- Hydepark: Konkurs karnawałowy

Hydepark:

konkursy

Komentarze

obserwuj

Konkurs karnawałowy (Commedia dell arte/fantasy of manners)

 

Dalej, dalej na deresza;

Inwitacją nieś piorunem

I spełń gładko me rozkazy. –

Powtórz wszystkim po trzy razy,

Że na jutro ja, pan młody,

Na weselne proszę gody.

 

Regulamin w punktach:

 

1. Zadaniem konkursowym jest napisanie tekstu prozatorskiego czerpiącego z tradycji commedia dell'arte (gdyby ktoś nie wiedział, https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/;3887449 ). Nie musi być idealnie pod sznurek (pod sznurek i tak się nie da), ale musi być:

1.a ślub na końcu (niekoniecznie muszą się hajtnąć ci, którzy na początku byli narzeczonymi – ale ktoś musi)

1.b zwariowany plan (co najmniej jeden), który doprowadzi do szczęśliwego zakończenia (niekoniecznie tak, jak planujący chciał)

1.c śmiesznie, wesoło i zabawnie – jeśli piraci, to z Penzance (mogą być z Brzeźna)

 

2. Punkty dodatkowe przyniosą: maskarady i przebieranki; manele i jedwabie; smoki i zegarki.

 

3. Im bardziej fantastyczny będzie tekst, tym lepiej.

 

4. Ważyć powinien od 10 do 33 tysięcy znaków wg. licznika strony. Powinien też stanowić zamkniętą historię – fragmenty będą dyskwalifikowane.

 

5. Publikować można i należy w karnawale, to jest od 27 grudnia 2023 do 13 lutego 2024 (Ostatki) – są to terminy nieprzekraczalne, bo wtedy jest karnawał. Następnie jury będzie medytować przez czterdzieści dni i nocy, i jeszcze kilka, by wydać werdykt w kwietniu (najpóźniej na świętego Jerzego).

5.a Publikujemy anonimowo! Po wynikach zdejmiemy maski, a tymczasem próbujemy zmylić odgadujących (p. niżej). Uwaga! Ponieważ anonimy nie mogą dostać piórka, trzeba wybrać – uroda albo sztanga, to jest, tfu, sława pierzasta czy bogactwo nagród.

5.b Publikujemy po jednym tekście, niezależnie od tego, jak bardzo rozpiera nas entuzjazm.

 

6. Kryteriami oceny będą: uroda ogólna (klarowność języka, zadowolenie artystyczne), oryginalność, wartość komediowa. Maksymalna liczba punktów wynosi 100. Przyznajemy:

6.a do 50 punktów za urodę ogólną, w tym: klarowność języka, urodę metafor, zadowolenie artystyczne

6.b do 15 za oryginalność

6.c do 20 za wartość komediową

6.d do 15 za elementy punktowane, w tym: 1 jeśli element występuje tylko jako nazwa, 5 jeśli element jest częścią świata, 15 jeśli element jest podstawą fabuły

6.e za każdy wulgaryzm ujmujemy jeden punkt! Wątpliwości co do kwalifikacji wyrazu jako wulgaryzmu rozstrzygać będziemy na podstawie Wielkiego Słownika Języka Polskiego

 

7. Nagrody będą rzeczowe, więc potrzebujemy adresów. Przewidujemy następujące:

7.a miejsce 1, czyli król/owa balu

7.b miejsce 2

7.c miejsce 3

7.d nagroda pocieszenia

7.e nagroda specjalna za najbardziej niespodziewaną niespodziewajkę

7.f nagroda specjalna za najlepszą kreację (świata) SF (będziemy tu zaliczać steampunk i clockpunk)

7.g nagroda specjalna za najlepszą kreację (świata) fantasy (będziemy tu zaliczać gaslamp fantasy i pokrewne)

 

8. Betowanie jest dozwolone. Próby kwestionowania tej zasady będą potraktowane z pełną godności obojętnością.

 

9. Zabawy dodatkowe:

9.a w grudniu założymy wątek do odgadywania, kto napisał który tekst. Odgadywanki trzeba krótko uzasadnić. Uzasadnienie, które najbardziej rozbawi jury, zostanie nagrodzone niespodzianką (nagrodą, znaczy – adres zwycięzca podeśle nam na priv).

 

10. Po wizycie jury (czyli mojej i ninedin) nie ma co wprowadzać zmian, bo i tak nie przeczytają drugi raz. Ale niczego nie zabraniamy.

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Fantastycznie się zapowiada. :)

Pecunia non olet

Kropka obserwacyjna.

Uwaga! Ponieważ anonimy nie mogą dostać piórka, trzeba wybrać – uroda albo sztanga, to jest, tfu, sława pierzasta czy bogactwo nagród.

Przecież mogą:P

Слава Україні!

… jak to mogą? Od kiedy mogą? Całe moje rozumienie wszechświata właśnie się załamało! cool

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Deszcz konfetti;)

 

Lożanka bezprenumeratowa

Oraz kule disco i baloniki XD

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Takie anonimowe teksty będę czytał z przyjemnością. Świetny pomysł. yes

Tarnino,

19. Anonimowe opowiadanie, które musi pozostać anonimowe ze względu na wymogi konkursu, zostanie poddane pod głosowanie Loży tylko w przypadku, gdy jego autor prześle swoje dane w prywatnej wiadomości do wskazanego członka Loży.

Regulamin Loży. Mam nadzieję, że pozbierasz się po tym ciosie:D

Слава Україні!

Ojej. Dziewczyny, jak żeście czytały ten regulamin? angry Coś ślepa jestem ostatnio...

Misiu – cieszymy się! heart

 

ETA: Ale zanim poprawię – “wskazanego członka Loży”, czyli kogo? Tj. kto ma go wskazać? Oczywiście, ninedin jako juror konkursowy nie wchodzi w grę, ale to Anonimowy Byt Autorski wybiera, czy Loża wyłoni ze swego grona jakiegoś Króla Głupców (bo karnawał, nie obrażać się, tylko wyguglać), czy co?

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Ło matko, ale dużo czasu! :D Bierzmy się do roboty!

,,Nie jestem szalony. Mama mnie zbadała."

Miałem sen, a widzę, że się spełnił.

 

Fajny konkurs, ale już czuję jak mi się przewody w głowie przepalają, na myśl o intrygach i ślubie. Trzeba sprytnie skonstruować różnorakie zależności, połączyć sylaby, zdania.

ETA: Ale zanim poprawię – “wskazanego członka Loży”, czyli kogo? Tj. kto ma go wskazać? Oczywiście, ninedin jako juror konkursowy nie wchodzi w grę, ale to Anonimowy Byt Autorski wybiera, czy Loża wyłoni ze swego grona jakiegoś Króla Głupców (bo karnawał, nie obrażać się, tylko wyguglać), czy co?

Ostatnim razem Loża wyznaczyła Króla Głupców, więc chyba tak to wygląda:) Pewnie Loża i tak sama się zleci i poinstruuje, co zrobić w takim wypadku.

Слава Україні!

Interesujące...

Ło matko, ale dużo czasu! :D Bierzmy się do roboty!

Wcale nie tak dużo, bierzcie ^^

Trzeba sprytnie skonstruować różnorakie zależności, połączyć sylaby, zdania.

Na tym polega pisanie ^^

Ostatnim razem Loża wyznaczyła Króla Głupców, więc chyba tak to wygląda:) Pewnie Loża i tak sama się zleci i poinstruuje, co zrobić w takim wypadku.

A, to zaczekamy na Lożę.

Interesujące...

Prawda?

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

manele i jedwabie

A w którym znaczeniu? Bałkańskie disco polo? ;)

Chciałabym w końcu przeczytać coś optymistycznego!

Zainteresowany! Dobry pomysł c:

Kto wie? >;

Czemu nie, pasuje do bransoletek ;)

Chciałabym w końcu przeczytać coś optymistycznego!

Komentarz śledzący ;)

Hmm...

„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski

Śledź

Known some call is air am

Pod wódeczkę? XD

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

U nas jeszcze chrust

Lożanka bezprenumeratowa

Loża zapewne wyłoni kogoś ze swojego grona. Najlepiej, żeby taki członek wydelegowany z ramienia na czoło nie brał udziału w konkursie ani zgadywaniu... Dożyjemy, zobaczymy.

Babska logika rządzi!

laugh

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Marzy mi się pełna i zwięzła lista masek i postaci w Commedia dell'arte.

Już karnawał? :D No tak, ozdoby świąteczne zaraz w sklepach, więc na forum karnawał. XD

Pomysł super, choć nie wiem, czy potrafię pisać komedie. :p

Już karnawał?

[śmiech z taśmy]

 

:D No tak, ozdoby świąteczne zaraz w sklepach, więc na forum karnawał. XD

[śmiech z taśmy]

 

Pomysł super, choć nie wiem, czy potrafię pisać komedie. :p

[śmiech, okrzyki i brawa, z taśmy]

 

Pomogłem? ;]

No tak, ozdoby świąteczne zaraz w sklepach, więc na forum karnawał. XD

Na razie są znicze, ale w takiej Brazylii przygotowania do karnawału zaczyna się w kwietniu XD

Pomysł super, choć nie wiem, czy potrafię pisać komedie. :p

Przekonajmy się XD

Pomogłem? ;]

Jak nie wiem. A w czym?

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Pomogłem? ;]

Odtworzyłeś wszystko z taśmy, więc to takie odtwórcze było. :p

 

 

Tarnino, widziałam w Netto mikołaje xd. 

No może spróbuję coś napisać. :D

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Dosypali konkursami jak konfetti, a ty człowieku siedź i pisz a nie tam pracy szukaj :D

Spodziewaj się niespodziewanego

E tam, po co komu praca :D

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Wszak są rzeczy ważne i ważniejsze :)

Spodziewaj się niespodziewanego

Otóż to!

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Taka przypominajka o konkursie ;)

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Nie wiem czy potrafię napisać zabawny tekst. Ale spróbuję, choć w ostatnim opowiadaniu, które miało być zabawne, musiałem usnąć tag humor ;).

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Heh... Humor...

Pisanie komedii to horror.

Dobra, i tak dostaniecie piątki jak zwykle.

Nie wiem, czy zauważyliście, ale od wczoraj mamy KARNAWAŁ! Czyli można już publikować teksty, jeżeli ktoś jest gotowy :) ale nie spieszcie się ;) żeby nic nie odpadło.

Wątek do odgadywanek: https://www.fantastyka.pl/hydepark/pokaz/31325

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

https://www.youtube.com/watch?v=mW1dbiD_zDk

Modlę się, żeby tym razem udało mi się skończyć, ale idzie mi zaskakująco dobrze (tfu, nie zapeszam). :P

,,Nie jestem szalony. Mama mnie zbadała."

yes

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Mamy pierwszy tekst!

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Ciekawie będzie się zmierzyć z maskaradą commedia dell'arte, choć jako urodzony defetysta czuję, że znów polegnę

To chyba nostalgia, jedna wielka tęsknota za tamtymi czasami, tamtą modą, muzyką, stylem, życiem...

Dasz radę.

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Trzeba spróbować, trochę to odkładałem, ale czas stanąć naprzeciwko tematu.

Kto wie? >;

Spróbowałabym, ale boję się, że nie dam rady zrobić wesołego tekstu. XD

No właśnie mi też się tak wydaje, ale coś już tam kombinuje.

Kto wie? >;

Witam.

Przeczytałem konkursowe teksty i muszę przyznać, że prezentują dobry poziom. Moim zdaniem za dużo na portalu jest tekstów poważnych, a nawet ponurych, dlatego miło poczytać coś wesołego.

Pozdrawiam.

Feniks 103.

audaces fortuna iuvat

Ze słownika racjonalnego H.Steinhausa: “ kodeks karny = karnawał”(cytat niedokładny, z pamięci)

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

W ogóle zauważyłem interesujące zjawisko. Najwyraźniej w obawie o dekonspirację mało kto komentuje teksty konkursowe :)

„Pokój bez książek jest jak ciało bez duszy”

Hmm to smutne, ale też chyba osoby, które nie biorą udziału w konkursie, coś omijają anonimowe opki. Choć ja mogę, napisać za siebie, że jestem trochę zmęczony po lekturach złodziejskich. Było ich dużo i miały sporo znaków. Więc tera, wydajność mi spadła. Ale jak naładuje baterie, postaram się przeczytać zaległe teksty z karnawału i antynaukowe :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

A może po prostu ludzkości nie jest do śmiechu...

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Trzeba się śmiać, bo co innego nam zostało ;)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Można jeszcze płakać w Ferrari... ;)

„Pokój bez książek jest jak ciało bez duszy”

Szczęśliwy człowiek żyje lepiej niż nieszczęśliwy bogacz. Ale czy żyje lepiej niż szczęśliwy bogacz? ;) A tak jak jesteśmy przy śmiechu to przypomniał mi się czcigodny Jorge i jego – " La risa mata El miedo y sin miedo... No puede haber fe". Co tłumaczy czemu John Cleese boi się ludzi pozbawionych poczucia humoru :)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Brak poczucia humoru to po prostu brak inteligencji. Ulubiona_emotka_Baila.

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Tarnino, zastanawiam się, dlaczego więcej jest tekstów bez humoru w nich, niż tych z humorem. cheeky Czyżby...?

Może po prostu humor to jedna z cech tekstów. Tak jak “czerwony” może być cechą kwiatów. I nikogo nie dziwi, że więcej jest nie-czerwonych kwiatów niż czerwonych.

Babska logika rządzi!

Finklo, upierałbym się, że humor w tekście jest również cechą autora, ale to imo. :)

humor w tekście jest również cechą autora

Nie bardzo, bo autor nie jest tekstem :)

I nikogo nie dziwi, że więcej jest nie-czerwonych kwiatów niż czerwonych.

Tam, gdzie zapylają ptaki, jest więcej czerwonych ^^

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Wielu zawodowych komików to ponuraki.

,,Nie jestem szalony. Mama mnie zbadała."

Uwielbiam się śmiać, ale sama wymyślam dość smętne teksty. :p

Nie, wielu zawodowych komików ma depresję, to nie to samo.

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Tarnino, wyraziłem się nieprecyzyjnie. Autor nie jest tekstem. ale tekst ma cechy pochodzące od autora, a taką jest w szczególności humor. W każdym razie, jeżeli w tekście jest zawarty humor, to pochodzi od autora, który musi go mieć i czuć, posiadać tę cechę, inaczej wyjdzie sztuczniak.

Otóż to.

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Buduarek jest boski;)

Lożanka bezprenumeratowa

Merci ^^ Zapomniałam wcześniej założyć, a grypa okazała się to zadanie skutecznie utrudniać XD

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Fajnie, że konkurs się rozkręcił :)) 

Kto wie? >;

A co to będzie jutro!;)

Lożanka bezprenumeratowa

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Oo, trochę tekstów wpadło, będzie co czytać po złodziejskich. 

Ostatnio mam mniej czasu i jeszcze jednego konkursu nie zakończyłam, ale fajnie, że tu ruszyło. :) Oby jeszcze wpadły jakieś. :D

Macie jeszcze cały dzień! Do północy (wiadomo, że o północy lakier odpada XD), a jak ktoś jest w innej strefie czasowej, to dłużej:

Najlepiej na Alasce :D

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Albo gdzieś w Polinezji.

,,Nie jestem szalony. Mama mnie zbadała."

Czy wspominałam, że mieszkam na Alasce?;)

Lożanka bezprenumeratowa

No, to pisz, pisz :)

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Wyznam Ci w sekrecie, że czekam na końcowy wysyp, żeby się wtopić w tłum;)

Lożanka bezprenumeratowa

Emocje, proszę państwa, sięgają zenitu! Kto zdąży, a kto nie? Przekonamy się w ciągu najbliższych czterech godzin!

https://www.youtube.com/watch?v=9jK-NcRmVcw

(P.S.: Nienawidzę tej piosenki...)

,,Nie jestem szalony. Mama mnie zbadała."

Tak, ta jest lepsza. :D

,,Nie jestem szalony. Mama mnie zbadała."

No, to teraz będzie czytane :D Zamawiał ktoś w hurcie commedie dell'arte :D

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Teraz mam taki kłopotek, że jak przeczytam i skomentuję resztę, to będzie widać jak na dłoni, które moje...;)

Jak sobie radzicie autorzy? A jaka rada Jury?

Lożanka bezprenumeratowa

Ostatnie dwa komentarze wystaw po konkursie ;)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Dobra rada!

 

Oto więc nadszedł Popielec. Muzyka stosowna: https://www.youtube.com/watch?v=hP5T7mo7LtQ

Posypcie głowy popiołem! A my tymczasem będziemy czytać :)

 

ETA: A, teksty niewymiarowe też przeczytamy. Wyłączymy je po prostu z klasyfikacji. Nie trzeba ich odtagowywać, ale na przyszłość – czytajcie regulaminy uważnie, kilkakrotnie i róbcie notatki!

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Jak sobie radzicie autorzy?

Generalnie w pierwszej kolejności planowałem komentować teksty tak bardzo odbiegające od mojego stylu pisania, że i tak nie byłoby podejrzeń. Obecnie to już bez znaczenia, więc skomentuję wszystkie, tylko potrzeba mi czasu ;)

„Pokój bez książek jest jak ciało bez duszy”

Dam sobie posypać, ale jak czytać uważnie w karnawale? Nie będzie zabawnie.

Karnawał już skończony :) teraz czas skupienia.

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Wszystkie Anonimy przywarły przy ziemi, jak normalnie przyczajony tygrys.

Skutek taki, że nikt nie komentuje;/

Lożanka bezprenumeratowa

Remedium jest proste, jury musi na biegu ogłosić wyniki. Wtedy maski opadną i komentarze pewnie także się znajdą:) Ale oczywiście zero presji... ;)

„Pokój bez książek jest jak ciało bez duszy”

Twoja subtelność cezary_cezary będzie sławiona na forum po wsze czasy!;)

Tylko ninendin jeszcze nie komentowała, więc aż tak szybko chyba nie będzie...

Lożanka bezprenumeratowa

Spokojnie, Jury zarezerwowało sobie czterdzieści dni, nie żałujmy im. Ja dopiero zaczęłam czytać.

Babska logika rządzi!

Im wię­cej ko­men­ta­rzy, tym wię­cej od­pa­ko­wa­nej cze­ko­la­dy z folii ta­jem­ni­cy. Głowa do góry, może bli­żej week­en­du jakiś śmia­łek weź­mie ano­ni­my za fraki.

Twoja subtelność cezary_cezary będzie sławiona na forum po wsze czasy!;)

Oj tam, dyskutujemy sobie spokojnie o zaistniałym problemie to tylko podrzucam rozwiązania... ;)

 

Spokojnie, Jury zarezerwowało sobie czterdzieści dni, nie żałujmy im.

Ależ oczywiście. Ja jedynie zwróciłem uwagę na problem i potencjalne rozwiązanie. Natomiast, jak podkreślałem, zero presji... ;)

„Pokój bez książek jest jak ciało bez duszy”

odpakowanej czekolady z folii tajemnicy

Dlaczego robisz czekoladę z folii, to jakieś ekologiczne nowinki?

Ja jedynie zwróciłem uwagę na problem

Zaraz problem :P

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

To czekolada foliarska. Z francuska Folieux.

Oh, la, la :)

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Racja, komentarzy jak nie było, tak nie ma. Podorzucam swoje, już trochę przeczytałem, ale postaram się skomentować większość :)) 

Kto wie? >;

Kiedy można będzie zrzucać maski?

To chyba nostalgia, jedna wielka tęsknota za tamtymi czasami, tamtą modą, muzyką, stylem, życiem...

Zgodnie z regulaminem: po wynikach :)

„Pokój bez książek jest jak ciało bez duszy”

Po wynikach. Jurorki jeszcze nawet nie skończyły czytać, niecierpliwcze ;)

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

A jurorki też anonimowe?

Jurorki są powszechnie znane :P

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Ale jednej nie widać;)

Lożanka bezprenumeratowa

Ukrywa się XD

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Aa, ok, bo się właśnie zastanawiałem, żeby za wcześnie się nie ujawnić ;)

To chyba nostalgia, jedna wielka tęsknota za tamtymi czasami, tamtą modą, muzyką, stylem, życiem...

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Czyli ściągamy maski Tarnino?;)

Lożanka bezprenumeratowa

Dopiero w kwietniu :D

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Zadręczymy Cię do kwietnia!

Opowiadania czekają, a nikt nie czyta, bo każdy boi się odkryć.

Ja uczciwie poczytałam ponad połowę, ale te opka z końcówki leżą odłogiem.

Lożanka bezprenumeratowa

Ależ w Poście to nie wypada!

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Ja czytam. Powoluśku. Ale nikt nie zgaduje...

Babska logika rządzi!

No, właśnie – zgadujcie! Przypominam, że za odgadywanki jest nagroda ;)

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Słuchajcie, słuchajcie! Tarnina skończyła czytać!

Lożanka bezprenumeratowa

Słuchajcie, słuchajcie! Tarnina skończyła czytać!

A Ninedin zaczęła? :P

 

 

„Pokój bez książek jest jak ciało bez duszy”

No, teraz już pewnie pójdzie z górki...;)

Lożanka bezprenumeratowa

Nie macie pojęcia, ile piosenek mi zostało XD

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Mamy śpiewać?;)

Lożanka bezprenumeratowa

Będę wklejać w niespodziewanych miejscach XD

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Możesz nawet zrobić wątek wyniki i tam publikować, zawsze ktoś posłucha;)

Lożanka bezprenumeratowa

He, he, he... przyjemna wizja XD

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

@Koalo, ja też mam fajny utwór, ale nie powiem jaki!

Lożanka bezprenumeratowa

heart

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

„Pokój bez książek jest jak ciało bez duszy”

 

U ninedin wystąpiły obiektywne trudności. Ja mam już nawet część pudełeczek gotowych :)

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Titanic

Lożanka bezprenumeratowa

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Ale wybieramy bank, czy mennicę?

La Casa de Papel | Frases de filmes, Casa de papel, La casa de papel

Lożanka bezprenumeratowa

Bank, w mennicy nie ma takich skarbów :)

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Alleluja! Post się skończył!

Oczekując wyników, życzę Wam wszystkiego najlepszego.

Lożanka bezprenumeratowa

Nawzajem, nawzajem heart

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

A zatem nadszedł ten dzień. Dzień wyników!

 

Według ekspertów zawsze śmieszą: lekarz psychiatra, facet przebrany za babę, uderzenie w łeb łopatą, dwóch całujących się facetów. Facetów w babskich łaszkach mieliśmy w konkursie kilku, i całusy za kulisami pewnie też, ale... mam wciśnięty śmiechoguzik. Chyba przydałby się psychiatra...

 

Oświadczam, że nie uważam za śmieszne: chorób, zwłaszcza psychicznych; łapania za części rodne i innego molestowania; czynności fizjologicznych; wyśmiewania prawicy z pozycji lewicowych; wyśmiewania lewicy w sposób powierzchowny (bo akurat lewica jest często absurdalna jak Monty Python, ale w konkursie zabawności z nim przegrywa – choć i Monty Python bywa po prostu żenujący); pogardy wobec ludzi, którym gardzący powinien buty czyścić (i innych – to świadczy o gardzącym, niekoniecznie o pogardzanym); ochlaju; sałatki słownej (tj. całkowitego nonsensu – humor absurdalny jest nawet trudniejszy od nieabsurdalnego!) oraz bicia w łeb łopatą.

 

Ogólne moje wrażenie podsumuję piosenką.

 

Z wrażeń szczegółowych: wiele tekstów używa słowa "wystający" w dziwnych miejscach (ekhm). Zegarki sprowadziły kilku podróżników w czasie :D ale ogólnie ani SF, ani światotwórstwo nie dopisało. W związku z tym nagrody za SF jury nie przyznało. Ale spokojnie, za to jest niespodzianka! (p. wątek wyników)

 

Nadal antropomorfizujecie głosy (i inne takie, ale głosy najczęściej) – zamiast "smutnym głosem" lepiej napisać "smutno". I krócej, i sensowniej.

 

Zauważyłam niepokojącą tendencję do używania zaimków bez odniesienia: np. "ciasto dyniowe lubię robić najbardziej. Mamy jej w tym roku pod dostatkiem". Do czego odnosi się "jej"? Oczywiście, chodzi o dynię, ale w poprzednim zdaniu dynia NIE WYSTĘPUJE. Nic nie może się do niej odnosić, bo jej nie ma. Proste? Powtórzcie też sobie związki w zdaniu: zgody, rządu, przynależności: https://www.fantastyka.pl/publicystyka/pokaz/66842857 Niektórzy mają z tym kłopoty, a to naprawdę freblówka.

 

Przy okazji polecam poradnik Fantazmatów: https://fantazmaty.pl/pisz/poradniki/jak-zapisywac-dialogi/ oraz podręcznik stosowania imiesłowów: https://academicon.pl/imieslowy/

 

Mam też parę uwag semantycznych: "przewidzieć" i "przywidzieć (się)" to NIE TO SAMO! Pleonazmy często wypadają niezręcznie, np. "unieść w górę" – praktycznie zawsze wystarczy "unieść". Nadużywacie "w x-owy sposób", kiedy powinno być "x-owo". Pamiętajcie – jeśli słowo można wyciąć, to zwykle lepiej je wyciąć.

 

"By" nie jest neutralne stylistycznie! A „zdobny” wymaga dopełnienia. Musi być zdobny w coś!

 

Uważajcie też na szyk – tu przemówi PWN: https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/p-Szyk-zaimka-zwrotnego-em-sie-em-p;23075.html oraz https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/p-Niewlasciwy-szyk-wyrazow-w-zdaniu-p;23344.html

 

Kilka tekstów zawierało pomysły wręcz genialne – i zupełnie ich nie wykorzystało. Szkoda.

 

Tyle marudzenia. Uczestnicy! Stanęliście na parkiecie, a chociaż nie wszyscy zejdą z niego o własnych siłach, to jednak stanęliście i zatańczyliście – nie przestawajcie.

 

Komentarze powstawały na bieżąco. Zwycięzców poproszę o adresy na priv (niestety, jednorożce nie prowadzą dostaw na terenie Polski, więc musimy się zdać na Pocztę). Zwłoki tekstów, jak zwykle, dostępne mailowo na zamówienie.

 

 

Wyniki znajdą się tutaj, kiedy tylko jednorożec dotrze :D

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Przeczytałem, cały post i nadal brak wyników, poddaję się i idę do pracy :P.

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Jak jednorożec przyjdzie, to będą XD

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Przecież już jest, wiem, bo i ja już jestem tam gdzie i on jest ;)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Dopiero teraz to odnalazłem. Zostałem dzisiaj po raz drugi strollowany :p

Kto wie? >;

To jest sztuka XD

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Nowa Fantastyka