- Hydepark: Nowa Fantastyka 10/2012 - numer jubileuszowy

Hydepark:

Nowa Fantastyka 10/2012 - numer jubileuszowy

Hej,

 

tym razem dj Jajko się pokusi o zawątkowanie informacji o nowym numerze.

 

Nowa Fantastyka ma już 30 lat, czuję się osobiście odpowiedzialny za doprowadzenie jej do tego słusznego wieku.

 

 

 

 

Co my tu mamy:

 

Dużo artykułów, jakieś opowiadania (jedno czytałem – dobre!), sporo podsumowania (w tym wspominki Parowskiego) i bonusowe materiały w:

 

www.fantastyka.pl/media/fragment.pdf

 

naszym fragmencie w pdfie na stronie.

 

 

 

Jest też jakaś szalona promocja prenumeraty ale o tym już we właściwym dziale (jak ktoś łaskawie uzupełni :D)

 

 

 

Miłej lektury i zapraszam do komentowania!

 

dj

Komentarze

obserwuj

To zacznijmy od tego, co rzuca się w oczy - to znaczy okładka. Od niepamiętnych czasów nie przypominam sobie, by była taka ładna jak ta, październikowa. Naprawdę bardzo ładna. Minimalistycznie (szkoda, że tylko jedna przedstawicielka płci pięknej) gargantuiczna zarazem.

Nie wiem jak u innych, ale u mnie PDF nie działa.

        Bardzo ciekawe uzbrojenie ochronne u tej wojowniczki . I sposób noszenia miecza --- "wyjątkow" łatwo wyciagnąć go z pochwy...

Roger - oprócz tego, ze trudno też biegać z tak przypiętym sztyletem, bo najzwyczajniej w świecie plątałb sie on koło jej jakże wyeksponowanych nóg, to powiem ci, że się czepiasz; tutaj obrazek ma zachwycać :)

     A czy ja coś mówię, że jest nie tak?

Okładka ewidentnie nawiązuje do okładki z pierwszego numeru, która to właśnie widnieje jako miniaturka. 

Przejrzałem pdf i mam nadzieję, że po prostu przeoczyłem (lub będzie w wydaniu papierowym) chodźmy najmniejszą wzmiankę o portalu fantastyka.pl. hmhmhm

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

Ale jaką wzmiankę? Nic takiego nie ma.

Nawiązanie do pierwszej okładki - jak najbardziej słuszne ;)

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

malakh, po prostu myślałem, że działający od paru lat portal literacki fantastyka.pl jest na tyle istotny, że zasłużył na choćby wzmiankę w jubileuszowym wydaniu.

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

Ha! Pamiętam ten pierwszy numer (i jego reklamę w Świecie Młodych)! To było coś, jak na tamte czasy. Ależ ze mnie staroć... :P

Aha. Moje serdeczne gratulacje z okazji jubileuszu. I następnych 30 lat (mam nadzieję, że też dożyję). ;)

@ Snow

"NF" nie publikuje "wzmianek", tylko artykuły, opowiadania, recenzje, felietony. Nie mamy działu newsy.

Okładka trochę archaicznie kiczowata, może właśnie w tym tkwi jej piękno. Pasuje na taki jubileusz.

@malakh

"NF" nie publikuje "wzmianek"

Za to macie dwa wstępniaki ;). Naprawdę nie musisz mi tłumaczyć tego co publikujecie, doskonale z tego zdaję sobie sprawę i mam na ten temat wyrobioną opinię. Chociaż pdf jest taki ładny, że być może tym razem się skuszę :)

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

Na ściągnięcie? :D

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Dokładnie tak ;)

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

Hurra!

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Chetnie skusilbym sie na prenumerate, tylko nie wiem czy dojdzie do Wielkiej Brytanii. Bo ksiazki za piorka, za opowiadania portalowe, choc minelo pare miesiecy, do dzis nie doszly. Angole mowia ze moze morze zamarzlo i saniami trzeba, dlatego to dlugo trwa.

Dojdzie, ale pewnie masz doliczony koszt wysyłki, bo w Polska nie ma kosztu wysyłki.

Ale co i ile to Ci dj nie odpowie (ale może się dowiedzieć)

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Fajnie czytać o płytkach dla prenumeratorów od 25.09, jak się zamówiło parę tygodni wcześniej. Niektórzy to mają cholerne "szczęście". :]

Czy w w tym numerze podano zwycięzcę konkursu "Korona śniegu i krwi"? Pytam, bo brałem udział i ciekaw jestem, czy mi szczęście dopisało, a kioski w pobliżu w niedzielę pozamykane i nie chce mi się gdzieś dalej do Empiku jechać po NF.

Rozwiązania zawsze są podawane 2 numery później

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Tylko o publicystyce. Oraz jeszcze o czymś, ale na koniec.

Wielkie brawa za Podrzuckiego. Wylewa kubełek zimnej wody na wizjonerów, ale to i potrzebne, i pouczające. Drugi biegun --- redaktor Parowski. Nie miał nic do powiedzenia o literaturze, istnieje, jego zdaniem, tylko komiks? Na szczęście zastąpił go --- redaktora Parowskiego --- Cetnarowski.  

Teraz to jeszcze coś. Jak widać, zaczęła się epoka "jak se pan napiszesz, tak pan bendziesz miał wydrukniente".  

Mimo wszystko życzę następnych trzydziestu lat.

Co z felietonami Sullivana? To już koniec poradnika? :(

Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda.

Miniatury - Niektóre fajne (np. "Białe wiersze o miłości", "Karlo", "Wewnętrzny głos", "Wybory"), niektóre nie w moim guście, ale ogólnie ok.

Jad - Początek nawet mi się podobał i zainteresował, ale później (zwłaszcza, kiedy zmienia się narracja z prespektywy dziewczynki, na inną) już mniej, a zakończenie jakoś mnie rozczarowało.

Śmierć na chorągwi - Dobre opowiadanie, dobrze napisane. Podobało mi się. Co mnie dziwi, bo od kilku wcześniejszych tekstów tego autora jakoś mnie odrzucało. Nie wiem czemu w sumie. Chyba bedę musiała do nich wrócić i się przemóc.

Nocna parada duchów - Dla mnie najlepsze opowiadanie w numerze. Klimatyczne, trochę nostalgiczne, z plastycznym jezykiem i intrygujące.

Siódma mina Generała-Robota - Hmm, niby ok, ale jakoś nie porwało. Tego autora czytałam tylko "Nocną Whiskey" i podobało mi się o wiele bardziej.

Chudzina - Ciekawe, choć trochę przydługi wstęp jak dla mnie.

Słowo Boże - Chyba nie moje klimaty, choć początek był zabawnie absurdalny.

Spopielarze - Tu jeszcze bardziej nie moje.

Z publicystyki najbardziej zainteresował mnie Cetnarowski, Podrzucki, Orbitowski ( lubię to opowiadanie i film), Kosik.

 

 

 

Publicystyka jak dla mnie ok. Za to proza w tym numerze, to porażka. "Nocna parada duchów" to jedyny tekst, który uważam za godny pójścia do druku. Swoją drogą, puszczane w ostatnio w NF opowiadania skośnookich autorów są napradę świetne. Reszta mocno średnia i nudna. Dwa najgorsze - "Słowo Boże" i te szorty, z których kompletnie żaden mi się nie podobał.

Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda.

Jeżeli chodzi o ładne obrazki, to mi, poza okładką (więcej takich proszę!), wyjątkowo podoba się reklama "Kłamcy", ładna rzecz. Publicystyka jak publicystyka, komiksowa część nie bardzo mój klimat, chociaż tekst pana Kołodziejczaka był fajny. "Ślepopisanie" jak zawsze najlepsze, Watts sam jeden utrzymałby NF. Podoba mi się też pana Cetnarowskiego podsumowanie trzydziestu lat.

Prozę to aż się boję czytać, bo zaczęłam od "Słowa bożego".

Nowa Fantastyka