- Hydepark: Konkurs na pomysł na konkurs (wiem, że brzmi to dziwnie)

Hydepark:

Konkurs na pomysł na konkurs (wiem, że brzmi to dziwnie)

Wątek ten, nie ukrywam, jest pomysłem Ajwenhoła. Jak w tytule: Proszę pisać tutaj swoje propozycje na konkursy. Jeśli o mnie chodzi, to o konkursie na szorta chyba wszyscy wiedzą. Do tego dochodzi jeszcze pomysł skąposzczeta.

Może ktoś zwróci uwagę na Wasz pomysł...

Pozdrawiam,

Horn.

Komentarze

obserwuj

Pomysłu nie mam, ale... ciekawy wątek ;) Dzięki temu fajne rzeczy nie będą ginąć wśród innych postów ;) Popieram!

HAREM! Konkurs na pornus! ;)

Było to proponowane już u zarania dziejów (gdzieś zaraz po ogłoszeniu masakry;) ).

Pomysł zrodził się na polchacie, nie pamiętam czyj był, więc przywłaszczam go sobie jako swój ;).

Pozdrawiam,
Snow

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

Kopię sobie pewnie w ten sposób grób, jeżeli kogoś z decydentów NF zainteresuje pomysł, ale co mi tam. :D Proponuję konkurs "szabli i kontusza". Dołącz do Jacka Komudy, Jerzego Gierałtowskiego i skromnie niżej podpisango Zico i napisz opowiadanie fantasy w konwencji sarmackiej. ;)

pzdr
Z

Konkurs na opowiadanie SF przedstawiające spotkanie z obcą cywilizacją z nastawieniem na wymyślenie jak najdziwniejszej i niezrozumiałej rasy oraz ich technologii.

W innym wątku rozwinęła się ciekawa dyskusja na ten temat, więc przenoszę tutaj ten pomysł :) Jest on  świeży, ale spotkał się nawet z zainteresowaniem. Mogłaby to być szansa dla kreatywnych fanów SF, a powstać mogłoby coś całkowicie nowego, bo ileż można pisać o elfach i orkach? :)

Fantastyczny pornos??? Eee... To można opisać orgię człowieka, kosmity i robota, na przykład? Albo sex w trzydziestym wieku? Ciekwy pomysł.

Słyszałem też coś, chyba pomysł Elleth, konkurs na opowiadanie z wykorzystaniem nowej, orginalnej rasy!

A co do konkursa na pornusa - stąd można czerpać natchnienie:

http://www.youtube.com/watch?v=PHKdaqLysAY

Ja wyraziłam chęć, by ktoś takie opowiadanie napisał, a trocko podchwycił to i zaproponował konkurs :)

Ten z rasami, czy ten z pornosem?

Z rasami :P

I dobrze. Bardziej go popieram;D

Kiedyś propo "Niedźwiedziołaków" zaproponowałem konkurs na opowiadanie z wykreowaną przez siebie bestią.

Ja mam pomysł odnośnie najsłynniejszej postaci polskiej fantasyki. Wielu pisarzy kontynuowała historie Conana Barbarzyńcy. A co myślicie, żeby reaktywować wiedźmina? Słynny Geralt z Rivi na ostrzu pióra młodych pisarzy? Wskrzesić postacie z sagi wiedźminowskiej? Opowiadanie o wiedźminie lub o reszcie jego kompani? Swiat i postacie już mamay więc wystarczy wymyślić tylko ciekawą historię.

Pomysł też fajny, albowiem bardzo lubię fanfiki. :) Problem tylko w często zbyt rygorystycznie pojmowanych prawach autorskich. Nie wiem jak jest w tym przypadku.

Nie prawda, że pomysł Ajwenhoła :P Zasugerowałem taki temat (co prawda żartem) w wątku o konkursie dla dzieci :P

Konkurs na pornus mhm ;)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Mi podoba sie jak najbardziej pomysł hastalavisty.
Jak byłby problem z prawami autorskimi zawsze można użyć stereotypu i wskrześić władce pierścieni. Ale wolę wiedźmina;D
Btw: Strona Sapkowskizone.pl nie działa co prawda od czterech lat, ale były na niej właśnie takie fanafiki.

Zdecydowany nie fanficom. Pomysł mi się nie podoba. Wiele osób napisało, że kluczowym czynnikiem dobrego opowiadania jest bohater, a teraz co? Pożyczamy sobie to co najlepsze od innego autora, a reszte się jakoś dokleci? Bo w końcu wszystko zależy od fajnego i dobrego mainhero? Zdecydowanie nie.

W ogóle ten temat mi się przestał podobać ;), wczesniej z konkursów były jakieś niespodzianki...

Pozdro,
Snow

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

Na ogół właściciele praw autorskich przymykają oko na fanfiki, bo zawsze to przecież jakaś promocja ich dzieła. Problem zaczyna się tylko wtedy, gdy fanfiction zaczyna się komercjalizować. A właśnie za rodzaj komercjalizacji mógłby być poczytany fakt, gdyby redakcja NF objęła patronatem taki konkurs. Dlatego szczerze wątpię, żeby do niego doszło.

Natomiast zdecydowanie nie zgodzę się ze słowami kolegi Snowa. Fanfiction to znakomita szkoła pisania. Uczy podstawowej rzeczy w warsztacie pisarza - pisania pod czytelnika. Pisania tak, żeby odbiorcy byli zadowoleni, a nie ego autora zaspokojone. :)

Fanfiction to znakomita szkoła pisania.

Pozwolę sobie użyć analogii. Czy nauczysz się być dobrym budowniczym, jeśli będziesz zaczynał pracę na postawionych już fundamentach? Albo będziesz dobrym chirurgiem, jeśli zaszywał zawsze będzie ktoś inny?

Uczy podstawowej rzeczy w warsztacie pisarza - pisania pod czytelnika. Pisania tak, żeby odbiorcy byli zadowoleni, a nie ego autora zaspokojone.

A to, to już w ogóle jakaś herazja ;). Poza tym, nie widzę żadengo związku. Bo ci czytelnicy to będą zadowoleni z tych kolejnych kilku stron z ich ulubionym bohaterem? Jeśli napiszę shorta, w którym Geralt wraca z karczmy, potyka się i nadziewa czołem na grabie, to spodoba się to czytalnikom? Podniesie mój warsztat? Bo wg mnie lepiejby mi zrobiło, jakby się wysilił i stworzył bohatera, który nadziewa się na grabie. Poza tym, że żadna wersja nie będzie się podobać czytelnikom, bo to bez sensu.

Dobra książka ma to do siebie, że się kończy, a gdy człowiek sobie uświadomi, że z tymi bohaterami już nigdy nic nie przeżyje, to aż chce się płakać. I bardzo dobrze, lubie to uczucie. Fanfici zostały stowrzone przez zdesperowanych fanów, którzy nie mogli się z tym pogodzić, że 'ojciec' bohaterów tak postanowił.

Jak ktoś chce zapoznać się z odwrotnym do mojego postrzeganiem fanfiction, to polecam ciekawy felieton z NF 1/2009.

Pozdrawiam,
Snow

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

Nawiązując do budowlanych przykładów kolegi - czy kolega zyska uznanie jako wykonawca, jeżeli zamiast wymarzonej przez inwestora dziesięciopoziomowej wieży postawi mu drewnianą chatę w stylu zakopiańskim? :)

To poproszę jeszcze o przełożenie Twojego nawiązania do mojego przykładu, bo przyznma się szczerze, nie zrozumiałem go. Tudzież mój mózg wzbrania się przed przyswajaniem tego typu informacji :P

Że niby fanfic z Geraltem jest wieżą, a opowiadanie z moim bohaterem chatą? I tylko Geralt decyduje o różnicy? Bo przecież cała reszta będzie pochodziła od jednego autora w tym samym czasie. Jeśli tak, to tym bardziej wzbraniam się przed fanficami, żeby inwestorzy oceniali mnie na podstawie cudzych bohaterów, których sobie pożyczyłem... tfu, tfu, czytelnicy chciałem powiedzieć.

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

Nie bardzo rozumiem w jaki sposób fanfic jest lepszy od własnego pomysłu. Zupełnie nie rozumiem. Bo ani w rozwijaniu stylu magicznej różnicy jakiejś to nie robi, ani w niczym innym. 
Powiedziałbym nawet, że raczej fanfic powstrzymuje naszą wyobraźnię. Bo lepiej przelewać na papier własne pomysły. Mhm...
Podpisuję się pod tym co napisał Snow o zdesperowanych fanach.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Proszę, żeby koledzy nie imputowali mi czegoś, czego nigdzie nie powiedziałem. Mówiłem, że fanfik jest wprawką; szkołą, która uczy początkującego autora pewnej pożytecznej maniery - myślenia o tych, do których się pisze. Liczenia się z targetem. Nie jest natomiast literacką wartością samą w sobie. Jeżeli koledzy dalej nie rozumieją, to spróbuję użyć bardziej bezpośredniego przykładu.  Fanfiction uczy tego, że gdy np. w fandomie howardowskim wyskoczę z fanfikiem, który pokazuje Conana jako geja przewracajacego się o własne nogi, to w najlepszym razie nie zdobędę uznania, a w najgorszym skopią mi dupę na najbliższym conie. Teraz jaśniej? :)

A "Mistrz i Małgorzata" to co - nie fanfik?;) W szeroko pojmowanym znaczeniu tego słowa. Pierumow wydał tolkienowski fanfik dłuższy od oryginalnego "Władcy Pierścieni", i wcale nie była to zła książka.

Jak kogoś pisanie fanfiction nie mierzi, tutaj jest konkurs na fanfik tolkienowski. Ja swoje opko wysłałem, jak nie będzie przeszkód, wrzucę na stronę NF po zakończeniu konkursu - mało jest tolkienowskie, po prostu wziąłem parę pobocznych wątków z "Władcy Pierścieni", "Silmarillionu" i "Księgi Zaginionych Opowieści" i bezwstydnie zajwenholizowałem na potęgę. Fanfik to przecież nie musi być bezmyślne, bałwochwalcze naśladownictwo.

Popieram pomysł Zico i Elleth :)

"Wszyscy jesteśmy zwierzętami, które chcą przejść na drugą stronę ulicy, tylko coś, czego nie zauważyliśmy, rozjeżdża nas w połowie drogi." - Philip K. Dick

A od siebie też mogę zapropownować temat na konkurs SF. Motyw podróży w czasie. Temat wałkowany od lat przez fantastów, ale wciąż można coś ciekawego wymyśleć, połączyć kilka znanych już pomysłów lub napisać coś na bazie nam znanego.

"Wszyscy jesteśmy zwierzętami, które chcą przejść na drugą stronę ulicy, tylko coś, czego nie zauważyliśmy, rozjeżdża nas w połowie drogi." - Philip K. Dick

Moi Drodzy,

Te konkursy prawdopodobnie odbędą się:

HAREM 2011 (Ale nie ma to byś konkurs na "pornus", tylko coś łagodniejszego. I będzie zakaz używania przekleństw, żeby nie było wulgarności. Biorący udział w HAREMIE będą musieli pogłówkować, jak przedstawić kosmiczny seks. Liczę na inwencję, kreatywność, poczucie humoru. Czyli, de facto, stałe cechy większosci autorów z FANTASTYKA.PL.) :)
SZABLA I KONTUSZ 2011 (Tu może nazwa: KUPĄ, MOŚCI PANOWIE 2011, ale SZABLA I KONTUSZ też dobre.)
OBCY 2011 (Taki tytuł mam na razie dla tego konkursu o "rasach, jakich nie było". Jak ktoś wymyśli lepszy, to poproszę.) :)

Jeśli chodzi o podróże w czasie - temat jest wyeksploatowany, ale nie mówię nie. Tylko najpierw tamte. A ten, jak Bóg da.

Pozdrówka

 

U, niebardzo mi podchodzą te, muszę chyba coś wymyślić i zaproponować :P

„Widzę, że popełnił pan trzy błędy ortograficzne” – markiz Favras po otrzymaniu wyroku skazującego go na śmierć, 1790

A w wakacje zaległy konkurs drabelkowy. :)

Ha, czyli jednak Harem się odbędzie <uspokojony>

-Wybierzmy wodza!
-Po co nam wódz!? Kupą się zwalimy.

;)

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

Spoko :) Te też są ciekawymi pomysłami na konkurs.

"Wszyscy jesteśmy zwierzętami, które chcą przejść na drugą stronę ulicy, tylko coś, czego nie zauważyliśmy, rozjeżdża nas w połowie drogi." - Philip K. Dick

Harem :)
Szabla i kontusz - ciekawe, myślę, że warto coś napisać.
A od trzeciego konkursu trzymam się z dala :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

@Jakub: Moi Drodzy,

Te konkursy prawdopodobnie odbędą się: (...)

SZABLA I KONTUSZ 2011 (Tu może nazwa: KUPĄ, MOŚCI PANOWIE 2011, ale SZABLA I KONTUSZ też dobre.)

O! I to się nazywa właściwe podejście! Kto to mówił, że redakcja nie docenia dobrych pomysłów, hem? Niech teraz wychodzi na szable, jeśli szlachcic! ;)
Jeżeli konkurs dojdzie do skutku to niemal na pewno wezmę udział (zbieram "k" do swojej przyszłej sarmackiej antologii, hłehłe...).

Może konkurs na fragment powieści? Raptem jeden rozdzialik, nie więcej niż 15 stron.

Jak to się dzieję, że ostatnio jak wymyślę jakiś temat na tekst, zaraz ktoś wyskakuje z pomysłem na konkurs w klimatach mojego opka... ;]

Koralgol //////////4 ? Czytanie postów na tym forum coraz bardziej przypomina pchanie się pod gąsienice pojazdów kolejnych wątków. Nie powiem czasem trafi się jakiś fajny odcisk.

@Volthar
Ty to oczywiście o konkursie haremowym mówisz?

Zapowiada się ciekawie :) Na Harem na pewno coś przygotuję, co do pozostałych zobaczymy, czy wena przyjdzie ;)

Łoł. Ciekawe te konkursy. SZABLA I KONTUSZ co prawda nie zostało za dobrze wytłumaczone, ale domyślam się, o co chodzi i z pewnością coś na to przygotuję. HAREM - konkurs genialny i bardzo nam wszystkim potrzebny;D

OBCY też mi się podoba, ale:

Nazwa, moim zdaniem, zależy, czy koniecznie ma to być jakaś rasa pozaziemska typu predatory, czy może takie Elfy czy inne takie. W pierwszym przypadku proponuję: NIE TYLKO ALIEN 2011

HAREM bardzo mi się podoba, może, żeby odsiać nieco, KOSMICZNY HAREM. (Chyba, że kosmiczność jest tu już domyślna)

Co do kontuszy i szabel, nie mój klimat, ale może poczytam.

OBCY - zacny pomysł, chociaż obawiam się, że interpretacja może być odległa od pierwotnego pomysłu, czyli wymyślania ras. Już NIE TYLKO ALIEN brzmi lepiej.

GATUNEK, KTÓRY NIE MA PRAWA ISTNIEĆ 2011 ;)

A może:

INTELIGENCJE RÓWNOLEGŁE - o istnieniu w jednej przestrzeni inteligencji, które są tak różne, że nawet o sobie nie wiedzą

CYWILIZACJA ver. 2.0 - czyli świat po upgradzie,

GENOPTICON - czyli nagi genotyp na allegro.

SMOK W KARAFCE - czyli tworzymy i obserwujemy dla zabawy mikroświaty z żywymi stworzeniami.

Nie, Ajwenhoł, o konkursie o obcym. Wcześniej pisałem kiczowatą parodię i wyskoczyli z kiczem.

Biorący udział w HAREMIE będą musieli pogłówkować, jak przedstawić kosmiczny seks.

Czy może nazwa KOSMICZNY SEX, albo SEX PRZYSZŁOŚCI nie byłaby lepsza?

"Harem" to idealna nazwa, powstała zresztą już dawno temu :P

Jedynie "Obcy" mi się nie podoba z nazwy. "Kupą mości panowie" też fajnie by brzmiało. Można nawet nazwać konkurs "Szabla i kontusz 2011, czyli kupą mości panowie" i byłoby po problemie :P

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Brzmi nieźle. :) Przy słowach "szabla i kontusz" upierałbym się, bo tak zwykło nazywać się ten nurt, jako odniesienie do "magii i miecza". :)

Rozumiem, że szabla i kontusz maiłoby być konkursem na historyczne fantasy?

Tak, choć nie do końca. Na opowiadanie zawierające elementy fantastyki (fantasy, horror, itp.) osadzone w realiach sarmatyzmu, czyli siedemnastowiecznej Rzeczpospolitej z przyległościami. :) No co wy, ludzie? Nie czytaliście Komudy, Gierałtowskiego?

Zico, graliśmy w Dzikie Pola ;)

No, ja akurat czytałem Komudę (ale nie podoba mi się jego rozwleczona i nudna narracja) a w Dzikie Pola nie grałem :P I jeżeli gra tak ciekawa jak sposób narracji jej twórcy to podziękuję :P
E, Zico, a szesnastowieczna RP to już być nie może? Dyskryminacja normalnie.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Ja czytałem Galeony Komudy i mnie się podobały.
Hm, czemu szabla i kontusz ma być koniecznie w RP? Może fantastyka w stylu muszkieterów albo piratów też się łapie? ;p
Sądzę, że nazwa "obcy" jest ok...

Volthar, cudze chwalicie, swego nie znacie ;) Choć klimaty sarmackie nie są mi szczególnie bliskie, chętnie spróbuję mych sił w tej konwencji. Tak jak na Zjavie - zabawa na LARPach była  przednia, choć był to mój "pierwszy raz" (a może zwłaszcza dlatego :P).

Dzięki za pomoc. Po lekturze Waszych wpisów widzę to tak:

HAREM 2011
SZABLA I KONTUSZ, CZYLI KUPĄ MOŚCI PANOWIE 2011
KONTAKT 2011

Za wszystkie sugesie i podpowiedzi raz jeszcze: dzięki wielkie. :)

Pozdrówka.
PS. Terminy podam, jak się skończą aktualnie trwające konkursy. Ale już możecie szykować sie do tych. :)
 

*sugestie

:) 

O, kontakt lepiej brzmi.

<joke mode on> Jak nie dodadzą czegoś do tego "Kontaktu" to będę wyczekiwać opowiadania z kontaktem ściennym ;) <joke mode off>

Ale to bez happy endu...? :(

„Widzę, że popełnił pan trzy błędy ortograficzne” – markiz Favras po otrzymaniu wyroku skazującego go na śmierć, 1790

Elektryk prezydentem? Skąd ja to znam? Hmmm... Lech Wałęsa?

Ale to nie byli obcy. Przecież to Rosjanie, motorówką go przywieźli do stoczni, nie wiecie?! Otwórzcie oczy!
;)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Teorie spoiskowe, jak widzę?

Powodzenia, trocko. A jaki tytuł masz? proponuję TEN KONTAKT NA ŚCIANIE. Albo KIEDY WTYCZKI BRAK;D

@beryl
Przecież to Rosjanie, motorówką go przywieźli do stoczni, nie wiecie?! Otwórzcie oczy!
;)

Lepiej zwalić na obcych i po sprawie!

To może konkurs z teorią spiskową? :D

A mnie się zaczyna marzyć konkurs DEPRESJA2011, albo może MEGA-DÓŁ2011 albo nawet PRZE*EBANE2011 - czyli turniej dla autorów prozy smutnej, ponurej, złej, cynicznej i gorzkiej.

emo?

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Berylu, ja byłem emo jeszcze zanim w alfabecie łacińskim wykształciły się litery "e", "m" i "o" !
Nie mieszajmy jednak blogowych emociąt z prawdziwymi, klasycznymi ponurakami i smutasami!

Dobry pomysł. Proponuję tytuł PŁACZ 2011.

Dobry, ale SZLOCH2011 też niezły.

LIFE IS PAIN 2011 ;)
Albo ROZPACZ 2011.

„Widzę, że popełnił pan trzy błędy ortograficzne” – markiz Favras po otrzymaniu wyroku skazującego go na śmierć, 1790

A może być "ZARAZ SIĘ POTNĘ 2011"?

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

ŻYCIE-TO-SUKA-2011

tfurcze.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Nowa Fantastyka