- Hydepark: DO LOŻY "NF" (i nie tylko)

Hydepark:

DO LOŻY "NF" (i nie tylko)

Droga Lożo "NF",

 

Uprzejmie proszę o podesłanie na mojego redakcyjnego mejla w trybie pilnym Waszych typów do wyróżnień za listopad 2010. Zbierzcie się, ustalcie, kogo warto wyróżnić i niech mistrz Robert wyśle mi, jak zwykle, Wasz werdykt. Z góry dziękuję.

 

Przy okazji. W tym wątku zapraszam do dyskusji, co się komu w listopadzie na fantastyka.pl podobało, a co mniej i dlaczego. :)

 

Pozdrawiam Lożę i wszystkich Użytkowników.

 

Wasz

Komentarze

obserwuj

Opowiadania typujemy od ostatniego ogłoszenia wyników? Czy nieco wcześniej?

Skrót myślowy: bo poprzednim razem pisałeś, że nie tylko członkowie loży mogą wystawiać propozycje opowiadań do piórka.

Mnie się wydaje, że typować można wszystko co nie było wytypowane, nieważne kiedy dodane. Bo coś mogło być przegapione. Ale ja to cukrem sypie :P

a.k.j. ma całkowitą rację, choć takie działania są moim zdaniem bez sensu - bo skąd pewność, że autor który 2 miesiące temu zamieścił opowiadanie nadal odwiedza tą stronę? Dlatego proponuję się skupić na nowych autorach. 

nowych opowiadaniach*

Jakoś nikt się nie kwapi do pomocy Loży... ;) Chyba łatwiej jest krytykować złe teksty, niż nagradzać dobre, zwłaszcza kiedy samemu się pisze i czasem, czytając innych, trafia się na kogoś piszącego lepiej...

Mi z tekstów listopada podobały się: "Mężczyzna z tatuażami" alav oraz "Skąd się biorą trolle" Mortycjana. Ze wskazaniem na ten pierwszy tekst, chociaż Mortycjan jest dużo lepszy pod względem stylu, języka. Ale ogólnie mam wrażenie, że poziom opowiadań na stronie znacznie się obniżył. Tak jakby ludzie stracili wiarę w to, że warto tu wrzucać dobre opowiadania, albo odwrotnie - zaczęli wrzucać wszystko, co tylko kiedykolwiek napisali, bez korekty, bez "odleżenia". Może nowy konkurs to zmieni ;) Albo może to ja czytałam mniej niż zwykle.

skąd pewność, że autor który 2 miesiące temu zamieścił opowiadanie nadal odwiedza tą stronę?
Chłyt makertingowy, żeby ludzie przywiązywali się do strony na dłużej i ciągle na nią wchodzili w nadziei że a nuż...
Z tekstów dobrych a pominiętych wcześniej uparcie będę lansować "Tygrysa" galara i "Popiół i szron" Naeddran ;) Ale o tym już pisałam w innym temacie.

"Tak jakby ludzie stracili wiarę w to, że warto tu wrzucać dobre opowiadania."
Mnie tam szkoda wrzucać tu dobrych tekstów i nie dziwię się, że wiele osób nie chce tego robić;p

Ostatnio czytam bardzo mało na stronie, a jedyny tekst, który przypadł mi do gustu to Skąd się biorą trolle, choć i on trochę pozostawia do życzenia. Srebrnego piórka chyba bym mu nie dała, bo bywały lepsze, które go nie otrzymały.

Mnie tam szkoda wrzucać tu dobrych tekstów

A mi szkoda pisać słabe... 

Mnie też szkoda, ale czasem coś nie wyjdzie. A wszystko, co tu wrzuciłam oprócz jednego jest z liceum/na konkursy. I po co od razu ta złośliwość?

Przyczłapałem tu pod koniec ubiegłego miesiąca i w zasadzie te teksty czytałem na bieżąco, czytałem też troszeczkę wstecz, ale nie wszystko, raczej "na wyrywki". Z tych tekstów, które przeczytałem, podobały mi się "Skąd się biorą trolle" - generalnie tekst mi się podobał, nie wszystko, ale był naprawdę bardzo dobry oraz "Noc Krystiana" - tutaj z kolei urzekł mnie klimat/styl, którego wcześniej w tekstach nie spotykałem. Oba teksty przeczytałem po dwa razy, chyba o czymś świadczy, skoro chciało się do nich wracać.

O tych, które wyjątkowo mi się nie podobały, wolałbym nie mówić, zapomnieć, wyrzuć z pamięci i już do tego nie wracać.

Ja bym z wielką chęcią wstawił na portalu jakieś swoje opowiadanko, ale powstrzymują mnie od tego zamiaru tylko dwie sprawy. Po pierwsze: muszę poprawić te teksty, które wytypowałem, aby się tutaj znalazły bo bardzo rzetelnie tutaj osoby oceniają, dodają swoje uwagi i walą konkretami, i to mi się bardzo podoba. Zwłaszcza po ostatnim konkursie Dragonezy baczniej przyglądam się swoim spłodzonym tekstom. Czyli jakbym poprawił to bym bez wahania wstawił? Tak, ale przejdę od razu do drugiej sprawy. Piszę - niestety - SF, czasem hard SF, ale widząc i czytając komentarze, że ta konwencja fantastyki jest już wyczerpana i nie czytana, tylko fantasy (którą bardzo lubię, czytam, ale osobiście nie piszę bo nie czuję się w tym świecie najlepiej), to zastanawiam się czy w ogóle warto się trudzić.

"Wszyscy jesteśmy zwierzętami, które chcą przejść na drugą stronę ulicy, tylko coś, czego nie zauważyliśmy, rozjeżdża nas w połowie drogi." - Philip K. Dick

ja tu czegos nie rozumiem. Jesli działania Loży mają mieć jakiś sens to chyba opowiadania członków lozy są poza konkursem?? ale może jak zawsze sie mylę.

Nie są. Inny członek Loży może zgłosić opowiadanie innego członka.

Moi faworyci:

"Anielski Kwiat" szoszona
"Ciąg dalszy Sagi Przesłowiańskiej" gregstera

Warte wzmianki:
"Hogberg" Stormbringera

"ja tu czegos nie rozumiem. Jesli działania Loży mają mieć jakiś sens to chyba opowiadania członków lozy są poza konkursem?? ale może jak zawsze sie mylę."

Przyzwoitośc nakazuje, żeby nie zgłaszać własnego tekstu. Ale Loża składa się z kilku osób i ktoś inny może tekst docenić.

I jeszcze jedno:

" ale przejdę od razu do drugiej sprawy. Piszę - niestety - SF, czasem hard SF, ale widząc i czytając komentarze, że ta konwencja fantastyki jest już wyczerpana i nie czytana, tylko fantasy"

Pozwolę sobie sparafrazować słowa znanego pisarza fantasy: SF jest czytana. Czy się to komuś podoba, czy nie. ;)

Nowa Fantastyka