- Hydepark: Okupacja niemiecka

Hydepark:

inne

Okupacja niemiecka

Przyznam szczerze, że historia dla mnie kończy się na 1815 roku. Z jakiegoś powodu nigdy nie byłam w stanie wykrzesać z siebie zainteresowania okresem późniejszym, a IIWŚ to już w ogóle.

 

 

 

Niestety jednak przyśnił mi się pewien pomysł (; P) i pech chce, że nie może on dziać się nigdzie indziej jak tylko w mieście pod okupacją niemiecką (i to najlepiej w Łodzi). A ja nie jestem w stanie się wczuć, praktycznie nic nie wiem, nie mam wyobrażenia, jak wyglądało życie codzienne w tym okresie, jakie represje stosowali Niemcy, co tam się działo. Bez żadnych podstaw nawet nie mogę zacząć myśleć o zaczęciu pisania, a sam pomysł to za mało. Potrzebuję informacji, wiarygodności, tła, klimatu.

 

 

 

Czy w związku z powyższym ktoś z Was, szanowni wspołużytkownicy, może mi polecić jakieś publikacje, artykuły, strony internetowe itp., które pozwolą mi się nieco zapoznać z tematem? Przede wszystkim na poziomie życia przeciętnego obywatela. Co robił, a czego nie mógł, co mu groziło, czego się bał, co przemycał i co robił w podziemiu. ; P

 

 

 

Pomożecie?

Komentarze

obserwuj

Tym razem Kot jest rewelacyjny ; )

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Ja mam trochę nie na temat, ale mocną polecankę. Zerknij na "Śmierć nekromaty" od klimatu aż się ciasno w tej powieści robi! Do tego to kobieta napisała. No i to tak niewiele po ulubionym przez Ciebie okresie. Sam uwielbiam wiktoriańskie wymysły i wszystko co było historycznie "obok". Jakoś tak piękniej wtedy było, mimo brudu i biedy.

Jestem sygnaturką i czuję się niepotrzebna.

"Kamienie na szaniec" - przeczytałem ze dwa tygodnie temu (w szkole jakoś ominąłem). Tam dość szczegółowo są opisane akcje sabotażu młodych i gniewnych.

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

Daj sobie na luz z drugą wojną światową. Osobiście rzygać mi się chce jak o tym słyszę!

Jestem sygnaturką i czuję się niepotrzebna.

Rzygać mi się chce (również osobiście, ale jakbym mógł inaczej to może bym spróbował) jak słyszę o tym, że komuś od czegoś rzygać się chce.

II Wojna Światowa jest ciekawym okresem.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Chyba nie mam dość nerwów, by do tego wracać ; P Do Kamieni znaczy.

 

A "Śmierć nekromanty" zaiste ma interesujący opis, ale sięgnę do niej kiedy indziej, bo na razie półka ugina mi się od książek do przeczytania, a to nadal nie okupacja ; ) Ale dzięki!

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

@Rinos, ja nie przepadam za IIWŚ, ale ten konkretny pomysł, jak najbardziej fantastyczny, sprawdzi mi się należycie tylko w tych realiach. To wena wybiera Ciebie, a nie Ty ją...

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Rozumiem, że "Biednych ludzi z miasta Łodzi" czytałaś?

 

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

beryl: jakbyś był z 15 lat młodszy to rozumiałbyś jak męcząca była ta propaganda drugowojnoświatowa. Sam jesteś ciekawym okresem!

 

Jestem sygnaturką i czuję się niepotrzebna.

Rinos, chyba starszy? Każdy lubi co innego ; )
Nie zaśmiecajmy tematu : )

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

@brajt - nie, ale będę chyba wreszcie musiała ; P U mnie w pracy swego czasu szał na to padł jakiś, połowa urzędu przeczytała, tylko nie ja ; P

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Ja zdecydowanie więcej wiem o sprawach krakowskich i książkach sprawy krakowskie opisujących, a tutaj życie było nieco inne niż w Łodzi, ze względu na specyficzną sytuację miasta w czasie II wojny. A oglądałaś "Jakuba kłamcę" z Robinem Williamsem? Wprawdzie kręcony głównie w Piotrkowie, ale niektóre sceny też w Łodzi.

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

beryl: słusznie! Ja Ci jeszcze pokaże kto jest młodszy (albo starszy). Na pewno nie pokażę, kto jest mądrzejszy.

Jestem sygnaturką i czuję się niepotrzebna.

Oj nie, coś mnie ten film odrzucił.

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Mam sypnąć rocznikami? :P

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

joseheim, pytasz o źródła, a póki co każdą sugestię odrzuciłaś :P

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

Ratujcie omdlewającą Joseheim!

Jestem sygnaturką i czuję się niepotrzebna.

Pozycja, o której pisze brajt, dotyczy getta żydowskiego. Straszne --- i fascynujące. O klasyfikację trudno, przeczytać warto.  

Nie przypominam sobie jakiegoś konkretnego opracowania typu "życie w okupowanej Łodzi". Szpergnij, jeśli możesz, w uniwersyteckiej.

Bo Jose trudno zadowolić.

Brajt, a skąd znasz roczniki? Ach... stąd, no tak. To podle.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Przede wszsytkim Łodź to nie Generalna Gubernia, tylko Warhegau / Wartheland, a to różnica. 

Link:-->  http://pl.wikipedia.org/wiki/Kraj_Warty

Siedziba Gestapo w Łodzi  była chyba na obecnych Alejach Kościuszki, ale nie jestem tego pewny.

Andrzej Bart - "Fabryka muchołapek". Powieść o Chaimie Rumkowskim i getcie łodzkim --- i realiach życia w Łodzi. Książka nominowana do nagrody Nike, wydana też w Niemczech i nie tylko --- ale dla mnie dość ciężkostrawna.   

Podłe to jest to, że właśnie sobie posoliłem herbatę. :(

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

    Siedziba Gestapo w Lodzi -- Limanowskiego  1, ulica odchodząca od obecnej ulicy Zachodniej.

Joseheim, siedziba gestapo na Pomorskiej jest otwarta we wtorki za darmo, Fabryka Schindlera w poniedziałki. W Fabryce jest sporo materiałów na temat życia w czasie okupacji, nie tylko w obrębie getta.

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

@Snow - oj nieprawda, przyznałam przecież, że po "Biednych ludzi" w końcu sięgnę ; P

 

@Roger - przypadkiem wiem, że to nie Gubernia ; ) Właśnie sobie przeglądam, co Internet ma do zaoferowania... I patrz, mam przed oczami tę Limanowskiego 1, znam te tereny, to stara kamienica jak każda inna, i w życiu bym nie pomyślała... O.o

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

@Brajt - w Krakowie? Może mi nie być po drodze w tygodniu niestety ; ) Ale dzięki, kto wie, na początku lutego mogę mieć szansę ; P

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Tak, ale też jest informacja, że siedziba była na Andstadta - ulicy łączącej  Połnocną i Pomorską.  Tam jest gimnazjum teraz.

No, to była duża różnica - GG i Warhegau. W Łodzi  nie robiono ulicznych egzekucji, jak w Warszawie, a pod Sieradzem urządzili sobie Niemcy wielki poligon czolgowy. a ślady istnieją do dzisiaj, łącznie z drogami betonowymi.  No i zbudowali sobie w ramach tej inwestycji most betonowy na Warcie, też istniejący do dzisiaj. Bunkry w moście można oglądac, jak wie się  o ich istnieniu. W Warthegau czuli się o wiele  bardziej pewnie, w Łodzi  to samo -- naprawę  było tutaj sporo Niemców, klasycznych "webrów".  

Ciekawe, że Niemcy nie zniszczyli bardzo ładnego cmentarza żydowskiego z grobowcami łódzkich  fabrykantów. Niektorzy powiadają też , ża zaplacili za tę łaskę o amerykańscy Żydzi.

Powodzenia w pisaniu, tylko nie pomyl bergamanna ze schmajserem, parabellum z waltherem, a lmg z mg- 42.  

przypadkiem wiem, że to nie Gubernia ; )


No właśnie ja kurde też, ktoś mnie ostatnio z błędu wyprowadził. Bolało.

 

Myślę, że jeśli znacie, to rzućcie jakiś tytuł skupiający się na realiach życia w czasach wojny, już pal licho tę Łódź ; )

Dzięki, brajt, za propozycje wycieczki ; P

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Mi się zbiera jak słyszę o Andrzeju Barcie...

Jose, w tym mieście roi się od muzeów, wystaw o bogowie wie czego jeszcze z tego okresu (choć ostatnio znalazłam Muzeum Apteki, co mnie mocno zaskoczyło). Możesz też napisać do Podolskiej z łódzkiej GW, ona ma hopla na tym punkcie i teraz jest szefową centrum czegośtam żydowskiego.

Zapraszam na stronę autorską: www.facebook.com/LadyWrites - Anna Szumacher

Nie mam pojęcia, o czym mówisz, Rogerze, więc na wszelki wypadek będę unikać szczególnie fachowej terminologii ; )

 

Zaczynam się bać, ja chcę tylko opowiadanie napisać, a nie powieść, najwyżej doszkolę się trochę i dalej będę zmyślać ; P Myslę, że nie będę zawracała głowy ludziom, którzy mają hopla, tak na wszelki wypadek ; P

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

    A mogę wiedzieć, czemi ci się  zbiera, Ceterari, na wzmiankę o Barcie? Książka nominowana do "Nike", to przeciez nie w kij dmuchał... Nota bene, powieść "Don Juan raz jeszcze" Barta tez była nominowana do "Nike" ---i bardzo ładnie wydała ją "Polityka"  w swojej biblioteczce. Też nie w kij dmuchał... Ale tej  nie przeczytałem do końca --- i całe szczęscie, że wymienilem na "Warunek" Eustachego Rylskiego. A to jest powieść brdzo dobrze napisana.  

Rogerze, tam wyżej masz takie treściwe zdanie: "każdy lubi co innego". Ceterari "Nike" nie przyznaje : )

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

    Chyba tak... Po prostu --- mam mocno  podobne uczucia w stosunku do twórczosci  Barta.

    Ok. Nie zamierzam zaśmiecać wątku. Joseheim, jezli uznasz to za celowe. mogę wytlumaczyć  różnice, zwłaszcza czasowe, między bergmannem a schmajserem, parabellum a waltherem i dystynkcję miedzy lmg 08/15 a mg-42. Ale, jak w opowiadaniu  nie będą się strzelać z Niemcami, to nie ma takiej potrzeby.

    Milo bylo. 

Nie, ja nie lubię Barta osobiście, spędź pół roku na wykladach słuchając o tym, że "Bart jest wspaniały" to zrozumiesz. To gorsze niż "Mickiewicz wielkim poetą był", uwierz mi...

Zapraszam na stronę autorską: www.facebook.com/LadyWrites - Anna Szumacher

Droga Joseheim - w 1986 roku był w łodzi ogłoszony konkurs : "Życie codzienne w Łodzi w latach 1939-1945"- ludzie słali wspomnienia. Teksty znajdują się w  Archiwum Katedry Etnologii UŁ.Nie doczekały sie niestety analizy naukowej.

Tematyką zajmowała się prof. Grażyna Ewa Karpińska Zakładu Teorii i Badania Kultury Współczesnej.

To fajna babka. Jestem pewien że jak do niej pójdziesz udzieli Ci wszystkich potrzebnych wskazówek i udostepni niezbędne materiały :)))

    Mam nadzieję, Ceterari, że  za to przemiłe doświadczenie nie płacilaś...

Szkoda, Marcinie, że tych prac nie obrobiono, bo temat ciekawy. Może sama obrobię ; P Sprawdzę, czy pani Karpińska ma maila ; ) Dzięki za informację!

 

Strzelać to się pewnie, Rogerze, nie będą, to w końcu fantastyka i sięgną po... inne metody ; ) Ale jakiś tam szczegół dla nadania wiarygodności na pewno się przyda, więc będę pamiętać o właściwej broni.

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Jeżeli to ma być coś sensacyjnego, to tło i klimat znajdziesz w "Kolumbach.Rocznik 20" Bratnego.Pisał to świeżo po wojnie i nie mijał się z prawdą, jeśli chodzi o klimat.Troszkę grube niestety....

Warto też oglądać serial "Czas Honoru" wciąż wznawiany na różnych kanałach. Trochę westernowy, ale w warstwie scenograficznej dość wiarygodny.

Hej, hej. Dzięki wszystkim za odezwanie się w temacie i udzielenie pomocy! Na razie wzięłam się za lekturę "Biednych ludzi z miasta Łodzi", potem, w miarę potrzeby, będe sięgać po inne wymienione przez Was pozycje. Dzięki!  ; )

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Ja polecam "Okupacyjny Kraków" Chwalby - inne miasto, ale autor skupia się właśnie na życiu codziennym, no i świetnie pisze. Tylko z jego podręcznika naprawdę dobrze uczyło mi się do egzaminu za całe studia;-)

Jeśli chodzi o Łódź to przede wszystkim polecam "Kronikę Miasta Łodzi" - w uniwersyteckiej bibliotece powinny być te kwartalniki udostępniane. Poza tym nie wiem, czy zaczęła już wychodzić seria "Bohaterowie trudnych czasów" -  mają to być biografie ludzi żyjących w Łodzi, którzy zdobyli się na czynny protest.

Ze starszych pozycji: Cygański "Z dziejów okupacji hitlerowskiej w Łodzi"

No i na histmag.org jest też ciekawy artykuł Wocha "Ruch oporu w Łodzi w latach II wojny światowej" z literaturą.

Nie wiem na jaki temat chcesz pisać. Mnie od jakiegoś czasu korcą Wilkołaki Hitlera, ale nie mam czasu, by się za nie porządnie zabrać...

 

 

 

 

Nowa Fantastyka