- Opowiadanie: Karola - ...

...

Autorze! To opowiadanie ma status archiwalnego tekstu ze starej strony. Aby przywrócić go do głównego spisu, wystarczy dokonać edycji. Do tego czasu możliwość komentowania będzie wyłączona.

Oceny

...

Opowiadania nie ma trzeba dopracować XP

Koniec

Komentarze

masa vłędów jak choćby: Ona jest tyklo niedoświadczonym żołdakiem, mnustwo krwi itd itp. problemy z przecinkami. i w ogóle

“A lesson without pain is meaningless. That's because no one can gain without sacrificing something. But by enduring that pain and overcoming it, he shall obtain a powerful, unmatched heart. A fullmetal heart.”

skńczyć, przejżyście, mnustwo, ruszyli.to, tyklo, spojżała, zniego, ny. wogóle
Lenistwo, lenistwo, lenistwo, lenistwo, lenistwo, lenistwo, lenistwo, lenistwo. O czymś zapomniałem?
Aha.
Lenistwo.

błędów;P

“A lesson without pain is meaningless. That's because no one can gain without sacrificing something. But by enduring that pain and overcoming it, he shall obtain a powerful, unmatched heart. A fullmetal heart.”

W tym shorcie praktycznie nie ma zdania bez błędów. Ciągle jakieś ortografy, literówki, błędy interpunkcyjne, braki dużych liter, przecinków, zdania krótkie i urywane...

"Żeź, mnustwo krwi, rannych, i trupów. "

Jezu...

O treści lepiej żebym się nie wypowiadał. Polecam zrobić sobie gruntowną powtórkę w towarzystwie elementarza z podstawówki... A jakieś dziwne przeczucie mi mówi, że masz go właśnie w plecaku.

A jeśli no to co? Pisać każdy może i nic tu nie pomoże:).

Rymowany komentarz świadectwem rozpaczy?

Ha, wy przynajmniej mogliście przeczytać. Ale, jak widzę/czytam, niewiele mnie ominęło ;)

Nie ma czego żałować Yenfri. Dziewczyna za parę lat odnajdzie w zakamarkach dysku plik z 'opowiadaniem' i sama się uśmiechnie ;) Gdybym ja od razu opublikował w necie swoje pierwsze teksty, to chyba bym się ze wstydu sfajczył... 

Mortycjanie, ja swego czasu kilka moich opowiadań "z młodych lat" opublikowałem w Internecie. I reakcja nie była taka zła, toteż ze wstydu się nie spaliłem. Dostałem kilka sensownych wskazówek od ludzi nieco bardziej "zaprawionych w bojach" z literaturą i bardzo mi to pomogło.
Nie widziałem tekstu, ale jeśli autorka rzeczywiście jest młodą osobą to wielki plus ma już za to, że odważyła się go opublikować. Tak trzymać :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Berylu, ja mówiąc "młode lata" miałem na myśli wiek 7 lat, zeszyt w trzy linie i pokemonowe fan-fiction o długości dziesięciu zdań :)  

Ach, 7 lat... O pokemonach może nie pisałem... Jednak fakt, moich wypocin z tamtego okresu bym światu nie pokazał.

No, ale chyba zamieszczony tutaj tekst nie był, aż tak zły?

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

No, ale chyba zamieszczony tutaj tekst nie był, aż tak zły?

Nie chcę powiedzieć, że "zły", żeby nie zrazić autorki, ale brzmiał mniej więcej tym wiekiem. 

To tym bardziej - gratuluję autorce odwagi! I życzę tego, żeby pisała dalej. W końcu będą widoczne efekty.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Chyba że ma że 30 lat i właśnie drapie się w głowe zastanawiając się co takiego złego widzieliśmy w jej tekscie (^^).

Zacytowane błędy, ich rodzaj, zaprzeczają takiemu domniemaniu. >joke mode on< Trzydziestolatki piszą już lepiej albo już nie piszą wcale. >joke mode off<

Nowa Fantastyka