- Opowiadanie: Scarlett - Wyścig z czasem

Wyścig z czasem

Drabble – podejście drugie ;)

Oceny

Wyścig z czasem

Biegliśmy. Moja żona i ja. Jako jedyni ze stada poczuliśmy zew, reszta została. Z początku zwlekaliśmy, jednak wyczuwalnie zbliżające się zagrożenie zmobilizowało nas do ucieczki. Ile sił w nogach gnaliśmy do miejsca, które wskazywała nam tajemnicza siła.  

Pierwszy znak czekającej nasz świat zagłady zobaczyliśmy na niebie. Chmury, gęste i nieprzeniknione, ponure zwiastuny największej ulewy jaką znał świat. Poczuliśmy na głowach pierwsze krople deszczu. Chyba wtedy dopiero zrozumieliśmy, że nie zdążymy. Błędem było, iż z początku zwlekaliśmy.

***

Noe stał przed wejściem na Arkę. Wypatrywał ostatniej pary zwierząt. Nie wolno mu było jednak dłużej czekać. Deszcz przybierał na sile. Jednorożce nie zdążyły.

Koniec

Komentarze

No, wyrabiasz się. Ten drabelek znacznie bardziej mi się podoba. I fantastyka jest. :-)

Szkoda, że się tak długo wahały…

Babska logika rządzi!

A teraz całkiem, całkiem… Choć pomysł nienowy. Na marginesie – dawno temu rozmawiałem z pewnym Świadkiem Jehowy, który tłumaczył zapamiętale, iż przedstawione przez ciebie wydarzenia wyjaśniają, dlaczego na świecie nie ma, dajmy na to, mamutów…

Dla podkreślenia wagi moich słów, Siłacz palnie pięścią w stół!

No i fajnie wyszło. Znaczy, źle, że się spóźniły, ale drabelek dobry.

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Drugie podejście i już ładnie :) Nienowe, jak wspomniał thargone, ale uwielbiam jednorożce (i nie wstydzę się tego), więc teraz mi się tak trochę smutno zrobiło.

O ile mi wiadomo, dwa jednorożce znalazły się na Arce, ale, jako że były gejami, gatunek nie przetrwał. :-(

 

Scarlett, drugi drabelek zdecydowanie lepszy. ;-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Dziękuję wam za komentarze. Po fakcie muszę przyznać, że moje pierwsze podejście do drabble faktycznie nie było powalające. Ale najważniejsze to czynić postępy  :)

A ja pierwszego nie widziałam, ale ten mi się bardzo podoba. Miałam szczęście nie spotkać się jeszcze z takim pomysłem :)

O, mi w podobny sposób katechetka tłumaczyła, dlaczego dinozaury wyginęły. Fajny drabble :)

three goblins in a trench coat pretending to be a human

Lepszy od poprzedniego, ale z jednorożców na arce już wiele razy się naśmiewano. Ale level-up! ;)

"Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie."

Nowa Fantastyka