komentarze: 5, w dziale opowiadań: 5, opowiadania: 3
komentarze: 5, w dziale opowiadań: 5, opowiadania: 3
Dziękuję za te uwagi. Postaram się następną część napisać lepiej. Pozdrawiam! :)
“Jednak nie pasowało mi, że akcja dzieje się w Niemczech, nie pasuje to do hamburgerów, bardziej USA”
Cóż, wybrałem Niemcy na kraj, w którym dzieje się akcja z tego powodu, gdyż Hamburg praktycznie od kiedy usłyszałem o tym mieście po raz pierwszy kojarzy mi się z hamburgerem.
“Zakończenie także rozczarowywało, gdyż całe te hamburgery w ogóle nie wpływały na morderstwo.”
To zamierzam rozwinąć w drugiej części opowiadania :)
Pozdrawiam!
No cóż, spodziewałem się, że nie każdemu historia przypadnie do gustu. Mogę jednak wiedzieć, co Ci się nie podoba w języku, jakie błędy popełniłem w pisowni?
Witam!
To opowiadanie nie jest stricte s-f: zdecydowanie bardziej pasuje do niego kategoria sci fantasy. Pisząc je w ogromnym stopniu wzorowałem się na uniwersum Warhammera 40000. To, jak wiadomo, również czyste sci-fi nie jest :)
I całość nie “zdaje się być pozbawiona jakiegokolwiek przekazu”, ale rzeczywiście żadnego w niej nie ma. To opowiadanie miało być szybką i brutalną historyjką, bez jakiegokolwiek drugiego dna. Coś via hack’n’slashe wśród gier cRPG. Show kradnie nie fabuła, czy świat przedstawiony, ale akcja :)
Również pozdrawiam :)
Cóż, dziękuję za wskazanie mi tych błędów. Na swoje usprawiedliwienie mogę powiedzieć tylko to, że mam niewiele czasu dla siebie i nie mam kiedy wyłapać tych wszystkich niedociągnięć. Mam jednak pytanie: czy w tym tekście widzisz same negatywy? I jeśli widzisz jakieś plusy to czy mogłabyś je pokrótce wypisać? Chciałbym wiedzieć co robię źle, a co dobrze. Pozdrawiam.