- Hydepark: Fantastyczny tatuaż

Hydepark:

inne

Fantastyczny tatuaż

Czy macie jakieś propozycje wzorów tatuaży fantastycznych? Najbardziej interesują mnie motywy smocze – mam już Morrigan z DA na tle smoczej płaskorzeźby, Węża Wizji Majów (o smoczych głowach), symbol Smoków Półognistych z własnej książki i niby nie mającego nic wspólnego ze smokami, ale jednak, mecha z Evangeliona. Nie znam (niestety) wielkiej części fantastyki i jestem pewna, że różne postacie oraz symbole są mi nieznane. Macie pomysły, widzieliście coś ciekawego? Motywy nie muszą wiązać się ze smokami, ale jest to mile widziane.

Komentarze

obserwuj

O matulu, myślę, że rozsądnie byłoby doprecyzować zagadnienie. Jaki rodzaj tatuażu cię interesuje? (kolorowy, czarno-biały, biomechaniczny, tribal, orientalny, czy jeszcze coś innego?). Jaka wielkość cię interesuje? Na jakiej części ciała miałby się znaleźć ten tatuaż? Prosty czy raczej skomplikowany, nad którym tatuażysta będzie musiał spędzić kilka sesji?

Dużo zmiennych, jak widzisz.

W pierwszej wersji postu się nad tym rozwodziłam, ale potem stwierdziłam, że nie powinnam... Skoro to jednak rozsądne:

Po jednej stronie ciała mam czarne, po drugiej kolorowe, więc obie wersje wchodzą w grę. Jak na razie zapełniam rękawy, a jestem szczupła, więc to nie powinny być rozległe grafiki, raczej motywy, postacie, symbole. Tribal niemile widziany. Tatuażysta może spokojnie ślęczeć nad nim kilka sesji i może to być skomplikowany wzór – ten gość zrobi najmniejszy szczegół perfekcyjnie. To mogą być też zwyczajne obrazki i ilustracje, on potrafi w niemal lustrzany sposób przenieść wszystko na skórę. Morrigan tatuował z fanowskiej grafki.

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

A to nie lepiej byłoby mieć jakąś spójną koncepcję na cały rękaw zamiast ciapać sobie niezwiązane ze sobą motywy?

Scorpion z MK :)

And one day, the dream shall lead the way

O spójność nie ma strachu, wszystko w praniu (starannie programowanym i selekcjonowanym) zachowuje sens. Jedna i druga strona (ciała) ma siebie oddawać motywami. Te mi świtają, ale to wcale nie znaczy, że nie ma lepszych, a ja ich po prostu nie znam ;)

 

O, stare dobre MK, pierwsza moja gra. Dzięki za przypomnienie o tym. 

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Zależy mi na rzeczach z mitologii, książek, filmów, gier, komiksów itp. Czymś, co posiada historię, znaczenie, a nie tylko “puste” wzory ;) To nie powinien być jakikolwiek smok, tylko konkretny, jak złoty Smaug albo Fafner.

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Ech, wymagania, wymagania. Tu ci niestety nie pomogę, bo znajomość fanartowego półświatka popkultury generalnie u mnie leży. 

:) Ale motywacja do roboty (artystycznej) to zacna idea. Jak mi coś konkretnego przyjdzie do głowy, to się zgłoszę.

Nie motywuje cię 100 tysi biedronkowych dla grafika? ;) 

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Do biedronki musiałbym zrobić kolorowe, pastelowe szczęśliwostki z roześmianymi dzieciątkami, a u mnie to tylko ołówek, tusz i zło. Mógłbym mieć problem z wygraną.

No to ja szukam kogoś, kto by zilustrował Tartar z mojej książki. Rozkładające się Elfy, Anioły o nagich, zwiędłych skrzydłach, strażnicy o zaszytych drutami dziurach w ciele, zdeformowane dzieci, obrzydliwe orgie... Wielka niecka wszelkiego plugastwa. 

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

NIe odpowiemy, dopóki nie zaprezentujesz obecnych :)

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Skierowałbym cię do mojego profilu na deviantart, ale właśnie zdałem sobie sprawę, że nie wrzucałem tam nic od czterech lat. 

Jeśli faktycznie szukasz jakiegoś ilustratora, wrzuć mi jakieś wytyczne na maila lub priva, ja coś narysuję i zobaczysz, czy cię dalsza współpraca zainteresuje, czy też nie. Nie ma co prawić po próżnicy, trza się sprawdzić.

 

A DJa jak najbardziej popieram. Mądrze prawi to nasze Jajko.

Morrigan z DA? :/

Czy tatuaż nie powinnien mieć... jakiś większy sens, przesłanie? Tatuaż, dla samego tatuażu, to tak jakby... pić, dla samego picia. Cholera, a jednak ma to sens! ;)

 

Chciałem pomóc, ale znalazłem tylko to... niby banał, ale zrobiony z ikrą:

 

 

"Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę ażeby już rozgorzał" Łk 12,49

Ja pierdziu, znalazłem jeszcze jeden. Ze specjalną dedykacją dla PsychoFisha – musisz to sobie pierdyknąć na plecy ;)

 

"Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę ażeby już rozgorzał" Łk 12,49

Ja proponuję wytatuować sobie na taką modłę rybki wokół oczy. To byłby czad. Tylko pracę trudno byłoby potem znaleźć, ale nic to  – zawsze jest też przecież samozatrudnienie.

Tylko pracę trud­no by­ło­by potem zna­leźć

No, chyba, że w... rybnym ;)

"Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę ażeby już rozgorzał" Łk 12,49

Nazgulu, wiedźma z Głuszy ma tutaj odpowiednie przesłanie. Jest mi przykro, że oceniasz powierzchownie, nie znając zamysłu. Powiedzenie o mnie, że zrobiłam dziarę dla dziary, wywołałoby śmiech każdego, kto mnie zna.  Głęboki sens to moja domena.

Okej, wrzucę wam jutro zdjęcia. I odezwę się na priv o grafki.

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Kusicie, kusicie... Ale faktycznie, z zawodem mógłbym się pożegnać ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Od najświeższego do najstarszego.

 

Morrigan jest niedokończona.

 

 

 

Na drugim ramieniu znajduje się Evcia z aktywnym S2 i berserkiem.

 

 

 

Co do pozostałych, przeglądam fejsa i prezentują je... same nieodpowiednie zdjęcia ;) Ale jakoś temu zaradzimy. Tutaj ze starego zdjęcia wzięłam jeszcze świeżego Węża Majów

 

 

A to najstarsza gadzina, mająca 6 lat, symbol Świętego Rodu, tudzież Smoków Półognistych.

 

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Nowa Fantastyka