Propozycja! (być może do odrzucenia)

Ja jestem za. Do niedawna zawsze ktoś wrzucał swoją recenzję do HP i pod nią można było się wyżyć. Ostatnio ta praktyka jakby umarła.

Fas chyba robił coś takiego. Tak mi się przypomina. Ale głowy nie dam:)

http://tatanafroncie.wordpress.com/

Popieram pomysł Orsona.

Czemu nie założyłeś od razu temat? xd

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

To już było :P

Od czasu do czasu wrzucałem swoje przemyślenia (jak numer był fajny lub skiepszczony ;) ) i ludzie tam się wypowiadali, ale w pewnym momencie stwierdziłem, że lepsze miejsce na to jest w publicystyce.

Pozdro,
Snow

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

Fajnie. Zakładajcie. Się podepnie. :)

Robiłem kilka razy, ale ostatnio jakoś mnie później chęci odszedły. Lenistwo i tyle.

Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda.

Możesz napisać, który artykuł masz na myśli?
Pomysł popieram, będziemy mogli sobie ponarzekać, że lepsze opowiadania czytamy na tej stronce, niż w papierowej NF.

Mam na myśli artykuł z zeszłej NF, J.Grzędowicza ,,Jak podać karalucha". Nie wiem czy śmiać się, czy płakać. Po pierwsze tekst pokazuje, że Autor nie do końca wie czym jest UE. A po co o czymś pisać, jak się czegoś nie zna? Nie chodzi mi teraz bynajmniej o to, że mi politycznie z UE po drodze. Po drodze, nie po drodze, to nie jest istotne, sprawa złożona jak sama polityka. Mam tutaj na myśli przypisywanie kompetencji instytucjom UE, które owych kompetencji nie mają i wspominanie organów, które nie istnieją. Dwa, to demagogia wylewała się z tego tekstu, aż zalało mi ręce i zamoczyło całe NF. Błagam, panie Grzędowicz, kto Panu i jaką siłą może kazać jeść robaki? I naprawdę Pan uważa, że promowanie robaków, jako pożywienia ma na celu zniszczenie naszej kultury? 
A żeby było śmieszniej, chwilę później, pan Grzędowicz opisuje, jak to zajada się jelitami i ze smakiem chciałby zjeść TURECKIEGO kebaba z kichy. I rozumiem, że to jest jak najbardziej w zasięgu kulturowym pana Grzędowicza.
Komisja nie zrobiła nic więcej, niż polsku UL, albo FAO- stwierdziła pożywność robaków, a także zwróciła uwagę na ich walory smakowe, tak jak promuje się np: wyroby regionalne, równie egzotyczne czasem, co insekty. Komisarz Ciolos ( a konkretnie jego Dyrektor Generalny), nie zrobił nic więcej, niż do tej pory w zakresie żywienia i nic więcej, niż do tej pory w zakresie robaków i gastronomii robiły placówki badawcze i insytyucje zajmujące się zdrową żywnością.
Tekst mnie poraził swoim poziomem, tym bardziej, że przecież pana Grzędowicza lubię- i jako felietonistę i jako pisarza. 
 

O, tekst o UE, który nie podoba się Orsonowi! Muszę przeczytać!

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Hmmm, coś mi się zdaje, że to nie było w NF ;) Tylko gdzie indziej. Chyba, że w moich egzemplarzach obu czasopism, ktoś niecnie podmienił treść :P

Chyba Orsonie pomyliłeś gazety,  bo ten felioten jest w SFFiH.

A faktycznie! Przepraszam:P. Tak, jak pisałem, nadrabiałem zaległości ostatnimi czasy i czytałem raz jeden numer, raz drugi. Nie wiem co mi się ubzdurało:P. Ale sprawa i tak bulwersująca, o! O! OOO! 

Orson, nie masz racji. Nie czytałem felietonu, ale na pewno nie masz.
:-)

No i taka wpadka! Pomylić NF z SFFiH.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Ty berylu, ty!

Po co w NF/SFFiH pisać o UE?... Jakby Rzepy, Wyborcze i Newsweeki nie wystarczyły...

Pewnie nie mieli pomysłu na felioten.

Nie "nie mieli" ale Grzędowicz nie miał :) Ileż można o tej fantastyce? Przecież zanudzić można! :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Pomylić nas z "SFFiH"?

Chlip, chlip...

http://tsiss.files.wordpress.com/2011/10/facepalm.jpg

linkuj misiu, linkuj
Dzieci na komunię już teraz wiedzą, co to hiperłącze :)

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

A swoją drogą, odkąd Grzędowicz poszedł/odszedł/wrócił/przeszedł do sffh z nf to jego felietony zrobiły sie nudne jak nie wiem co ;)

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Przez Dj-a przemawia zawiść :P

Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda.

Zawiść? Mam być zawistny o gorsze teksty?
Chyba niet ;)

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Może po prostu Grzędowicz chciał wydać powieść? Dlatego poszedł do Fabryki.

Prószyński nie wydaje za dużo polskiej fantastyki.

Pozdro,
Snow

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

To teraz Orsonie nie pozostaje ci nic innego, jak założyć osobny wątek, w którym zajmiemy się krytyką nowego numeru xD