- Hydepark: Tytuł obrazu Gari Melchersa

Hydepark:

Tytuł obrazu Gari Melchersa

 

 

Był taki amerykański malarz, Gari Melchers. Klasyczne malarstwo akademickie. Mało znany i pewnie już zapomniany. W bibliotece na Kapitolu ścienne malowidła są właśnie autorstwa Melchersa.

 

Namalował jednak ciekawy obraz – mam reprodukcję. Pokój, pośrodku stół. Przy stole siedzi Jezus Chrystus. Ponadwymiarowa, sztywna, hieratycznie oddana postać. Białe, a właściwie szarawe szaty, blada twarz bez rumieńców. W dłoniach Jezus trzyma chyba pomarańczę – Melchers nie oddal tego dobrze. Pomarańcze leżą też na stole. Kilka osób siedzących przy stole i stojących obok. Wyraz zdumienia i zaskoczenia na ich rumianych, wesołych twarzach. Komuś wymyka się z rąk dzban z winem… Ktoś usiadł przy stole w tym pokoju, nagle, niespodziewanie… Ludzkie postacie w siedemnastowiecznych, osiemnastowiecznych strojach – kubraki, kobieta w czepku na głowie.

 

Nie mogę ustalić tytułu tego obrazu, a chcę motyw tego właśnie malowidła Melchersa wykorzystać w opowiadaniu. Opowiadanie już napisałem, brakuje tylko tytułu obrazu...

 

Może ktoś zna tytuł tego obrazu? Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc.

Komentarze

obserwuj

Co prawda z samym obrazem nie pomogę, ale jeśli masz pod ręką tę reprodukcję oraz aparat cyfrowy, polecam skorzystanie z wyszukiwania obrazem.

Tytuł: The Supper at Emmaus

Przyczajony użyszkodnik

Dzięki. Chyba skorzystam z wyszukiwarki obrazów.

"The Supper at Emmaus" --- to nie ten obraz. To byłby albo obraz Rembrandta albo Caravaggio, a to jest na pewno obraz Melchersa, znacznie póżniejszy. Na reprodukcji można odczytać  nazwisko autora. 

Gdyby komuś się jeszcze coś skojarzyło, byłbym wdzięczny za informację.  

http://www.artnet.com/artists/gari-melchers/the-supper-at-emmaus-lcT1JgLAjZch1EJMvnW3GQ2 - niejednemu psu na imię burek, a wieczerza w Emaus to podobnie jak ostatnia wieczerza prawie topos w malarstwie, no ale spoko.

Przyczajony użyszkodnik

Ślicznie dziękuję, Mechaniszkinie.  To jest właśnie ten obraz. No i przy okazji miałbym gotową ilustrację do opowiadania. Może Melchers namalowal jeszcze inną wersję tego obrazu, bo moja reprodukcja  jest trochę inna. Ale ten wystarczy. 

Kłaniam się głęboko. i jeszcze raz dziekuję.  

Nowa Fantastyka