojarzyłam poprzedniego chochlika ze swoim opkiem, ale to dlatego, że chochelka była urocza i zgarnęła całą moją uwagę ;)

Chciałabym w końcu przeczytać coś optymistycznego!

Irko,  Twój chochlik utkwił mi w pamięci, jak niewiele przeczytanych tekstów. Sama przyjemność go promować.

Nie czytałam opowiadania Irki, muszę nadrobić. Chochlik skojarzył mi się z Twoim tekstem, Misiu. Krótka forma utworu, lecz ważne przesłanie. Takie marzenia powinny się spełniać.

Ando, warto nadrobić. 

PS Miś nie jest na procencie od reklamy opka Irki. smiley

Bardzo fajny pomysł, żeby wysłać chochliki do trolli i orków. Szkoda, że sam nie napisałeś opka na ten temat, bo pomysł świetny.

Taki chochlik niby może niewiele… Ale zaklęcie posyłające rosyjski okręt wojenny zostało obejrzane, zacytowane i wykorzystane miliony razy i w końcu zadziałało. A odpornym na chochliki – chochelką w łeb!

Babska logika rządzi!

Finklo, miś nie pisze opek, bo naturę ma taką, że woli krótkie formy, taką też zajmował się dziedziną. Jeżeli byś zechciała napisać opko na temat działań chochlików tam, na Ukrainie, albo o takich zaklęciach byłbym zachwycony. Syn mi wczoraj ‘doniósł’ z tajskiej knajpki w Krakowie, w której siedział, że na drzwiach był dużymi literami napis cyrylicą “Putin ch*j” (bez gwiazdki). smiley

Tam nie trzeba chochlików, żeby był bajzel, misiu :) Ale w sumie mógłby być większy bajzel ;)

Known some call is air am

Outto, przydałby się jak największy i działanie takich jak Murphy na orków.

Oj misiu, gdyby tak się dało, oddałabym Rosjanom wszystkie chochliki świata ;)

Gdyby choć jeden taki jak Murphy tam trafił, może ściągnąłby inne.

Nowa Fantastyka